To ubezpieczenie terenu, to na pewno obowiązkowe OC rolnika, albo jeszcze inne OC, czyli ubezpieczenie na wypadek szkód wyrządzonych osobom trzecim, w związku z posiadaniem tego terenu. Powiniem otrzymać Pan odszkodowanie, zwłaszcza ze właścicielka terenu uznała swoją winę. Jej oswiadczenie powinno wystarczyć. Być moze jej winą było że drzewo rosło za blisko drogi, albo było niezabezpieczone .............. prawnik powinien się trochę wysilić. A jeśli chodzi o PZU to problemy u nich były zawsze, słyną z tego, ze zawsze znajdą powód żeby nie wypłacić odszkodowania. Inaczej już by dawno z torbami poszli.