Strona główna  |  Forum  |  Opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych  |  Opinie o PZU  |  Brak wiedzy konsultantów PZU

Brak wiedzy konsultantów PZU

Mirek
2015-03-11 13:24
IP: 213.195.x.x
I to jest ten ból haha Ja dzisiaj usłyszałem od pracownika PZU, ze osoba, która poprzednio udzielała mi informacji (również pracownik PZU) musiała "nie mieć wiedzy". Czy pracownik firmy moze nie mieć wiedzy na jakiś temat a mimo to udzielać odpowiedzi jako specjalista???????????????? chyba powinien najpierw zapytać kogoś, kto "ma wiedzę", niż klienta w błąd wprowadzać. Swoją drogą ta błędna informacja drogo nas kosztowała. Sprawa była inna niz Twoja ale sytuacja podobna. Każdy mówi cos innego, niby rozmowa nagrywana, a w razie czego każdy sie wypiera swoich słów a rozmowy nie mogą odszukać haha Zostaje mi się tylko śmiać z tego, bo co więcej ......
odpowiedz
michał
2014-09-23 17:21
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam serdecznie. Chciałbym przedstawić pewną sytuację, która może spotkać każdego, a nie trzyma racjonalnego wyjścia z sytuacji nawet od osoby z tej konkretnej dziedziny. Wykupiłem MiniCasco w PZU dot pojazdu osobowego. Zrobione 4 zdjęcia i komplet kluczyków tj 2 sztuki. Dzwonie pod numer PZU infolinia 801 102 102 w celu (oczywiście fikcyjnie) zgłoszenia zniszczenia kluczyka przez przejeżdzający samochód. Pospolicie został przejechany przez auto na parkingu. Został mi tylko jeden i co z tym faktem zrobić... i tu zaczęły się schody. Konsultant nr 1 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto, aneks do umowy i z głowy. Nie muszę nic dorabiać, nic zmieniać Konsultant nr 2 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto i musi pan sobie dorobić jeden bo na umowie są dwa wiec dorobić i z głowy. Konsultant nr 3 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto. Po zrobieniu zdjęć ma pan obowiązek wymiany pozostałego kluczyka czyli nowe dwa kluczyki, nowa wkładka do drzwi i stacyjni, przekodowanie systemu zabezpieczeń i to wszystko nie u pana na dworcu który zawodowo się tym zajmuje tylko serwis.... bo inaczej w razie utraty pojazdu ubezpieczalnia nic mi nie wypłaci..... Chciałbym się tylko zapytać.... Co w takiej sytuacji zrobić, bo jeśli firma PZU w której mam ubezpieczony pojazd nie potrafi mi udzielić konkretnej informacji to już nie wiem gdzie się udać, gdzie dzwonić lub pisać. Proszę o pomoc.... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz