Ostatecznie, w drugiej połowie 2021 roku średni koszt polis OC wzrósł o około 4% (dane dla czerwca i grudnia ub.r.). Rodzimi kierowcy nie powinni jednak zbytnio narzekać, bo obowiązkowe ubezpieczenia OC nadal są stosunkowo tanie. Potwierdzenie stanowią informacje z ostatnich dwóch lat zaprezentowane przez ekspertów porównywarki Ubea.pl. Oczywiście, trzeba brać pod uwagę fakt, że pod koniec 2022 roku obowiązkowe polisy OC będą już prawdopodobnie nieco droższe.
Spis treści:
- Eksperci Ubea.pl sprawdzili miesięczne wyniki analiz
- W skali dwóch lat przeciętny koszt OC spadł o 9,4% …
- Po wliczeniu inflacji spadek cen polis OC był większy
Eksperci Ubea.pl sprawdzili miesięczne wyniki analiz
Comiesięczne analizy (tzw. barometry) cenowe porównywarki Ubea.pl są ciekawe nie tylko dlatego, że na ich podstawie można szybko sprawdzić ostatnie zmiany średnich składek OC. Wyniki wspomnianych analiz stanowią również ciekawy materiał do długookresowych porównań, bo metodologia obliczania średniej miesięcznej składki OC przez porównywarkę Ubea.pl nie ulega zmianom. Warto przypomnieć, że eksperci Ubea.pl biorą pod uwagę ponad 100 000 faktycznych kalkulacji składek OC, które w danym miesiącu wykonali internauci. „Na podstawie kosztów OC zaproponowanych online przez ubezpieczycieli współpracujących z Ubea.pl, obliczana jest średnia miesięczna cena obowiązkowej polisy” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
W skali dwóch lat przeciętny koszt OC spadł o 9,4% …
Poniższy wykres bazujący na miesięcznych barometrach Ubea.pl informuje, jak w ciągu dwóch lat zmieniała się średnia składka OC oferowana online. Warto nadmienić, że dane Ubea.pl uwzględniają wszystkie oferty ubezpieczycieli, a nie tylko te najtańsze. „Ta różnica tłumaczy, dlaczego średnia składka OC podawana przez Ubea.pl jest stosunkowo wysoka. Dzięki uwzględnieniu ofert kilku ubezpieczycieli, analiza lepiej pokazuje jednak, co w danym okresie działo się na całym rynku” - tłumaczy Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Miesięczne dane Ubea.pl sugerują, że od marca 2020 r. do czerwca 2021 r. długookresowy trend spadkowy był dość dobrze widoczny. Tej tendencji nie zmieniły nawet przejściowe wzrosty średnich cen OC. Nieco „wygładzone” dane kwartalne pokazują, że średnia składka OC oferowana online wyglądała następująco:
- I kw. 2020 r. - 1 394 zł
- II kw. 2020 r. - 1 348 zł
- III kw. 2020 r. - 1 313 zł
- IV kw. 2020 r. - 1 290 zł
- I kw. 2021 r. - 1 210 zł
- II kw. 2021 r. - 1 171 zł
- III kw. 2021 r. - 1 252 zł
- IV kw. 2021 r. - 1 232 zł
Powyższe wyniki dobrze pokazują sporą różnicę pomiędzy wysokim poziomem cen OC z I kw. 2020 r. oraz minimum odnotowanym przez Ubea.pl w II kw. 2021 r. „Warto dodać, że w ujęciu dwuletnim (styczeń 2020 r. - grudzień 2021 r.) średni koszt OC zmniejszył się o 9,4%” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Po wliczeniu inflacji spadek cen polis OC był większy
Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl zwracają uwagę, że faktyczny długookresowy spadek średniego kosztu OC był większy ze względu na inflację. Tak duża zmiana cenowa na pewno nie byłaby widoczna, gdyby nie wpływ pandemii koronawirusa. Epidemia skutkowała zarówno znaczącym ograniczeniem liczby najpoważniejszych wypadków, jak i większą liczbą kierowców mających problem z terminowym zapłaceniem kolejnej raty za OC. „Okazuje się, że wpływ tego pierwszego czynnika związanego z mniejszą wypadkowością był bardziej odczuwalny” - uważa Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Niedawne zachowanie ubezpieczycieli, którzy tym razem nie przewidzieli większych promocji cenowych na koniec roku sugeruje jednak, że towarzystwa zdają sobie sprawę z nadchodzących zmian. Mowa o prawdopodobnie większej wypadkowości drogowej w 2022 r. oraz rekordowej inflacji. W kontekście wypadkowości, chodzi zwłaszcza o kosztowne szkody osobowe. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w swoim biuletynie informacyjnym podaje, że przez cały 2019 r. miało miejsce ok. 62 800 takich szkód na osobie likwidowanych z OC. Analogiczne wyniki dla 2020 r. oraz trzech kwartałów 2021 r. to już tylko 43 700 i 24 200. „Wiele wskazuje na to, że liczba szkód osobowych w 2022 r. będzie już większa. Inflacja też wpłynie na politykę ubezpieczycieli, podobnie jak nowe rekomendacje KNF odnośnie likwidacji szkód komunikacyjnych” - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.