Strona główna  |  Wiadomości  |  Auto wycofamy z ruchu na 4 lata i zapłacimy grosze za OC?

Auto wycofamy z ruchu na 4 lata i zapłacimy grosze za OC?

Data publikacji: 2023-06-30
Kierowcy narzekają na brak możliwości łatwego wycofania z ruchu nieużywanego auta na 1 - 2 lata. Niebawem taka opcja może się pojawić.

Narzekania rodzimych kierowców związane z obowiązkowym OC często dotyczą nie tylko cen polis, ale również braku możliwości łatwego wycofania z ruchu auta, które jest aktualnie nieużywane. Obecnie samochód osobowy można czasowo wycofać z ruchu tylko w razie poważnej naprawy. Niedawno po raz kolejny pojawiła się jednak propozycja liberalizacji zasad wycofywania aut z ruchu. To dobra wiadomość dla wszystkich kierowców, którzy chcieliby zaoszczędzić na OC tymczasowo nieużywanego pojazdu. Grupa posłów proponuje możliwość czasowego wycofania z ruchu każdego samochodu i motocykla nawet na 4 lata. Niestety, na razie los tego kolejnego już projektu liberalizującego zasady wycofywania pojazdów z ruchu jest niepewny. Sytuację analizują eksperci porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl oraz największej w Polsce multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

To nie pierwsze podejście do tego samego tematu

Jeszcze przed opisaniem szczegółów nowego projektu zmieniającego zasady wycofania aut z ruchu, warto dodać, że wcale nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Przypomnijmy, że w marcu 2017 r. do Sejmu trafił projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym - druk sejmowy nr 1454. Ten projekt przewidywał możliwość czasowego wycofania każdego zarejestrowanego pojazdu z ruchu na okres wybrany przez właściciela. Ostatecznie sejmowa Komisja Infrastruktury odrzuciła rewolucyjny pomysł, a cały projekt ustawy trafił do legislacyjnego kosza. „Pojawiły się na przykład obawy, że tak liberalne zasady wycofywania pojazdów z ruchu przyczynią się do rozrostu szarej strefy w recyklingu pojazdów i w wywozie aut za granicę” - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Obecnie trudno uzyskać obniżkę ceny OC o min. 95%

Opcja łatwego wycofania z ruchu pojazdu byłaby przełomem, bo obecnie właściciele samochodów osobowych mogą oszczędzić na OC tylko w razie konieczności poważnej naprawy. Takie „naprawcze” wycofanie auta z ruchu trwa od 3 do 12 miesięcy i nie może zostać przedłużone (zobacz: artykuł 78a ustęp 4a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym). Istnieje możliwość skorzystania z opisywanej opcji nie częściej niż raz na 3 lata. W okresie tymczasowego wycofania z ruchu, ubezpieczyciel na wniosek posiadacza auta obniża składkę OC o co najmniej 95%. „Mówi o tym artykuł 8 ustęp 4 i 5 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych” - informuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Tymczasowe wycofanie z ruchu ma trwać aż do 4 lat

Wspomniany już wcześniej projekt ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych z dnia 5 lipca 2023 r. wskazuje, że pojazd będzie można czasowo wycofać z ruchu na okres od 2 miesięcy do 24 miesięcy. Co więcej, projektowane przepisy przewidują możliwość wydłużenia terminu przywrócenia pojazdu do eksploatacji, przy czym okres wycofania z ruchu nie będzie mógł łącznie przekraczać 4 lat (od dnia wydania decyzji przez urząd). Warto odnotować, że nowe przepisy mają obejmować wszystkie pojazdy, a nie tylko samochody osobowe. „Według pomysłodawców nowego rozwiązania, niezmieniona powinna być zasada, zgodnie z którą kierowca w czasie wycofania z ruchu płaci składkę OC mniejszą o co najmniej 95%” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.   

Los komisyjnego projektu na razie będzie niepewny

Wcześniejsze doświadczenia z inicjatywami mającymi zliberalizować zasady wycofywania aut z ruchu sugerują, że na razie ostrożnie trzeba oceniać perspektywy nowego pomysłu Komisji Nadzwyczajnej do spraw deregulacji. Projekt ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych dopiero czeka na pełną ścieżkę legislacyjną. W dniu 7 lipca 2023 r. został on skierowany do konsultacji oraz opiniowania przez organizacje samorządowe. Kierowcy mogą żałować, że tak ważny dla wielu z nich projekt został wniesiony do Sejmu na krótko przed wyborami, bo czasu do października jest niewiele.

„Warto również mieć świadomość, że nawet jeśli analizowane przepisy zostaną uchwalone w obecnym kształcie, to kierowcy nie będą zwolnieni z obowiązku zawarcia rocznego ubezpieczenia OC i konieczności zapłacenia ewentualnej kary za brak posiadania tej polisy. Obniżka składki za ubezpieczenie OC o co najmniej 95% nie oznacza bowiem braku spełnienia obowiązku ubezpieczeniowego. A kara za brak aktualnego OC może być liczona nawet w tysiącach złotych” - podkreśla Beata Borkowska, ekspertka multiagencji ubezpieczeniowej Unilink.

OC kluczyki

O autorze
Andrzej Prajsnar
Andrzej Prajsnar
Na Ubea.pl o ubezpieczeniach piszę od 2014 r. Zajmuję się również tematyką nieruchomości i finansów osobistych. Studiowałem ekonomię oraz finanse i rachunkowość. Jestem autorem artykułów, wypowiedzi i analiz publikowanych m.in. przez media współpracujące z naszą porównywarką (Rzeczpospolita, Bankier.pl, Fakt.pl, Infor.pl).
Podobne artykuły
komunikacja
Ubezpieczenie samochodu
2023-07-31

Rok 2023 może być bezpieczniejszy na drogach od poprzedniego?

Pierwszy kwartał 2023 r. był na drogach najbezpieczniejszy od długiego czasu. Sprawdzamy, czy niedawno zakończone pierwsze półrocze prezentuje się tak samo dobrze.

Czytaj więcej
komunikacja
Ubezpieczenie samochodu
2023-03-23

Barometr Ubea.pl: ceny OC a inflacja

Lutowe polisy OC średnio były nieco droższe niż przed rokiem. Po uwzględnieniu inflacji sytuacja cenowa wyglądała jednak zupełnie inaczej.

Czytaj więcej
komunikacja
Ubezpieczenie samochodu
2022-07-04

Barometr Ubea.pl: ceny OC w czerwcu 2022 r.

Maj bieżącego roku przyniósł nieoczekiwany spadek średniego kosztu OC. Warto sprawdzić, czy czerwcowe wiadomości były równie pomyślne dla kierowców.

Czytaj więcej
Komentarze