ostrożnie z MTU

Kupiłem auto z polisą MTU na prawie pół roku. Najpierw chciałem u nich zostać bo tanio. Efekt rekalkulacja i wezwanie do zapłaty na ponad 1600 zł. A to tylko z pół roku. Czyli pół roku u nich kosztowało by mnie 1800 zł (było jeszcze OC poprzedniego właściciela). MTU radośnie nie uznaje moich zniżek i za każdym razem informuje mnie że mam dodatkową zwyżkę za brak prawo jazdy (posiadam prawo jazdy). Na szczęście wysłałem też wypowiedzenie (w terminie 30 dni). Ubezpieczenie kupiłem w MBanku za coś ponad 400 zł na cały rok. Ale MTU żąda prawie 70 zł za rekalkulację za 30 dni obowiązkowej ochrony po zakupie. Wydaje mi się że bezpodstawnie. Generalnie jak ktoś chce zejść na serce albo lubi wysoki ciśnienie to polecam z całego serca MTU. Teraz też wiem, że lubią też po paru latach wysłać wezwanie do zapłaty za wypowiedziane ubezpieczenie bo liczą, że (były) ubezpieczony nie będzie już posiadał potwierdzania wysłania wypowiedzenie.

Kupiłem mondeo 94r.ubezpieczone w MTU !!!! wypowiedziałem umowę w pieszym liście przysłali 470 zł za tzw szkodowe po wyjaśnieniu okazało się,że to pomyłka kolejny list z ich przedłużeniem umowy 2900 zł która niby nieostała zerwana nim całą sprawę wyjaśniliśmy przyszedł już list w windykacji z Wrocławia w końcu niemożna było im udowodnić wypowiedzenie i pozostała zapłata za 4 miesiące z kwoty 2900 zł zdjęcia znajdziecie na wykop.pl

Dziwna firma jeśli chodzi o oc samochodu nikomu nie polecam jeśli nie miałeś szkody SUPER jeśli masz to lepiej olej tą firmę zapłacisz całość szkody i to się nazywa OC

Ja sprzedałem samochód w maju, wypowiedziałem umowę i dzisiaj dostałem list windykacyjny o nie zapłaconej składce.. Jeżeli MTU domaga się nienależnych składek to jest to próba kradzieży co jest karane i w świetle prawa jest to przestępstwo gospodarcze. Nigdy więcej nie ubezpiecze tam auta nawet gdyby było za darmo! Przestrzegam bo to oszuści!

Polisę winien wypowiedzieć NABYWCA. Zbywca zgłasza sprzedaż .

A może by tak w imieniu Wszystkich zająłby się tą firmą ktoś, kto ma więcej czasu? Pod wszystkimi negatywami podpisuję się nogami i rękami !!! Może warto ( nie tylko dla nas ) zrobić coś, by ta super firma zniknęła z powierzchni ziemi ? ( dla dobra milionów pozostałych ubezpieczonych )

Moim zdaniem wszystkie ( bardzo, BARDZO nieliczne ) pozytywne opinie pisze tylko i wyłącznie firma zajmująca się "marketingiem szeptanym" i bierze za to pieniądze ( reklama kosztuje ). Żaden normalny człowiek ubezpieczony w tej chorej firmie nie napisze o niej nawet jednego dobrego słowa. Pozwoliłam sobie skopiować część powyższych wpisów i przedstawić je Rzecznikowi, by miał świadomość, z czym ma do czynienia. Po przeczytaniu stwierdził, że wszyscy powinniśmy wnieść pozew zbiorowy. Dziwne, że tą "wspaniałą" firmą nie zainteresowała się jeszcze prokuratura. To co robią to ewidentne wyłudzenia na wcale nie małe kwoty. Może warto podejść do tego w ten sposób?

jestem pierwszą ,która dopisze się do zbiorowego pozwu dp prokuratury wrabiają mi niesamowite rzeczy kłamią w żywe oczy ,manipulują ,to chamstwo i żenada

Po kupnie auta z polisą OC w MTU, nie zwlekaj ze zmianą ubezpieczyciela.Unikniesz w ten sposób problemów z ciśnieniem krwi.Trudny do zaakceptowania jest fakt,że ta "zbójecka firma" istnieje na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych.

Jak mozna ubezpieczyc samochud na inna osobe a dokładnie na skradziony 2 lata temu dowu niewazny juz a jeden z Pracowników MTU patrzac na ubezpieczyciela i na moj dowów niewidział róznicy na zdieciu chyba i chcą bym im zapłacił 1000 zł niecałe za to ze komus innemu ubezpieczyli samochud na moje dane POJ...... banda nieudo....ch ludzi ZDECYDOWANIE ODRADZAM WSPOŁPRACE Z MTU booo narobia wam kolo dup... tak jak mi .

moze jakis urzad panstwowy wreszcie sie zainteresuje tymi "pomylkami" w mtu

Uwaga! Firma MTU współpracuje z najbardziej nieprofesjonalną Kancelarią Prawną Lexus! Dzwonią do Klientów MTU traktują jak bandytów, prowadzą chamskie, wulgarne rozmowy i podają niezgodne z prawdą informacje. A na koniec okazuje się że po prostu jakieś pismo z MTU nie doszło i stąd całe "zamieszanie". Totalna klęska obsługi Klienta.

kupiłem auto z polisą MTU po przeczytaniu opinii jestem przerażony, kupiłem 3 112012 a polisa jest ważna do 06 2013 nie mogę dodzwonić się na infolinię proszę radźcie co mam robić jak przepisać polisę na siebie a potem szybko zrezygnować

Musisz udac się ubezpieczyciela który ma MTU, agent wystawi Ci wniosek o wystawienie OC dla nabywcy pojazdu do którego musisz podłączyć umowę kupna sprzedaży, zaświadczenie o zniżkach nie strasze niż 12 miesięcy, bądz weryfikację z UFG. MTU przeliczy Ci składkę od daty zakupu do daty końca okresu ubezpieczenia.

Witam jestem przerażony tym co czytam. Dziś tj. poszedłem do agenta i wypowiedziałem umowę OC z MTU i zawarłem w innej firmie, oczywiście dostałem potwierdzenie wypowiedzenia. Wszystko w bezpiecznym okresie 30 dni od kupna samochodu. Czy jeszcze jakoś powinienem się zabezpieczyć? Wysłać kopie osobiście?

Jak najszybciej musisz zawrzeć nową umowę OC z innym ubezpieczycielem. Grozi Ci dotkliwa kara pieniężna

Przechowywać potwierdzenie wypowiedzenia. Najlepiej przed 5 lat. i OK.

Banda złodziei-Kupilem auto poprzedni właściciel wyrejestrował auto a oni przysyłają mi ubezpieczenie kontynuacji ubezpieczenia w ich firmie auta w a ja mam ich za przeproszenirm w GŁĘBIKIEJ DUPIE .Sam se potrafie wybrać ubezpieczyciela tam gdzie chce a nnie w takiej badziewnej fimnie "KRZAK" JAK ONI.

Wojtku, pamiętaj proszę, że zasady obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych reguluje Ustawa z dnia 22 maja 2003, ubezpieczyciel jest jedynie jej wykonawcą. Obowiązkiem zbywcy jest powiadomienie ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu, natomiast do Ciebie należy decyzja o kontynuacji ww. ubezpieczenia. Jeśli zdecydowałeś się na inne Towarzystwo, powinieneś wypowiedzieć po zakupie samochodu polisę zbywcy. W przeciwnym razie będzie ona podlegać automatycznemu wznowieniu na kolejny rok. W przypadku potrzeby dalszych wyjaśnień lub innej pomocy w zakresie obsługi polisy - jestem do Twojej dyspozycji pod adresem SKARGI@MTU.PL (w temacie wiadomości wpisz proszę hasło "FORUM"). pozdrawiam, Justyna Szymańska (Biuro Reklamacji, MTU )

Przejął Pan prawa i obowiązki zbywcy.Czyż nie tak ?. Oczywiście najlepiej od razu wypowiezieć.Najlepiej w dniu zakupu. i OK.

złodzieje!! kupiłem auto z opłacona za cały rok polisą w mt"sru" i robiąc rekalkulację (co zejęło im prawie 30 dni!! ) karzą mi dopłacić różnicę pomimo że tak jak poprzedni właściciel mam full zniżek...na pytanie skąd ta różnica pi..dolą mi jakieś głupoty do słuchawki nie wyjaśniając mi niczego...nie zostawię tak tego...wcześniej robiłem rekalkulację już kilkanaście razy w innych towarzystwach ubezpieczeniowych i NIGDY takich j.a.j nie było...

Ta firma to jeden wielki syf. Mam tam ubezpieczenie OC już jeden rok polisowy - znajomy agent to mi polecił, no bo tanio jest - rzeczywiście. Także auto żony tam jest ubezpieczone już drugi rok. Przychodzi pismo polisowe na kolejny okres - oczywiście stawki NNW na śmierć i trwałą niezdolność do pracy kierowcy i pasażera (ubezpieczonych) nie są powiększone (wg regulaminy powinny zwiększać się o 1000zł przez kolejne 5 lat) - trzeba to zgłaszać telefonicznie, ostatecznie dla auta żony to poprawili po jednym telefonie, a dla mojego auta kobitka twierdziła, że tego nie może zrobić... Oczywiście po opłacie o polisę trzeba się upominać, żeby dosłali polisę. Ja w tym roku chciałem dołożyć do polisy Zieloną Kartę (UWAGA: w MTU Zieloną Kartę można tylko nabyć przy odnawianiu polisy OC, paranoja!!!) i Assistance. Chciałem to zrobić przez modyfikację wysłanego pisma polisowego - a tu zonk - nie można: każą ci dzwonić na numer do kupowania polis, podawać wszystkie dane od początku (łącznie z ich zniżkami, o które trzeba się dowiedzieć pod jeszcze innym numerem na infolinii) jakbyś nie był ich klientem. Po prostu syf i paranoja, leją na klientów pełnym ciurkiem. Robią z ludzi debili, choć wychodzi na to, że to oni są debilami mającymi klientów w d.... mając na uwadze hasło "Cena czyni cuda a reszta się nie liczy". JAK MOŻESZ WYDAĆ 200-300 ZŁ WIECEJ NA POLISĘ OC TO NIE PCHAJ SIĘ DO NICH!!!!

Wszyscy mają pretensje do MTU, a czy ktokolwiek przed zakupem czy sprzedażą pojazdu zajrzał do Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (nadmieniam że jest ona dostępna dla wszystkich w tym kraju) - ta ustawa reguluje co należy zrobić gdy chce się wypowiedzieć umowę z końcem okresu bądź po nabyciu pojazdu. Jak komuś się nie chce czytać bo jest leniem i myśli że wszystko samo się naprostuje trudno (bo lepiej z sądem od razu wyjechać). Bo równie dobrze ciężko jest podnieść telefon i do obojętnie którego TU zadzwonić i spytać się co należy zrobić. Ja tak zrobiłam problemów nie mam - polisa przepisana po kupnie, dokumenty które musiałam dosłałam aż dwa mailem i listem poleconym ( i fakt pierwsza kwota była podstawą zatem była wysoka bo nie było wszystkich danych czyli głównie zniżek jakie posiadam i od kiedy mam prawko) - i jakoś wszystko poprawnie przeliczone a dokumenty trafiły ładnie również na maila!!!! Druk i mam polisę i coooooo..... Trudno no nie... lepiej psioczyć na wszystko a nic z tym nie robić!!! Trzeba pilnować swoich spraw a nie myśleć o niebieskich migdałach i nagle z ręką w nocniku się obudzić!!!

MĄdralo spelniłam wszystkie wymogi przy sprzedazy pojazdu a mimo to nadal się uzeram z MTU to fimrma bałganiarzy i niekompetetnych opsób

gowno prawda! ja tez wyslalem wszystkie okreslone ustawa dokumenty a pisma o zakonczeniu ubezpieczenia nie mam choc juz rok minal od sprzedazy samochodu. zamiast pisma mam telefony od windykacji

MTU- nie jest godny zaufania. Nie daj sobie wcisnąć winny. Za nie dopatrzenia i lenistwo! To sztuczka. Wziąć winę na siebie i płacić. Bez przesady ..

Zostałam oszkuana, zmanipulowana i zastraszana przez MTU, z którym nigdy nie podpisałam żadnej umowy. Zapłaciłam im ponad 1800 zł, nie mam pewności czy zaspokoi to ich chciwość i pazerność. Fakt,że moją sprawę wyjaśniała ERGO HESTIA nie pomógł, tłumaczenia były zezskuteczne. Odradzam, ostrzegam innych.UNIKAC JAK OGNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziwne , że tyle problemów i złych opinii i żadna instytucja nie przyjrzała się tej podejrzanej firmie.Jak dotąd nie słyszałem o innej nic złego tylko o tej.

ciekawe do kogo należy ta słaba firma

Nie polecam!!!!!! Niestety miałam okazje z nimi obcować jako poszkodowana w stłuczce, zaniżają wycenę a rzeczoznawca twierdzi, że jako "specjalista" wie co mówi. Wycenił drzwi do wymiany a odszkodowania starczy tylko na wyklepanie obecnych... wyłudzają od tych, którym nie chce się pisać pism odwoławczych czy włuczyć z nimi po sądach....i na tym polega filozofia tej firmy... Zanim przyjechał rzeczoznawca, też się łudziłam, że to co wyczytałam na forach nie koniecznie się sprawdzi, ale teraz już wiem...że to prawda!!!!!!!!!!!!!! Najgorsze jest to, że nie ma się wpływu gdzie jest ubezpieczony sprawca wypadku czy stłuczki.... i tak to jest w tym złodziejskim kraju.... Zostaliśmy bez samochodu z "zapomogę" którą nie wiadomo kiedy wypłaca i jeszcze trzeba dołożyć do naprawy, tylko dlatego że jakaś baba która nie potrafi jeździć wjechała w nasze auto....

>> Ja za to od lat ubezpieczam w MTU i nie mogę nic złego powiedzieć << Mój znajomy miał szkodę z AC i wypłatę otrzymał w ciągu 14 dni na konto << Szybko i sprawnie<< Likwidator wcześniej zadzwonił ,umówił się w dogodnym dla nas miejscu, wycenił i oddaliśmy pojazd do serwisu,,, reszta mnie już nie interesowała !! Autko odebrałem szybko..

Najgorsza gówno na rynku. Z żadną inną firmą nigdy nie miałem problemu tylko oczywiście z MTU chcą pieniędzy za darmo składki naliczają z kosmosu. Zresztą wystarczy zapytać właściciela szrotu z którą ubezpieczalnią są największe problemy każdy powie to samo "MTU". Nigdy! Nigdy! W MTU wszędzie tylko nie tam a ceny wcale nie są takie niskie jak wam się wydaje.

A ja się dopiero dowiedziałem jaka to bandycka firma jak do mnie przyszło do zapłaty ponad 2700 zł za oc cena wzięta z kosmosu a samochód mam ubezpieczony w Generali i płacę 410zł za rok . Nigdy do końca życia niczego w tej MTU nie ubezpieczę nawet za darmo bo honor ważniejszy niż pieniądze tak jest dla mnie bo nie jestem politykiem.

Zyga, ubezpieczyciel ma prawo do rekalkulacji składki, w oparciu o posiadane informacje i jeśli nie udokumentujesz przysługujących Ci przywilejów, zniżki nie zostaną uwzględnione. Proszę wyślij zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia od poprzedniego ubezpieczyciela oraz prawa jazdy, na adres SKARGI@MTU.PL (w tytule wiadomości wpisz hasło FORUM, w treści nr Polisy oraz dane osobowe), w oparciu o powyższe rozpatrzymy reklamację. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Szymańska (Biuro Reklamacji, MTU).

to złodzieje kieruje sprawę do rzecznika praw konsumenta i do sądu. nie dam się okraść

Pojebana firma auta niemam od roku strasza mnie komornikiem ; d nic nie podpisywalem z nimi kupilem z oc i sprzedalem z ich oc ; d dzwonie mowie ze przesle umowe ich to nie interesuje sprawa zamknieta i tym zajmuje sie Justin .... po kilku dniach dzwonia znow i mowia ze sprawa w sadzie... to albo kurwy zamykaja sprawe albo ciagna dalej

nie chce misie opisywać mojego problemu z syfiastą firmą mtu ale ludzie dajcie zarobić innym firmom a nie dla złodziei i OSZUSTÓW! POWTARZAM OSZUSTÓW , KTÓRZY NACIĄGAJĄ. POWTARZAM NACIĄGAJĄ TYLKO. TYLKO NA DUŻE PIENIĄDZE.

Mam podobny problem z MTU. Kupiłam auto z polisą OC ważną do końca marca br. Umowę wypowiedziałam dopiero przed końcem upływu tej daty. I się zaczęło. Na początek naliczono mi składkę bez posiadanych zniżek, następnie uwzględniono 60 % zniżki. Uregulowałam różnicę między parametrami zbywcy pojazdu i składki wyliczonej dla mnie, ale MTU i Kancelaria Prawna "LEXUS" w dalszym ciągu nękają mnie SMS-ami i telefonami żądając całej składki i strasząc skierowaniem sprawy do Sądu. A przecież ubezpiecza się samochód a nie osobę, która jest jego właścicielem. To jest żądanie podwójnej opłaty. Co mam dalej robić. Proszę o radę. Maria.

Niepotrzebnie sąd! Zgodnie z przepisami po zakupie pojazdu z ubezpieczeniem np MTU nowy właściciel powinien podjąć decyzję do 30 dni od zakupu co robi z tym ubezpieczeniem. Jeśli chce go, musi zgłosić się do agenta i przepisać to ubezpieczenie na siebie. Nie może po 30 dniach od zakupu jeżdzić na ubezpieczeniu poprzedniego właściciela. Do rekalkulacji potrzebne jest :xero prawa jazdy, umowa kupna , zniżki nowego właściciela ,polisa poprzedniego właściciela i dowód rejestracyjny. Wszystkie xera wysyłamy listem -agent lub klient - i Towarzystwo przelicza polisę na nowego właściciela. Lexus został powiadomiony przez MTU bo nie zostały zastosowane w\w procedury. Gdy otrzyma Pani rekalkulację przepisaną na Panią zaraz trzeba powiadomić Lexus o sprawie ( e-mailem lub telefonicznie ) podając nr sprawy. Pozdrawiam

rany boskie kupiłem auto z polisą z MTU i od razu mnie skręcili przy przepisaniu, chciałem rekalkulację bez dopłaty to mi zrobili z dopłatą a list otrzymałem po terminie i miałem zapłacić 3 dni wcześniej od dostarczenia listu.No i straszonko pisemne o opłacie. Na infolini nowa paranoja , tylko przełączają do kolejnego bolka i jak mantra "że się nie da , nie można", to w innych towazystwach tak można u nich nie. Co będzie jak zechcę rozwiązać umowę.Pewnie tak jak wyżej napisano , będzie komedia.

Ja kupiłem forda 27 kwietnia 2012 r był ubezpieczony w MTU u tych oszustów do 09 maja 2012 r. 2 maja 2012 przerejestrowałem go i ubezpieczyłem CONCORDI od 10 maj 2012 do 09 maj 2013, również tego dnia (2 maj) przefaksowałem wypowiedzenie umowy na druku pobranym od swojego ubezpieczyciela i uznałem sprawę za zakończoną. 3 sierpnia 2012 otrzymałem aneks do polisy z którego dowiedziałem się że, mam tym złodziejom i oszustom dopłacić za dwa tygodnie od (27 kwiecień – 9 maj) 43,89 zł . Postanowiłem sprawę wyjaśnić u pośrednika ubezpieczeniowego MTU który znajduje w TESCO. Miła pani która tam sobie siedzi po rozmowie telefonicznej ze swoim jakimś tam przełożonym wyjaśniła mi że, druk na którym wysłałem wypowiedzenie miał błąd i powinienem wysłać sprostowanie a należność będzie anulowana (był art.28 a powinien być 31). Tak też zrobiłem 3 sierpnia wysłałem takie sprostowanie. 28 sierpnia 2012 otrzymałem wezwanie do zapłaty i jak wcześniej pisałem poszedłem do TESCO kolejny telefon dowiedziałem się że należność będzie anulowana jak doślę obecną polisę. 3 września 2012 przefaksowałem polisę. 28 września otrzymałem kolejne pismo wzywające mnie do zapłaty w ciągu 7 dni jeżeli nie dokonam wpłaty to wierzytelność zostanie przekazana podmiotom zajmującym się windykacją. Tym razem nim udałem się do TESCO z forum wydrukowałem sobie wszystkie negatywne opinie o MTU i jak wcześniej telefon dowiedziałem tylko tyle że, mam zapłacić. Miła pani nie potrafiła mi wyjaśnić dlaczego mam płacić drugi raz za te dwa tygodnie. Poinformowałem panią że zapłacę te 43,89 ale tego wyłudzenia tak nie pozostawię. Pokazałem te negatywne opinie o MTU, pokazałem palcem na ciuchcię która stoi metr dalej i powiedziałem że, będę tu przychodził codziennie ze swoim dwuletnim synkiem i jak pojawi się jakiś klijent aby ubezpieczyć pojazd będę na głos czytał te negatywne opinie bo zamierzam sprawdzić czy to prawda że, zadowolony klient nagania 9 nowych przyszłych potęcjalnych klijęntów a niezadowolony odstrasza 87 przyszłych potencjalnych klientów. Pani zrobiła minę jakby miała w.......ć słonia. Za kilka miesięcy napiszę czy ta teoria jest prawdziwa!!!!

Uwaga! Firma MTU współpracuje z najbardziej nieprofesjonalną Kancelarią Prawną Lexus! Dzwonią do Klientów MTU traktują jak bandytów, prowadzą chamskie, wulgarne rozmowy i podają niezgodne z prawdą informacje. A na koniec okazuje się że po prostu jakieś pismo z MTU nie doszło i stąd całe "zamieszanie". Totalna klęska obsługi Klienta.

Rozmawiałem z konsultantem na infolinii 801 107 108 tej firmy i powiedział mi że przy kupnie samochodu z ich ubezpieczeniem nie obowiązuje 30dniowy okres wypowiedzenia umowy, można to zrobić do przedostatniego dnia trwania aktualnej polisy? Mam polisę ważna do 06,2013 opłacona 1rata do 11.2012 Raczej z tego co czytam powyżej chyba nie przedłużę. Nie chcę doproowadzić do sytuacji podwójnego ubezpieczenia. Jak to skutecznie przeprowadzić? Podajcie coś.

Polecam tą firmę .... Rozne rzeczy czytam ... Ale jak dla mnie najlepsza firma. Niskie OC I AC. Mialem szkode z ac, szybka wyplata , samochod dobrze wyceniony. Mozliwosc odwolonia sie jest ..... Nie to co compensa ....... najgorsza firma Mtu - polecam !!!!

Gówno nie firma nabyłem auto z ich umową nabyłem polisę OC wypowiedziałem ją elektronicznie w ciągu 30 dni na ich stornie a po ponad dwóch miesiącach otrzymałem wezwanie do zapłaty odpisałem jeszcze dwa razy ale listownie i w dalszym ciągu chcą zapłaty powoływałem się na różne artykuły 28A i 31 ustawy o ubezpieczaniach ale bez rezultatu nie chcą wypowiedzenia teraz straszą komornikiem już dawno zawarłem nową umowę z inną firmą i mam ubezpieczanie OC ale oni nadal chcą żebym płacił a ceny z kosmosu naliczają pełną składkę . Jakieś tumany, oszuści i naciągacze.

Ja postanowiłam walczyć. Zbyt ciężko pracuję, by im cokolwiek dać.

Miałem podobny problem i tak naprawdę za odzyskany zwrot podatku z Holandii zapłaciłem za ubezpieczenie..

Nikomu !!!!!!!!!!!! nie życzę kupna samochodu z OC w MTU !!!!!!!!! Samochód kupiony z OC w MTU. Z zachowaniem 30-to dniowego okresu wypowiedzenia umowa ubezpieczenia została wypowiedziana. Samochód przed upływem mioesiąca został ponownie sprzedany. Nowy właściciel zawarł umowę z innym ubezpieczycielem, a po siedmiu !!!!!!! miesiącach dostał polisę z ....................... MTU na kosmiczną kwotę. Mimo iż wcześniej potwierdzali w trakcie rejestrowanej rozmowy telefonicznej fakt wpłynięcia wypowiedzenie - teraz twierdzą, iż umowa nie została wypowiedziana. Jutro wizyta u Rzecznika Praw Konsumenta. Może w końcu ktoś znajdzie sposób na tych oszustów !!!

mtu nigdy w zyci nawet jesli bym mógł to w gazetach bym to napisał bo przeciez to złodz....... i de....

powiem tak ta firma to najgorszy na syf na rynku,maja gdzies ludzi byleby kase wyszarpac.moga mnie straszyc komornikiem,ja tez znam droge do sadu-nie polecam nikomu,prosze ludzie zbiezmy sie do kupy i proces im wytoczmy zbiorowy za oszustwa

Jestem za !!!!!!!!!!

kiedy sprawa ulega przedawnieniu?

drodzy Panstw.zgadzam sie z tymi opiniami,bo jestem w tej samej sytuacji,juz podaje konkrety:6 lat temu sprzedalam bmw,oczywiscie kupilam 2 auto w tym samym dniu,ubespieczenie bmki oddalam nabywcy,kilka dni pozniej juz bylam w filii aby zglosic zbycie auta,i zawrzec nowa umowe,dalej w mtu,co sie okazalo po 2 latach dostaje pismo z intrum nieoplaconej skladce,bo pani ktora przyjela zgloszenie o sprzedazy auta miala mnie w nosie,i tego faktu nie odnotowala,dzis do zaplaty mam 2200 i nikt nawet nie chce ze mna rozmawiac,ze nie wspomne o tym ze z tym drugim pojazdem tez u nich wystapily komplikacje.ja napewno tego nie zaplace,ktos zarobil kase za co pytam,za picie kawy?i pierdzenie w krzeslo,mam zamiar wstapic na droge sadowa,mam swiadka ktory widzial to ze zglaszalam sprzedaz.ale zawalu chyba przez tych zlodzii dostane.

czy jest to nakaz z sądu??? czy tylko powiastka z firmy windykacyjnej??? jeśli jest Pan zainteresowany poradą proszę o kontakt....tk. 510337344 (Orange)

mam ten sam problem tylko ze komornik zajoł mi już wypłatę. to banda złodziei i nic więcej

Jeśli dostałeś(aś) wyrok z e-sądu a sprawa jest przedawniona to przeczytaj : http://wyborcza.biz/finanse/2029020,105684,10523278.html

a co sie przydzylo jesli moge spytac,bo mnie czeka to samo:(jak sobie z tym poradzic?

http://www.rzu.gov.pl/ . Polecam wszystkim. Przeważnie towarzystwa ubezpieczeniowe reagują natychmiast jak tylko rzecznik zainteresuje się ich sprawą. O ile skarga jest zasadna.

Witam, mam problem z MTU, kupiłem samochód od handlarza który, kupił samochód od człowieka co miał zwarte ubezpieczenie w MTU, myśleliśmy że ten handlarz wypowiedział ubezpieczenie, ale nie i tu po 2 miesiącach przychodzi 1600zł polisy do zapłaty za OC, pomimo że mam 60% zniżek, ciekawi mnie dlaczego wcześniej nie przysłali jakiejś informacji o tym czy jestem zainteresowany polisą. Jeżeli ktoś miał taki problem to proszę o kontakt. A i co w takim przypadku musiał bym zrobić żeby nie płacić tylu pieniędzy, pomimo że upłynęły już 2 miesiące od kupna auta.

Witam, mój samochód uległ kolizji w weekend, gdy stał na parkingu i sprawa rozegrała się bardzo szybko, po 3 dniach od zgłoszenia szkody przyjechał rzeczoznawca, oszacował i wycenił na miejscu szkodę. Zostało mi tylko dosłać skany brakujących dokumentów podczas wyceny. Decyzja przyszła mailem po kolejnych 4 dniach a za dwa dni już były pieniądze na koncie. Kwota satysfakcjonująca, bez zaniżania. Także w pełni polecam! Dodam że nigdy nie miałam nawet ubezpieczenia w tej firmie..

jaja se robisz czy jestesz agentem MTU bo prawda jest inna niz ty opisujesz czyli wycena zanizona problem z kontaktem i sporo negatywow do wypisania

Jeżeli dokonałeś przerejestrowania samochodu w właściwym wydziale komunikacji to po sprzedaży go powinieneś w tym samym wydziale zgłosić jego sprzedaż wypełnić druk który dostaniesz w wydziale komunikacji pani wystawi decyzję którą prześlesz do MTU lub w przypadku gdy nie dokonałeś przerejestrowania pojazdu prześlij im umowę kupna- sprzedaży czyli przeniesienia własności na inną osobę. Wysyłaj pisma za zwrotnym poświadczeniem odbioru bo później MTU udaje "niemca " i się wszystkiego wypierają nie odpowiadają nie pisma przysyłają ponaglenia itp. .Mam przykre doświadczenia z nimi pozdrawiam.

Po raz kolejny mam problemy z MTU co do kompetencji mogę tylko dodać ,że pomimo trzy krotnego zwrócenia się do nich pisemnie o poprawienie nazwy miejscowości w której mieszkam została ona napisana błędnie chociaż na ich drukach zaznaczyłem to markierem i opisałem jak powinna brzmieć prawidłowo. Nie potrafią czytać a później będą robić problemy . Za to robią podchody wysyłając ponaglenia na przemian to do mnie i mojego syna gdyż jesteśmy współwłaścicielami auta. Firma nie rzetelna .

Witam, Mam problem z firma ubezpieczeniową MTU. Firma ta rekalkuluje koszty związane z ubezpieczeniem przechodzącym wraz z samochodem na nowego nabywcę. W moim przypadku wyliczyli, że będę musiał zapłacić ok. 3000 zł !!!! :/ Jest to o dużo za dużo. Uzasadniają to tym, że współwłaścicielem pojazdu był Ukrainiec, który nie udowodnił, że ma więcej niż 26 lat. ( do 26 roku są większe składki) Poza tym nie uwzględnili, że pojazd został sprzedany 3-4 miesiące po jego nabyciu, jakiemuś Ukraińcowi z którym nie mam żadnego kontaktu. Wysłałem im: -Ksero paszportu współwłaściciela ( potwierdzające jego wiek +26) -Kopie umowy kupna sprzedaży pojazdu wraz z datą i podbitą pieczątką z wydziału komunikacji ( jest to potwierdzenie sprzedaży samochodu) -Ksero mojego prawa jazdy ( również powyżej 26 roku życia) Wg nich powinienem dosłać kopię decyzji o wyrejestrowaniu pojazdu ze względu na sprzedaż pojazdu poza granice kraju. Nie mam pojęcia co to jest i skąd mam to wziąć. Czy to nie jest przypadkiem przesłana umowa potwierdzająca sprzedaż samochodu? Firma MTU robi sobie "jaja" z klientów. Wysyłałem im dokumenty, ponieważ prosili o ich przesłanie (niby miało to wystarczyć). Miałem potwierdzenie wysłania, ale oni i tak nie widzieli dokumentów w załączniku, dlatego też na infolinii proszono mnie o ponowne wysyłanie złączników. Trzy razy im wysyłałem, bo nigdy niby nie otrzymywali! W związku z tym co jakiś czas dostawałem pismo do domu nawołujące do zapłaty kwoty ok. 3000zł!!!! Teraz chcą decyzję o wyrejestrowaniu pojazdu poza granice kraju?? Ja sprzedałem samochód w Polsce, więc nie wiem o co chodzi konkretnie. Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić co mam zrobić w tej sprawie? Skąd mam wziąć ten druk? Jestem ciekawy co znowu oszuści z MTU wymyślą!

na fax wysłany 9 . 07 . 2012 potwierdzene TX RESULT RAPORT przyszło po dwóch minutach z datą 17 . 07 .2011 i tą samą godziną nadania . To się nazywa fałszowanie dokumentów przez mtu a póżniej naliczą karę za nie terminowe wypowiedzenie ubezpieczenia i wyślą bandytów po pieniądze . Dotyczy działu obsługi klienta w Gdańsku -Wrzeszczu .

a tak na marginesie to firma ubezpieczeniowa powinna wzbudzać zaufanie klientów oraz dawać im poczucie bezpieczeństwa ale to najwyrażniej nie dotyczy mtu . Wręcz przeciwnie : sami utrzymują u siebie bałagan ale od klientów wymagają znajomości prawa ubezpieczeniowego i nasyłają bandytów pod szyldem firm windykacyjnych . Powodzenia :)

Mtu to firma która próbowała wyłudzić ode mnie trzy i pół raza zawyżoną składkę po prawie trzech latach bo się zgapili żecoś nie było kiedyś opłacone. Po trzech latach sprawa się przedawniła ale debile fikcyjnie sprzedali fikcyjny dług windykatorom a te tępaki doliczają sobie jeszcze więcej i coś chcą dostać . Sprawa kwalifikuje się jako próba wyłudzenia nienależnej składki i sprawstwo kierownicze w próbie rozbójniczego wymuszenia - w opinii mojego prawnika . Sprawa jest rozwojowa .

Mtu to firma która próbowała wyłudzić ode mnie trzy i pól raza zawyżoną składkę po prawie trzech latach bo się zgapili że coś nie było kiedyś opłacone . Po trzech latach sprawa się przedawniła ale debile fikcyjnie sprzedali fikcyjny dług windykatorom a te tępaki doliczają sobie jeszcze więcej i coś chcą dostać . Sprawa kwalifikuje się jako próba wyłudzenia nienależnej składki i sprawstwo kierownicze w próbie rozbójniczego wymuszenia - w opinii mojego prawnika. Sprawa jest rozwojowa .

Tragedia, miałem wycenę OC na 675zł a dostałem list z polisą za 3020zł (nikt nie był w stanie powiedzieć dlaczego). po bojach i przebojach zostało na 1200zł. Prosiłem o cztery raty, dostałem... pierwsza 750zł i reszta po 150zł. To całe MTU to bzdura i napewno więcej się u nich nie ubezpieczę. Inna sprawa to szczerze NIE POLECAM ubezpieczalni HELPER w SZCZECINIE na starym mieście, tacy sami krętacze.

Bardzo ciekawe... Czytam opinie bo chcę wykupić ubezpieczenie w MTU. Zwróciła moją uwagę opinia AMONe: "10.07.2012 13:17:42 AMONe " "1200zł. Prosiłem o cztery raty, dostałem... pierwsza 750zł i reszta po 150zł. " Ciekawe, że rozbili na takie raty. Tym bardziej, że po 1 rozbijają tam na 4 równe raty a po drugie raty są... oprocentowane. A z powyższej kalkulacji wychodzi równo 1200 zł. Czy opinie tu zamieszczane na pewno sa wiarygodne?

Nie polecam. Na rozmowę z konsultantem czeka się 15 minut. Wysłałem i prosiłem o potwierdzenie wypowiedzenia po 8 dniach dalej żadnej odpowiedzi. Żenada. Cwaniaczki tak będą przeciągać, aż minie termin polisy.

Złodziejska firma,ostrzegam potencjalnych klientów,oto mój przykład,2 lata temu kupiłe od gostka Audicę A4 miał to autko ubezpieczone w MTU,zaplacona była 1 rata w zwiazku z tym że nie chcialem kontynuowć ubezpieczenia w wyżej wymienionej firmie złożyłem pisemne wypowiedzenie zachowując termin do 30 dni od daty nabycia pojazdu,żeby bylo cacy zadzwoniłem do MTU Sopot i jakś pani podyktowała mi jak to pismo powinno brzmieć,zaufałem kobiecie i po 2 latach przychodzi zawiadomienie że wypowiedzenie było nie zgodne z artykułem i mam wybólić kolejną ratę,na nic moje prośby i odwołania,kazali mi abym podał nazwisko tej pani oraz datę i godzine rozmowy,po 2 latach ja mam pamietać kto mnie w konia zrobił a oni niby rejestrują kazdą rozmowe,straszą mnie komornikiem i co zrobić trzeba wybulić kasę i finisz ,taka to jest ta firma,szlag by ich.