W Polsce już kilkakrotnie toczyła się dyskusja na temat obowiązku używania opon zimowych przez kierowców. Ostatecznie jednak żaden z projektów zmiany prawa nie został wprowadzony w życie. Brak opon zimowych może jednak spowodować problemy przy wypłacie odszkodowania z AC.
Sprawdź, ile kosztuje AC
Spis treści:
- Wyjeżdżając za granicę, pamiętaj o oponach zimowych
- Brak opon zimowych jako „rażące niedbalstwo”
- Kiedy wymieniać opony?
- Najlepszym zabezpieczeniem odszkodowania są zimowe „gumy”
- Rzecznik Finansowy może pomóc uzyskać odszkodowanie
- W przypadku polisy OC brak „zimówek” nie jest problemem
Wyjeżdżając za granicę, pamiętaj o oponach zimowych
Projekty zmiany polskich przepisów pojawiały się już kilkakrotnie. Zgodnie z proponowanymi regulacjami obowiązek zakładania zimowego ogumienia miał być egzekwowany od 1 listopada do 1 marca. Przewidywano również spore kary za brak opon zimowych (np. 500 zł).
Ostatecznie jednak te wszystkie projekty spaliły na panewce. Dlatego Polska nadal pozostaje jednym z nielicznych krajów Europy, w których nie jest wymagana jazda na zimowych oponach. Trzeba o tym pamiętać, wyjeżdżając np. do naszych zachodnich i południowych sąsiadów.
Sprawdź, gdzie za granicą jest potrzebna Zielona Karta
Brak opon zimowych jako „rażące niedbalstwo”
Brak opon zimowych, poza zwiększonym ryzykiem jazdy i karą od zagranicznej policji, może spowodować jeszcze inne kłopoty. Mowa o problemach dotyczących wypłaty odszkodowania z polisy Autocasco.
Ubezpieczyciele w swoich OWU (ogólnych warunkach ubezpieczenia) nie przewidują wprawdzie obowiązku zakładania zimowego ogumienia, ale mimo tego zdarzają się przypadki odmowy likwidacji szkody i potraktowania braku zimowych opon jako tzw. „rażącego niedbalstwa” kierowcy.
Kiedy wymieniać opony?
Zgodnie z krajowymi przepisami kierowcy muszą jedynie dbać o to, aby bieżnik opon miał przynajmniej 1,6 milimetra wysokości albo nie był niższy od limitów wskazanych przez producenta ogumienia (zobacz paragraf 11 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia - Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262).
Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że fachowcy sugerują wymianę ogumienia już przy bieżniku startym do 3 - 4 milimetrów. W krajowych przepisach nie pojawiają się żadne zalecenia dotyczące sezonowej zmiany opon. Przepisy wskazują tylko, że kierowca powinien dbać o założenie na wszystkich kołach opon o tej samej konstrukcji (diagonalnych albo radialnych) i opon z tą samą rzeźbą bieżnika na jednej osi - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Najlepszym zabezpieczeniem odszkodowania są zimowe „gumy”
Pomimo braku ustawowych wymagań w sprawie zimowych opon pojawiają się sygnały od kierowców, którym ubezpieczyciel odmówił likwidacji szkody z AC albo obniżył odszkodowanie w związku z brakiem odpowiedniego ogumienia. Sytuacja jest dość problematyczna, ponieważ zakłady ubezpieczeń rzadko umieszczają klauzulę dotyczącą obowiązku stosowania opon zimowych w ogólnych warunkach Autocasco. Ubezpieczyciele mogą natomiast powołać się na następujące przepisy kodeksu cywilnego (KC):
- artykuł 362 KC
Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
- artykuł 827 paragraf 1 KC
Ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności, jeżeli ubezpieczający wyrządził szkodę umyślnie; w razie rażącego niedbalstwa odszkodowanie nie należy się, chyba że umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia stanowią inaczej lub zapłata odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach względom słuszności.
To ubezpieczyciel dążący do obniżenia odszkodowania z Autocasco albo wyłączenia swojej odpowiedzialności musi udowodnić, że w grę rzeczywiście wchodziło „rażące niedbalstwo” lub „przyczynienie się do szkody” (takie sformułowania często pojawiają się w warunkach ubezpieczenia).
Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że spór z zakładem ubezpieczeń może być długotrwały. Dlatego przed zawarciem umowy Autocasco można zapytać, jak dana firma traktuje kwestię zimowych opon. Najbezpieczniejszym oraz najpewniejszym rozwiązaniem wydaje się jednak zakup zimowych opon i wymiana ogumienia po pojawieniu się pierwszych symptomów zimy - mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Rzecznik Finansowy może pomóc uzyskać odszkodowanie
Osoba zmagająca się z odmową wypłaty odszkodowania lub jego zmniejszeniem może skorzystać z pomocy Rzecznika Finansowego (dawniej Rzecznika Ubezpieczonych).
Trzeba jednak pamiętać, że kierowca powinien złożyć skargę do tej instytucji pomagającej konsumentom, dopiero po wyczerpaniu wszystkich dostępnych możliwości reklamacyjnych w danej firmie ubezpieczeniowej.
Zobacz, jak wywalczyć wysokie odszkodowanie z OC i AC
W przypadku polisy OC brak „zimówek” nie jest problemem
Tytułem podsumowania warto nadmienić, że obostrzenia dotyczące zimowych opon nie mają zastosowania do odszkodowań z obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych. W przypadku OC zakłady ubezpieczeń nie posiadają swobody w ustalaniu zasad oraz wyłączeń ochrony.
Wszystkie ważne kwestie reguluje bowiem ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych (jako zbiór przepisów szczegółowych) oraz kodeks cywilny (jako zbiór przepisów ogólnych). Pierwszy z wymienionych aktów prawnych nie przewiduje braku opon zimowych jako podstawy do wyłączenia lub zmniejszenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Taka sytuacja z pewnością jest korzystna dla kierowców.
Oczywiście nie można traktować konstrukcji obowiązujących przepisów jako zachęty do jeżdżenia zimą bez odpowiednich opon. Oprócz ewentualnych konsekwencji finansowych wypadku trzeba brać pod uwagę własne bezpieczeństwo. Badania statystyczne wskazują, że zimą sześciokrotnie wzrasta ryzyko kolizji drogowej - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.