kontakt z PROAMA

Przez cały rok 2016 do 02.01.2017 miałem umowę OC zawartą przez internet z Proama Nie czekając na poinformowanie mnie mailową papierową droga pocztowa o kontynuacji ubezpieczenia też przez internet w dniu 27,11.2016 zawarłem kontynuacje ubezpieczenia na rok 2017.Po opłaceniu dostałem potwierdzenie zawarcia umowy .Teraz jestem nękany pismami ponaglającymi mnie do podwójnego opłacenia OC gdyż zawarłem nowa umowę OC.Kontakt telefoniczny z tzw doradca nic nie dał chociaż zostałem zapewniony ze sprawa jest wyjaśniona gdyż nadal jestem nękany pismami niby windykacyjnymi,Drogą mailową zero kontaktu bo nie przyjmują poczty.Jutro jeszcze raz zadzwonie i biorę się za wysyłanie pism ale już papierowych i na L.Dz bo nadal mam prawo wymówić internetowa umowę

szkoda gadac.... olewaj na calego do dzwonic sie do likwidacji szkod to 3 dni nie odbiera a minutki leca ...kazdy ma to gdzies . Ale umowe podpisac to wiedza jak truc i dupe zawracac jaka to super firma Miesiac i dwa tygodnie czekam za informacja meail wyslamy mial kos sie zkontaktowac tej pory cisza.brrrrak slow

Kończy mi się ubezpieczenie mojej PANDY.Dostałem z Proamy (nie wiem czemu jeszcze piszę z dużej litery)dokumenty do opłaty składki na następny okres ubezpieczeniowy.Pomimo,że nie miałem żadnej stłuczki ,mam 70% zniżki składka jest wyższa o 235 PLN niż poprzednia (prawie 100 %).Czy oni remontują biura ,bo zazdroszczą ZUS-owi , nie tylko ja zadaję sobie to pytanie . Nie zamierzam w to inwestować więc uciekam czym prędzej co i innym radze .

Zapraszamy zatem do skorzystania z kalkulatora OC i AC (https://kalkulator.ubea.pl), aby szybko sprawdzić, co proponują inni ubezpieczyciele ;) Pozdrawiam

Czy ktoś już podał ich do sądu ?

witam! wczoraj o 23 wykupiłam polisę w PROAMA. poszło gładko, zapłaciłam kartą, każdy szuka oszczędności. problem polega na tym, że do tej pory nie otrzymałam żadnego maila z polisą, co oznacza ,że mój samochód od 10 godz. nie jest zdatny do użytku, mimo, że umowę jakby nie było zatwierdziłam. Kto mi odda za taksówkę, którą muszę zawieźć dziecko do szpitala? Proama ? i oczywiście, żadnego kontaktu bo Państwo pracują od 8 do 22 a w sobotę od 9. A jeszcze zabawniejsze jest to, że właśnie otrzymałam sms iż wykupiłam polisę i że została wysłana na maila? Szanowna obsøugo klienta!!!!! NA JAKIEGO MAILA?????? to moje 3 auto w Proamie. Zmieniam samochód co rok. Szczerze watpie w możliwość dalszej wspólpracy

Może zbiorowy pozef coś by zdziałał

Banda decydentów! 2 miesiące czekam na kontakt Panią Jędrejek Wioletą. Wydzwaniam na infolinie gdy tylko mam czas,ale i to nie pomaga. Wycena to najtańsze zamienniki z 60% amortyzacja. Śmieszne! Co chwile im czegoś brakuje i oczywiście to Ja muszę się starać aby wszystkie dokumenty dotarły bo im się nie chce. Każdy krok likwidatora( przepraszam raczej kroczek) traktowany jest jak tajemnica którą trzeba siłą wydrzeć na infolini. Auto zastępcze odebrano po 7 dniach bez podania przyczyny. Oczywiście bezprawnie ale uzasadnienia nie otrzymałem do tej pory! Dziadostwo dziadostwo i jeszcze raz złodzieje!

Towarzystwo Ubezpieczeniowe PROAMA to istni naciagacze. Sprawa ma sie tak... w Pazdzierniku mialem wypadek (policja, straz karetka). Sprawca mial polise OC w najwiekszym badziewiu PROAMA. Po odebraniu auta z parkingu depozytowego zglosilem szkode. Do dnia dzisiejszego nie zostala ona zakonczona jak i pieniadze nie zostaly mi wyplacone. Same ogledziny przeprowadzono sprawnie lecz schody zaczely sie jak sprawa trafila do likwidatora. Pierwszy Pan Kogut .... brak kontaktu i brak jakiejkolwiek wiedzy. Na moja prosbe zmieniono likwidatora... Z deszczu pod rynne !! Drugi likwidator Pani Madej.... mam w systemie wpisanych ok 20 monitow przeslanych z biura obslugi do likwidatora jak i kogos nad likwidatorem z prosba o kontakt telefoniczny kogokolwiek... do tej pory nie ma zadnej odpowiedzi. Dokumenty potrzebne do zakonczenia likwidacji sa kompletne a Pani Madej niewiadomo czym sie zajmuje.... Problem ma rowniez z odpisaniem na zadane przezemnie pytania mailowo. Istna kpina ta ubezpieczalnia !!!

O widzę że tu ktoś stara się odpowiedzieć, bo na maile to Proama nie odpowiada. Nie można się skontaktować z likwidatorami szkody, Panie na infolini rozkładają ręce. Zabierają samochody zastępcze nie sprawdzając czy już jest wykonana naprawa. A przecież trzy pierwsze dni to oczekiwanie na rzeczoznawcę i kosztorys. Więć jak naprawić samochó następne trzy dni, próbują cprzy tym negocjować zaniżone wyceny. Szkoda zresztą nie z mojej winy. Odradzam stanowczo.

Baju Baj będziem w raju to nam obiecuje Pani Emilka z firmy ;;proama; uwierzcie jej ,przecież wie co obiecuje bo ma specjalność :)

Nie hejtujcie tyle tutaj, pewnie chcecie wyłudzić ubezpieczenie i tyle. Po co w ogóle pisać komentarze na jakimś forum, bez sensu to jest :)

Najgorsza Firma w jakiej ubezpieczyłem pojazd... Pierwszy i ostatni raz... Brak jakiegokolwiek kontaktu. Gdy poprosiłem panią na infolinii 815 815 815 o kontakt z jej przełożonym, dowiedziałem się, że nie może podać takiej informacji. Więc jakiejkolwiek skargi na osoby tam pracujące (całkowicie niekompetentne), nie można złożyć. Zdecydowanie odradzam!

Szanowni Państwo, dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić Państwu sprawną i profesjonalną obsługę. W trosce o Państwa bezpieczeństwo informacje, które są Państwu udzielane przez pracowników Ogólnopolskiego Oddziału Obsługi Klienta są stale monitorowane. Szczegółowo analizujemy ewentualne zastrzeżenia dotyczące jakości obsługi, dlatego jakiekolwiek uwagi proszę przesyłać na mój bezpośredni adres e-mail: emilia.iwan@proama.pl. Do wszystkich Państwa zgłoszeń chciałabym się odnieść indywidualnie. Z wyrazami szacunku

Nie ma takiego adresu poczta nie dostarczona.

To ja tez podzielę się swoim doświadczeniem z tą nieszczęsną firmą. 28.08.2014 miałem wypadek. Jako osoba poszkodowana zgłosiłem szkodę w tej że firmie (przytoczę nr sprawy co by nie być goło słownym 20700080978_1). Kontakt z początku rokujący szybkie załatwienie sprawy - co mnie ucieszyło. Po kilku dniach miałem skompletowaną całą dokumentację z mojej strony. Rzeczoznawca pojawił się na miejscu, zrobił oględziny auta , po czym czekałem kilka dni na informację. Po kilku dniach dostałem wycenę - szkoda całkowita. Zakwestionowałem wycenę pojazdu z przed szkody (nie uwzględnili wartościowego wyposażenia), po dwóch dniach dostałem poprawioną wycenę na którą przystałem. Udało mi się w miarę szybko sprzedać wrak(pozostałość) i czekać na wypłatę kwoty bezspornej. Wyczekałem 30 dni o których jest mowa i cisza, myślę poczekam jeszcze klika dni i pewnie się doczekam - nic bardziej mylnego. Wysłałem kilka mail'i z informacją co w związku z moja sprawą, że użytkuje pojazd zastępczy itd. Odpowiedzi żadnej, w końcu zacząłem wydzwaniać. Na początku października był pierwszy telefon - Pani w słuchawce stwierdziła że owszem jest komplet dokumentów ale jeszcze trzeba poczekać (14 dni) gdyż jako ostatni dokument, dotarła notatka policyjna( 3 października) z miejsca wypadku. Ok trzeba poczekać - czekam. Minęło 14 dni cisza - pieniędzy na koncie jak nie było tak nie ma. Pani w słuchawce rozkłada ręce i mówi po raz kolejny że przekaże informację likwidatorowi (Grzegorz.Sikora@proama.pl) bo to on decyduje. Dnia 20.10.2014 wysłałem wezwanie do zapłaty. Do tej pory moja sprawa pozostaje nie rozpatrzona... Nad czym ubolewam. Współczuję temu który będzie miał kolizję - wypadek z ubezpieczonym w firmie PROAMA.

Uważajcie na tą PROAME bo dacie się im zwieść to potem będziecie załować to jest ZŁA i OSZUKAŃCZA firma. Odwrotnie niż w reklamie

Ja z koleji dostałem od firmy windykacyjnej wezwanie do zapłaty za polisę OC którą według tego pisemka miałem w PROAMIE od 2013-02-28 tylko że ja żadnej polisy z nimi nie podpisywałaem a po drugie to właścicielem samochodu zostałem w maju 2013r. Moje próby mailowego wyjaśnienia sprawy z windykatorami nasłanymi przez tą firmiczke a także z samą firmiczką proama nie dały rezultatu. Windakatorzy nie odpowiedzieli a firmiczka proama ma coś porobione z adresem pocztowym że moja poczta odrzuca wysłane do niej listy.

A może kupił Pan samochód z polisą w proamie i poprzedni właściciel nie zapłacił II raty?

beznadzieja! Kupiłam auto w zeszlym roku, poprzedni wlaściciel ubezpieczyl je w proama. Zapłatę rozlożył na dwie raty. Przyszło do mnie pismo z proama zaraz po zakupie auta, że witaja mnie w gronie klientow i zapraszają do współpracy. Od razu do nich zadzwoniłam, ze nie chce u nich kontunuowac polisy, bo już auto ubezpieczyłam w innej firmie. Zapytałam, czy mam to im zgłosić na piśmie. Konsultantka powiedziała, ze absolutnie nic nie muszę robić. Więc spokojnie sobie korzystałam z auta. Aż tu po prawie roku dostaję pismo ( i to nie z Proama tylko z firmy windykacyjne), że zalegam ze spłatą raty. Zadzwoniłam do proama i przypomniałam im, że przeciez zglaszałam i nie chcieli żadnej rezygnacji na piśmie. A wiecie co Proama na to? "To zalezy jak pani zadała pytanie" - Czujecie??!! no jak miałam je zadać??!! normalnie!! Szkoda gadać, dodatkowo nie odpisują na maile. Nie mowiąc o tym, że przez ten cały rok nikt z Proama się ze mną nie skontaktował, żeby mnie poinformować, że jednak żądają ode mnie zapłaty tej raty i od razu nasłali na mnie firmę windykacyjną. Porażka i żenada. Nie polecam w najmniejszym stopniu! a sama zgłaszam sprawę do UOKiK - nie możemy się tak dawać złodziejom i oszustom!

Szanowni Państwo, warunki wykonywania umów OC określają zapisy Ustawy z dn. 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z Ustawą w sytuacji zmiany właściciela pojazdu wszelkie prawa i obowiązki związane z ubezpieczeniem przechodzą na nowego właściciela. Nabywca ma prawo korzystać z ochrony ubezpieczeniowej, wynikającej z zawartej umowy OC. Jednocześnie jest zobowiązany do uregulowania należnej składki (w tym opłacenia jej kolejnej raty). Przepisy dają nabywcy możliwość dokonania wyboru między kontynuowaniem polisy do ostatniego dnia okresu, na jaki została zawarta a jej wypowiedzeniem. Decyzję tę podejmuje zawsze nowy właściciel pojazdu a polisa OC może zostać zamknięta przez ubezpieczyciela dopiero z chwilą otrzymania od nabywcy stosownego oświadczenia woli. W przypadku jakichkolwiek dodatkowych pytań zachęcam do indywidualnego kontaktu pod moim bezpośrednim adresem e-mail: emilia.iwan@proama.pl. Z wyrazami szacunku

Witam, czy coś wyjaśniło? Ja dostałam pismo od proamy po dwóch latach, że zawarłam z nimi umowę i mam zapłacić. Po telefonie do nich usłyszałam i wyjaśnieniu że żadnej polisy nie podpisałam i nie płaciłam, a kontakt z nimi dwa lata temu miał na celu TYLKO ustalenie składki. Oni te wyliczenia potraktowali jako zawarcie umowy i właśnie po tych dwóch latach sobie o mnie przypomnieli i mam płacić. Ktoś ma pomysł co z tym można zrobić?

Przestrzegam przed zawieraniem umowy z tymi krętaczami i naciągaczami. Uszkodziłem w passacie zderzak (z czujnikami) i lampę tylną. Za materiał i naprawę wyliczyli mi 2130 zł. Zadzwoniłem do vw we Wrocławiu - koszt naprawy pełny (materiał + robocizna) - ponad 4 tyś zaśpiewali. Zadzwoniłem do kilku nie autoryzowanych serwisów i cena kształtuje się na poziomie 3-3,5 tyś... Pomijam juz wycenę ale fakt że nie ma możliwości kontaktu z tymi pajacami tylko panienką-marionetką na infolinii która wyprowadza z równowagi. Na meile odpisują co 30 dni. Prośba o kontakt z ich strony jakiejś kompetentnej osoby nie odniosła żadnego skutku. Panienki na infolinii udają zdziwione ze to wszystko tyle trwa ale nie mogą mi podać kontaktu, do pajaca który zajmuje się likwidacją szkody.

złodzieje i krętacze pajace wspolpraca z nimi przy likwidacji szkody z oc sprawcy u nich ubezpieczonego to istne pieklo i kupa nerwow.

Dołączam się do tych wszystkich opinii i odradzam ubezpieczenie w tej pseudo firmie. Uszkodziłem w passacie zderzak (z czujnikami) i lampę tylną. Za materiał i naprawę wyliczyli mi 2130 zł. Zadzwoniłem do vw we Wrocławiu - koszt naprawy pełny (materiał + robocizna) - ponad 4 tyś zaśpiewali. Zadzwoniłem do kilku nie autoryzowanych serwisów i cena kształtuje się na poziomie 3-3,5 tyś... Pomijam juz wycenę ale fakt że nie ma możliwości kontaktu z tymi pajacami tylko marionetka na infolinii wyprowadza mnie z równowagi. Na meile odpisują co 30 dni. Prośba o kontakt z ich strony jakiejś kompetentnej osoby nie odniosła żadnego skutku. Panienki na infolinii udają zdziwione ze to wszystko tyle trwa ale nie mogą mi podać kontaktu, do pajaca który zajmuje się likwidacją mojej szkody.

Niemiła i chamska obsługa na infolinii, zresztą Pani z którą rozmawiałem w końcu sama odradziła mi próbę ubezpieczenia w ich firmie, sam więc i odradzam.

Szanowni Państwo, Proama w zakresie oferowanych produktów i usług ubezpieczeniowych posiada szeroką ofertę dla każdego. Istnieją jednak grupy klientów, czy pojazdów, dla których oferta Proama będzie mniej atrakcyjna w stosunku do innych towarzystw. Najbardziej konkurencyjną propozycję ubezpieczenia OC i AC możemy przedstawić bezszkodowym kierowcom, posiadającym -60 % zniżkę. Jednocześnie przepraszam, jeżeli kiedykolwiek ktoś z Państwa został narażony na przykrość ze strony naszego pracownika. Będę wdzięczna za przesłanie na mój adres e-mail: emilia.iwan@proama.pl szczegółowej informacji na ten temat. Z wyrazami szacunku

dziwię sie ,ze zapłaciłem kolejne OC w proama. mam niby 70% zniżki na OC , ale składka jest wyższa niż zeszło roczna. Ponadto w innej firmie za to samo auto mając tylko 60% zniżki na OC znajomy zapłacił mniej o ponad 100zł. Te same auta - rok , silnik , wyposażenie , nawet lokalizacja ta sama 40-145 Katowice. A i tak drożej DLACZEGO ? Właściciele nie mają żadnej szkody na koncie.

Szanowni Państwo, poszczególne towarzystwa ubezpieczeniowe dokonują oceny ryzyka ubezpieczeniowego według własnych kryteriów i w sposób indywidualny ustalają zasady polityki cenowej. Z tej przyczyny rzeczywiście oferty ubezpieczenia w poszczególnych firmach różnią się. W Proama poziom zniżek z tytułu bezszkodowej jazdy jest ważnym, jednak nie jedynym parametrem mającym wpływ na wysokość składki. Istotne czynniki, brane pod uwagę podczas kalkulacji, związane są np. ze sposobem użytkowania pojazdu. Przy dokonywaniu wyboru ubezpieczyciela, poza weryfikacją ceny warto jest również zwrócić uwagę na proponowany zakres ochrony. W celu zapoznania się ze szczegółami naszej oferty i wybrania najbardziej korzystnego pakietu ubezpieczeń zachęcam Państwa do bezpośredniego kontaktu z Osobistym Doradcą pod numerem telefonu 815 815 815. Z wyrazami szacunku

PROAMA to złodzieje, sprawca ukarany mandatem , na miejscu policja, straż pożarna, karetka, a oni potwierdzają okoliczności i czekają aż sprawca sie do nich odezwie. czas likwidacji 98dni na dzień dzisiejszy i żadnych decyzji - nawet odmownej. Na szczęście stać mnie na prawnika i maja już dodatkowo 30000pln za samochód zastępczy, zobaczymy co dalej. Mam zamiar wy....ć firmę PROAMA na jakieś parę ładnych złotych za te chamskie praktyki. Polecam wszystkim pismo do rzecznika praw ubezpieczonych i do nadzoru finansowego żeby im pier.... grubą karę za te praktyki

proama to zwykli oszuści uwaga na nich!!

ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zdarzenie nastąpiło 10.04.2014r. Sprawca ubezpieczony (niestety) w Proama . Samochód raczej do złomowania .. Zgłosiłem szkodę do Proama po odzyskaniu cząstkowej sprawności 12.04.2014r. Potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia otrzymałem 14.04.2014r. Od tego czasu licznymi mailami i telefonami próbuję monitować o informację o przeniegu orzekania szkody ... I nic ! Milczenie ! Zgłaszam inne towarzyszące szkody : a to osobowe (zdrowotne) , a to koszty parkowania pozostałości samochodu , a to czasową utratę zdolności zarobkowania , a sugestie udostępnienia samochodu zastępczego i ..... milczenie ! W końcu 12.05.2014r. (po miesiącu !! ) otrzymuję " złodziejskie" rozliczenie szkody (tylko - pojazdu) ... Wynika z niego że za wycenioną wartość szczątków - mógłbym sobie kupić 7-letni , całkiem sprawny i zadbany pojazd ! A tą wartość odliczają mi od zaniżonej wartości rynkowej ! Dalej telefony i maile - praktycznie bez odpowiedzi . Kontakt telefoniczny można mieć tylko z Paniami telefonistkami ? spod nr. Infolinii (815815815) które nic nie mogą , nic nie wiedzą i udzielają czasem odpowiedzi że sprawa jest w toku ... albo że napiszą monit do Likwidatora zajmującego się sprawą ... Żadnych telefonów i maili do kogokolwiek innego nie można uzyskać ani ze strony internetowej , ani telefonicznie .. Piszę o samochód zastępczy - długo milczenie i w ostatniej chwili po licznych monitach - na 6 dni !!! A ja dalej nie mam pojazdu , nie mam nawet kwoty bezspornej z rozliczenia Proamy , nie mam kasy na nowy samochód , nie mam jak pracować bez samochodu , szczątki są parkowane odpłatnie do uzyskania orzeczenia o likwidacji szkody , a szkody osobowe(zdrowotne) - przeszkadzają w załatwianiu dość prostych spraw .. Na maile , zgłoszenia problemów , telefony - żadnej odpowiedzi !! Proama ustawia się od początku zadnią stroną do Klienta i wyraźnie dąży do rozwiązań siłowych - za pomocą sądów . Wydaje się to niekorzystne dla firmy .... A ja jestem realistą - i jestem przekonany że zawyżone w ten sposób koszty orzeczeń uderzają wyłącznie w Klienta - w ludzi ubezpieczonych w PROAMA !!! Więc jeśli nie jesteście masochistami - nie ubezpieczajcie nic w PROAMA !!!!!!!!!!

Do Proamy nie mogę się dodzwonić czekałem 10 min na połączenie i na końcu powiedział mi automat , że rozmowa nie może być zrealizowana.

bo zapomniałem o negatywie stanowczo koledzy i koleżanki moja przestroga przed firmą "PROAMA" miałem kolizję sprawca ukarany mandatem karnym, nie odwołał się od mandatu, a z pisemka od pana z proamy wynika, iż ja jestem sprawcą kolizji nr. sprawy pz 20700042540_1. Sprawę oddałem w ręce prawników, a co do firmy zażądałem przeprosin i liczę na spotkanie w Sądzie. Firma kłamliwa z poszkodowanego robią sprawcę. Piszczcie im większa wiedza ludzi tym mniej będą mieli klientów. Totalnie ignorują ludzi wstyd ,że dostali pozwolenie na rynku ubezpieczeń.

stanowczo koledzy i koleżanki moja przestroga przed firmą "PROAMA" miałem kolizję sprawca ukarany mandatem karnym, nie odwołał się od mandatu, a z pisemka od pana z proamy wynika, iż ja jestem sprawcą kolizji nr. sprawy pz 20700042540_1. Sprawę oddałem w ręce prawników, a co do firmy zażądałem przeprosin i liczę na spotkanie w Sądzie. podałem Wam dane osób w skardze.Firma kłamliwa z poszkodowanego robią sprawcę. Piszczcie im większa wiedza ludzi tym mniej będą mieli klientów. Totalnie ignorują ludzi wstyd ,że dostali pozwolenie na rynku ubezpieczeń. nie liczcie na ugodę. Ja bardzo chcę iść do Sądu bo wygram znacznie więcej niż to co wyliczyliście w kosztorysie. Po konsultacji to jakieś drugie tyle niż w waszym kosztorysie. Proamo tylko w Polsce takie utargi!!

WIT-jak ci tak proponowali w frajer jestes

No ja tam nie wiem,w PZU byłem 25 lat i ulgi proponowali mi takie jak nowemu kierowcy z dwu letnim stażem.Obecnie jestem w Proama ,mam to samo i składkę placę o 50% niższą,mowa jest o samo OC.W PZU też są problemy takie same jak gdzie indziej,gdy kupiłem samochód za 25000 pln,to składka była z 30000pln.Gdy powstała kolizja to odszkodowanie liczono z 18000pln.

Szanowny Panie, Staramy się, by proces likwidacji szkód w Proama przebiegał sprawnie i bez komplikacji, w związku z tym niezmiernie przykro nam, iż miała miejsce taka sytuacja. Proszę o indywidualny kontakt wraz z opisem sytuacji i numerem szkody. Wtedy będzie możliwe wyjaśnienie poruszanej przez Pana kwestii. Postaram się jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Czekam na Pana kontakt pod adresem e-mail: magdalena.jarmoszewicz@proama.pl Z wyrazami szacunku,

Miałem stłuczkę z pojazdem ubezpieczonym w Proamie.Zgłosiłem szkodę dostałem numer szkody,rzeczoznawca skontaktował się ze mną nader sprawnie.Po kilku następnych dniach dostałem SMS-em informację iż dokumentacja jest niekompletna ,szczegóły miały być w wysłane mailem.Sprawdziłem pocztę - nic nie było.Zadzwoniłem dowiedziałem się że rzeczoznawca zwany likwidatorem nie dostarczył zdjęcia na którym był dowód rejestracyjny oraz nie oddał dokumentów wypełnianych przy każdym wypadku.Ale wina niedostarczenia oczywiście jest moja i to ja muszę dostarczyć dokumenty - najlepiej zeskanować i wysłać mailem - chociaż mieszkam dwa kilometry od ich siedziby.Łatwiej mnie potraktować jak chłopca na posyłki niż coś wyegzekwować od człowieka który dla nich pracuje.Bo to ja potrzebuję kasy.

potwierdzam te 70% to pic na wode

Szanowni Państwo, w Proama składka ubezpieczenia dla każdego Klienta jest obliczana indywidualnie. Część osób ze względu na dotychczasową historię ubezpieczeń posiada niższe zniżki, a nawet zwyżki, dlatego obliczona dla nich stawka może okazać się mniej korzystna niż w innych firmach. Proama docenia bezpiecznych kierowców oferując 70% zniżkę na OC osobom, które miały dotychczas 60% zniżek oraz bezszkodową jazdę w ostatnich 12 miesiącach. Serdecznie zapraszam do kontaktu pod numerem telefonu 815 815 815. Nasi Doradcy udzielą Państwu wszelkich szczegółowych informacji, dotyczących 70% zniżki na OC i AC. Zachęcam także do przesyłania pytań na mój bezpośredni e-mail: emilia.iwan@proama.pl. Z wyrazami szacunku

w dodatku ta PROAMA jest cholernie droga . Nie nabierajcie się na ich 70 % zniżki !!!!! Bo i tak w porównaniu do innych firm ubezpieczeniowych jest u nich drogo .

Szanowny Panie, dokładamy wszelkich starań, aby dzięki precyzyjnej ocenie ryzyka ubezpieczeniowego oraz indywidualnej kalkulacji składek nasza oferta była konkurencyjna i trafiała szczególnie do bezszkodowych kierowców. Rosnąca liczba Klientów potwierdza zadowolenie z naszych usług ubezpieczeniowych. Mamy nadzieję, że nasz rozwój pozwoli w przyszłości sprostać oczekiwaniom jeszcze szerszej grupy osób, dlatego zachęcam do regularnego śledzenia naszej oferty. W przypadku jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu po adresem e-mail: emilia.iwan@proama.pl. Z wyrazami szacunku

Czekam na odpowiedz na mejla od opiekuna z Proama pani Krystyny Goldsztejn już TYDZIEŃ CZASU wstyd dziadowska firma....Wpłacisz kase i cię oleją....

Przykro mi że nie uzyskał Pan odpowiedzi ale zakończyłam współprace z Proama 10 września. Więc siłą rzeczy nie mogłam odpisać, z góry bardzo przepraszam. Pozdrawiam K. Goldsztejn

Szanowny Panie, bardzo przepraszam za zaistniałe niedogodności i brak kontaktu z naszej strony w oczekiwanym przez Pana terminie. Zgodnie z telefoniczną rozmową jeszcze dzisiaj skontaktuje się z Panem Doradca z Proama. Jednocześnie informuję, że na stronie Proama: https://www.proama.pl/informacje_o_proama/kontakt/ znajdzie Pan dane kontaktowe do siedziby Proama oraz do Ogólnopolskiego Oddziału Obsługi Klienta, a informacje o osobach zarządzających Proama znajdują się w zakładce Zespół (https://www.proama.pl/informacje_o_proama/zespol/). Jeżeli będzie Pan miał jeszcze jakiekolwiek uwagi, czy komentarze, którymi chciałby się Pan z nami podzielić, może je Pan przesłać również na mój imienny adres e-mail: justyna.szafraniec@proama.pl. Mam nadzieję, że pomimo negatywnego pierwszego wrażenia, będziemy mogli nawiązać współpracę, która w dłuższej perspektywie spełni Pana oczekiwania. Z poważaniem Justyna Szafraniec

Moje "doświadczenie" z PROAMA. POniżej treść maila, jaki im wysłałem: Zamówiłem wczoraj(12.IX.) rozmowę z konsultantem w godzinach 8-12. Zadzwonił ok. 15 i nie mogłem wtedy rozmawiać. Umówiliśmy się na 20.15. Czekam do dziś(g.13.20). Widocznie zapomnieliście, że pierwsze wrażenie jest b. ważne. A na mnie zrobiliście jak najgorsze wrażenie, bo bardzo nie lubię nie słownych ludzi. Jeżeli sprawia Wam trudność nawet wywiązanie się z dobrowolnie przyjętego na siebie zobowiązania(telefon w wyznaczonej porze) to co będzie z ewentualnymi ocenami szkód, wypłatami odszkodowania, z realizacją assistance?! Przeglądnąłem sobie opinie o Was. Większość z nich jest negatywna! I w ten sposób nie dość, że nie zyskaliście klienta, to jeszcze gdy ktoś mnie spyta o opinię o Was - odpowiem, że nie warto z Wami mieć doczynienia. I jeszcze jedno: Wasza główna strona wygląda, jakby zakładali ją oszuści: żadnego adresu, żadnego telefonu, żadnego kontaktu z kimś z kierownictwa Firmy. Boicie się czegoś, może wyrazów "wdzięczności" od klientów ?!. Pozdrawiam (bo trudno napisać "z poważaniem")

Zgadzam si z Tobą , to jest paranoja.