Proama - porażka

KRIS
2015-11-16 11:57
IP: 195.85.x.x
Zobaczymy jak moja sprawa się zakończy Proama wyceniła szkode na 7600 a warsztat na 21500 - czekam na akceptacje kosztorysu przez PROAME
odpowiedz
Świr
2015-05-25 16:23
IP: 88.199.x.x
A w dodatku na kosztorys czeka sie 2 tyg!
odpowiedz
LiLi
2015-04-02 17:14
IP: 178.43.x.x
Są nienormalni. Powinna zająć się nimi prokuratura. Wyliczają składkę na 1506 zł. Zapłaciłam im, po czym za 3 miesiące przyszła dopłata 600 zł. Powiedziałam, że w życiu tego nie zapłacę, to mnie ścigają przez windykację Intrum Justitia. UWAŻAJECIE NA PROAMA -> OSZUŚCI!!!
odpowiedz
R.K.
2015-02-15 13:02
IP: 83.29.x.x
Witam! Też miałem problem z Proama dlatego postanowiłem napisać jak przebiegał proces likwidacji szkody, aby pomóc innym, którzy mieli problem z tą firmą. Jednak na początku zaznaczę że wymaga to trochę czasu, pieniędzy i determinacji oraz znajomości chociaż podstawowej wiedzy z zakresu prawa. Jednak przed wszystkim przyświecać ma cel naprawy samochodu, a nie zasada „jak naciągnąć ubezpieczyciela”, czyli naprawić samochód na boku żeby zostało spoko kasy w kieszeni. A więc w lipcu 2014 roku miałem kolizję – kierująca oplem wjechała we mnie z taką siła, że uderzyłem stojący przede mną samochód. Jako że miałem już do czynienia z firmami ubezpieczeniowymi postanowiłem wezwać policję, która jako jedynego sprawcę wskazała kierującą opla. Szkodę zgłosiłem do ubezpieczyciela sprawcy – Proama. Po paru dniach przyszedł oglądacz (pisze oglądacz, bo powinien przyjść rzeczoznawca samochodowy z odpowiednimi uprawnieniami )z Proama – obejrzał zrobił parę fotek i za szybciutko przysłał wycenę – wartośc szkody 3300zł za przedni i tylni zderzak oraz klapę. Jako że 4 miesiące wcześniej miałem wymieniany w ASO (po innej kolizji – cena 3800zł) tylko zderzak kwota ta nie starczała nawet na jego ponowna wymianę. Poprosiłem o ponowne oględziny w Proama, tym razem jednak pojechaliśmy z oglądaczem do ASO VW – tam mina mu zrzedła, pierw wsiadł na niego pracownik ASO VW – że to szkoda całkowita, ale oględziny się odbyły bardzo profesjonalnie – oglądacz otrzymał pełna badania stanu technicznego auta – stan ponadprzeciętny. Oglądacz Proama musiał uznać ten fakt. Przez 2 tygodnie prosiłem o wycenę auta przed i po kolizji, ale się nie doczekałem – wysłałem ponaglenie po przekroczeniu, którego poinformowałem że biorę niezależnego rzeczoznawcę – koszt ok.500zł. Tak też zrobiłem. Jak wysłałem im skan faktury za rzeczoznawcę to od razu odesłali mi swoją wycenę, o którą nie mogłem się doprosić. I tu kolejne zaskoczenie – miałem wrażenie, że to nie mój samochód. Nie zgadzały się: wyposażenie (oczywiście najtańsze i zaniżone), rodzaj tapicerki, rodzaj lakieru, rodzaj felg, grubość bieżnika w oponach i jeszcze parę innych drobiazgów – wszystko na moją niekorzyść. Odesłałem Proama informację, że ich pracownik dokonał „poświadczenia nieprawdy w dokumentach” co jest ścigane jako przestępstwo z Kodeksu Karnego – momentalnie otrzymałem poprawną wersję modelu i wyposażenia. Teraz pozostało czekać na wypłatę odszkodowania – oczywiście otrzymałem kwotę wg ich wyceny (zaniżona, bo znaleźli kupca na „wrak” – oczywiście za zaoferowaną kwotęniechciał kupić, a ja nie zamierzałem go sprzedawać) , i skarga do Rzecznika Ubezpieczonych – a rzecznik do K.N.F. jednak Proama nadal unikała wypłaty odszkodowania. Pomogło jedno – skierowanie na drogę sądową. Już w tydzień po otrzymaniu pozwu Proama dopłaciła różnicę w wycenie, pokryła koszty płatnego parkingu uszkodzonego samochodu, pokryła koszty zniszczonego mienia czasie wypadku, pokryła koszty rzeczoznawcy, odsetki ustawowe za zwłokę oraz dorzuciła parę stówek na koszty postępowania sadowego, byle tylko wycofał pozew z sądu. Co oczywiście zrobiłem, a sąd oddał mi dodatkowo połowę z wpłaconej 5%wartości sporu. Uszkodzony samochód najchętniej naprawiłbym w ASO jednak ze względu na jego wiek - 15lat, koszt naprawy duży – ponad 20tyś. w ASO, a wartości ok. połowy tego, więc szkoda całkowita całkowicie słuszna. Auto nadal jeździ i ma się dobrze, poza niewiele widocznymi uszkodzonym zderzaków i klapą. Tak jak już wspomniałem na początku, to jest rada dla osób, które chcą nie zostać oszukane przez Proama, a nie dla osób, które chcą naprawić samochód „u Heńka za stodołą”, a dostać odszkodowanie jak za naprawę w ASO. Bo ja nadal pozostaje wierny zasadzie, że auta pokolizyjne naprawiam tylko w ASO. Chyba że sytuacja (czyt. szkoda całkowita) zmusi mnie do innych działań. Ubezpieczyciel sprawcy ma obowiązek pokryć różnicę w uszczerbku majątku poszkodowanego, a nie dać jałmużnę na odczepne. Ale to poszkodowani nauczyli ubezpieczycieli, że Ci biorą kasę i naprawiają „u Heńka za stodołą” i później płaczą że naprawili auto i im nic nie zostało. Bo :przy okazji” chcieli naprawić parę innych rzeczy na koszt ubezpieczyciela.
odpowiedz
R.K.
2015-02-15 13:01
IP: 83.29.x.x
Witam! Też miałem problem z Proama dlatego postanowiłem napisać jak przebiegał proces likwidacji szkody, aby pomóc innym, którzy mieli problem z tą firmą. Jednak na początku zaznaczę że wymaga to trochę czasu, pieniędzy i determinacji oraz znajomości chociaż podstawowej wiedzy z zakresu prawa. Jednak przed wszystkim przyświecać ma cel naprawy samochodu, a nie zasada „jak naciągnąć ubezpieczyciela”, czyli naprawić samochód na boku żeby zostało spoko kasy w kieszeni. A więc w lipcu 2014 roku miałem kolizję – kierująca oplem wjechała we mnie z taką siła, że uderzyłem stojący przede mną samochód. Jako że miałem już do czynienia z firmami ubezpieczeniowymi postanowiłem wezwać policję, która jako jedynego sprawcę wskazała kierującą opla. Szkodę zgłosiłem do ubezpieczyciela sprawcy – Proama. Po paru dniach przyszedł oglądacz (pisze oglądacz, bo powinien przyjść rzeczoznawca samochodowy z odpowiednimi uprawnieniami )z Proama – obejrzał zrobił parę fotek i za szybciutko przysłał wycenę – wartośc szkody 3300zł za przedni i tylni zderzak oraz klapę. Jako że 4 miesiące wcześniej miałem wymieniany w ASO (po innej kolizji – cena 3800zł) tylko zderzak kwota ta nie starczała nawet na jego ponowna wymianę. Poprosiłem o ponowne oględziny w Proama, tym razem jednak pojechaliśmy z oglądaczem do ASO VW – tam mina mu zrzedła, pierw wsiadł na niego pracownik ASO VW – że to szkoda całkowita, ale oględziny się odbyły bardzo profesjonalnie – oglądacz otrzymał pełna badania stanu technicznego auta – stan ponadprzeciętny. Oglądacz Proama musiał uznać ten fakt. Przez 2 tygodnie prosiłem o wycenę auta przed i po kolizji, ale się nie doczekałem – wysłałem ponaglenie po przekroczeniu, którego poinformowałem że biorę niezależnego rzeczoznawcę – koszt ok.500zł. Tak też zrobiłem. Jak wysłałem im skan faktury za rzeczoznawcę to od razu odesłali mi swoją wycenę, o którą nie mogłem się doprosić. I tu kolejne zaskoczenie – miałem wrażenie, że to nie mój samochód. Nie zgadzały się: wyposażenie (oczywiście najtańsze i zaniżone), rodzaj tapicerki, rodzaj lakieru, rodzaj felg, grubość bieżnika w oponach i jeszcze parę innych drobiazgów – wszystko na moją niekorzyść. Odesłałem Proama informację, że ich pracownik dokonał „poświadczenia nieprawdy w dokumentach” co jest ścigane jako przestępstwo z Kodeksu Karnego – momentalnie otrzymałem poprawną wersję modelu i wyposażenia. Teraz pozostało czekać na wypłatę odszkodowania – oczywiście otrzymałem kwotę wg ich wyceny (zaniżona, bo znaleźli kupca na „wrak” – oczywiście za zaoferowaną kwotęniechciał kupić, a ja nie zamierzałem go sprzedawać) , i skarga do Rzecznika Ubezpieczonych – a rzecznik do K.N.F. jednak Proama nadal unikała wypłaty odszkodowania. Pomogło jedno – skierowanie na drogę sądową. Już w tydzień po otrzymaniu pozwu Proama dopłaciła różnicę w wycenie, pokryła koszty płatnego parkingu uszkodzonego samochodu, pokryła koszty zniszczonego mienia czasie wypadku, pokryła koszty rzeczoznawcy, odsetki ustawowe za zwłokę oraz dorzuciła parę stówek na koszty postępowania sadowego, byle tylko wycofał pozew z sądu. Co oczywiście zrobiłem, a sąd oddał mi dodatkowo połowę z wpłaconej 5%wartości sporu. Uszkodzony samochód najchętniej naprawiłbym w ASO jednak ze względu na jego wiek - 15lat, koszt naprawy duży – ponad 20tyś. w ASO, a wartości ok. połowy tego, więc szkoda całkowita całkowicie słuszna. Auto nadal jeździ i ma się dobrze, poza niewiele widocznymi uszkodzonym zderzaków i klapą. Tak jak już wspomniałem na początku, to jest rada dla osób, które chcą nie zostać oszukane przez Proama, a nie dla osób, które chcą naprawić samochód „u Heńka za stodołą”, a dostać odszkodowanie jak za naprawę w ASO. Bo ja nadal pozostaje wierny zasadzie, że auta pokolizyjne naprawiam tylko w ASO. Chyba że sytuacja (czyt. szkoda całkowita) zmusi mnie do innych działań. Ubezpieczyciel sprawcy ma obowiązek pokryć różnicę w uszczerbku majątku poszkodowanego, a nie dać jałmużnę na odczepne. Ale to poszkodowani nauczyli ubezpieczycieli, że Ci biorą kasę i naprawiają „u Heńka za stodołą” i później płaczą że naprawili auto i im nic nie zostało. Bo :przy okazji” chcieli naprawić parę innych rzeczy na koszt ubezpieczyciela.
odpowiedz
anna
2015-02-07 20:49
IP: 94.251.x.x
Ludzie omijajcie tę firmę z daleka, w razie kolizji zrobią wszystko by nie wypłacić Odszkodowania. Nr szkody207000961891.. mieli wszystko sprawcę, oświadczenie, tylko likwidator zapomniał, o mojej szkodzie nic nie robił, mało tego sprawca się przyznał a wycofał się dopiero po półtora miesiąca. Proama, to firma którą odradzam każdemu , im mniej klientów tym mniej Skrzywdzonych.
odpowiedz
ŁUKASZ M
2015-02-02 21:10
IP: 93.105.x.x
24.11. 14 moje auto zostało uderzone na parkingu przez klienta Proama, ich pierwsza wycena była na 1400 zł a w warsztacie wycenili na 3500 zł, potem Proama skorygowała wycenę warsztatową o 500 zł wstawiając mi zamienniki. Uważam to za złodziejstwo i napisałem odwołanie, na odpowiedż doczekałem się w dniu 02.02.15 gdzie poinformowali mnie o przyznaniu odszkodowania w kwocie 1400 zł. Niech ktoś mi wyjaśni o co chodzi w tym chorym kraju i co mam robić dalej Rzecznik ubezpieczonych(instytucja rządowa) twierdzi że to co robi Proama jest bezprawne a oni to robią i nic, na tą chwilę jeżdzę uszkodzonym autem i narażam się na mandat, proszę o poradę. Na razie wiem tyle że każdemu kogo spotkam opowiem ku przestrodze ale co to da , jaki masz wpływ na to że ktoś ci uszkodzi auto i jest ubezpieczony w tej para ubezpieczalni
odpowiedz
harlo
2015-01-27 18:12
IP: 80.48.x.x
proama oszuści i zlodzieje zaniżja wypłatę odszkodowania o 150 procent w porównaniu z wycena pzmot
odpowiedz
Poszkodowana 2
2015-01-24 18:46
Poszkodowana 2 Mam ubezpieczone w Proama dwa auta,ale teraz wiem że muszę od nich uciekać,kolizja nie z mojej winy,sprawa zakończona w sądzie,winny ten co we mnie wjechał,bo stracił panowanie nad swoim pojazdem,przeleciał przez przeciwny pas ruchu i skasował mi auto.Przed chwilą otworzyłam kosztorys i k....ca mnie wzięła,dostane 546,45 za uszkodzony błotnik,drzwi przednie ,tylne,klamkę i zbitą lampę,apropo nie uznali mi lampy,drzwi przednich i tylnych.Jestem w szoku.
odpowiedz
mercedes poszkodowany
2015-01-13 18:55
złodzieje złodzieje!!!!! Panstwo powinno zamknąć ten burdel proama są nie wypłacalni wyłudzają od ludzi ubezpieczenia ludzie płacą cięzkie pieniądze za oc a te złodzieje jak maja wypłacic jakis grosz to problemy stwarzają mafia
odpowiedz
agg
2014-12-23 19:52
Zażądali ode mnie fv źródło - niezgodne z prawem i uzależnili wypłacenie pieniędzy od przedstawienia faktur za naprawę (niezgodne z atr. 363 KC). Złodzieje! Nie wiem co robić.
odpowiedz
nick
2014-12-23 19:49
Omijać szerokim łukiem. Podobnie jak pozostali, wycena - śmiech na sali. Nawet 1/4 za to co mi zaproponowali nie naprawię!! Porażka.
odpowiedz
ss
2014-12-16 12:43
Ja również mam problemy z tą firmą- konkretnie chodzi o wycenę uszkodzeń w kolizji- jestem osobą poszkodowaną. Jak poszłam do serwisu z wyceną naprawy z proamy- to zaczęli się śmiać w głos. Z całą pewnością nie polecam tej firmy.
odpowiedz
NABITY W BUTELKĘ
2014-12-03 19:13
Ludzie nie życzę Wam abyście mieli kiedyś do czynienia z tą firmą Złodzieje !!!!!! Klijęt tej firmy był sprawcą kolizji ukarany mandatem w tym samym dniu .Psełdo firma ubezpieczeniowa zwleka z wypłatą odszkodowania już 86 dni. WARTOŚĆ ODSZKODOWANIA 960 ZŁ BŁOTNIK DRZWI TANIE DZIADOSTWO ZAMKNĄĆ ZŁODZIEJSKĄ FIRME
odpowiedz
jj
2014-10-21 12:17
Trzeba wysłyłać monity do KNF.... Przy dość dużej ilości skarg powinni wpisać ja na listę firm niewiarygodnych i sami zaczną przestrzegać przed korzystaniem z ich usług....
odpowiedz
Tomek
2014-10-20 21:23
Witam, jestem w podobnej sytuacji, proama wyceniła mi naprawę ną chińskich zamiennikach - jestem poszkodowanym w szkodzie. Czy ktoś już zgłaszał pozew przeciwko temu "ubezpieczycielowi"?
odpowiedz
Marcin jamajka77@o2.pl
2014-09-07 23:37
PROAMA - nawet wrogowi nie polecę. Mam AC comfort i posiadam Audi A4 B8 i maiłem wypadek. W salonie wycenili naprawę na 25 000 brutto, Proama zaakceptował tylko koszt 7 000zł, odwołałem się i podnieśli do 13 500zł bruuto. Trzy niezależne warsztaty wycenili same części na zamiennikach: 11-12,3 tyś. a gdzie robocizna (każdy żąda min. 4500zł). ZŁODZIEJE i OSZUŚCI - elementy lekko wygięte, porysowane nie kwalifikują do wymiany tylko do naprawy. A części oryginale ( podają w reklamach) to kolejne ich kłamstwo Klienta mają w głębokiej duszy . ZANIM KUPISZ 5 RAZY PRZEMYŚL
odpowiedz
aad
2014-09-05 18:02
witam serdecznie proszę o informacje ile czeka sie na wycene szkody w proama
odpowiedz
Proama
2014-09-08 11:42
Szanowni Państwo, kalkulacja naprawy przedstawiana jest zwykle w ciągu 7 dniu od daty oględzin uszkodzeń przez rzeczoznawcę. Z wyrazami szacunku, Magdalena Kamińska, Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
odpowiedz
Poszkodowana
2014-09-09 09:40
Pod warunkiem, że likwidator nie zaśpi i nie zapomni przesłać. Ja dostałam po miesiącu - po zrobieniu awantury, bo pewnie czekałabym dłużej.
odpowiedz
ralf
2015-01-19 20:58
a to ciekawe boja wycenę od was dostałem po 21 dniach....... Jesteście bandą naciągaczy. Mili państwo zdecydowanie nie polecam
odpowiedz
wiem co dobre
2014-09-05 11:00
Płacisz tanio płacisz dwa razy ;)dlatego jestem w PZU
odpowiedz
Lucyfer
2014-09-03 14:14
PORAŻKA!!!!!!!!!!!! Jak nie można uznać zniżek współwłaściciela????? Banda kretynów.
odpowiedz
Ganadalf
2014-09-03 17:12
No właśnie można :), jak można chcieć zniżki jak się ich nie wypracowało!? Później takie szofery robią dzwony i firmy podnoszą składki.
odpowiedz
zadowolony klient
2014-08-29 15:56
Pani Alino w kwestii szkody osobowej mogę polecić dobrego specjalistę, który doradzi Pani co w tej sytuacji zrobić i na jaką kwotę oczekiwać,pozdrawiam
odpowiedz
E.
2014-08-21 21:58
chyba nie rozumiem o co ta wojna. Przeciez to ja ubezpieczam swój pojazd tam gdzie najtaniej, bo to w koncu moja kasa, a to poszkodowany buja sie z ubezpieczycielem. chyba nie liczycie na to, że za swoje pieniądze będę robić dobrze innym ;) oczywiscie w kwesti OC.
odpowiedz
Poszkodowana
2014-08-22 08:20
Życzę Tobie aby osoba ubezpieczona w Proama w Ciebie wjechała. Wtedy zrozumiesz o co ta wojna.
odpowiedz
poszkodowany
2014-08-15 19:26
nie z mojej winy sprawca doprowadzil do dachowania mojego samochodu mamy oboje ubezpieczenie w proama,szarpalem sie o samochod zastepczy ale dali mi z laska.wycena zenada ani polowa wartosci mojego auta,kontakt tylko mail do likfidatora,na wycenie brak polowy uszkodzen i dyrastyczne zanizanie wartosci auta.czas trwania tego ze tak nazwe cyrku zdecydowanie za dlugi,odwolanie to koniecznosc ale ile razy mozna?proama to czeski film
odpowiedz
zdeorietowana
2014-08-01 09:50
Tak jak myslalam pojawiaja sie tylko wpisy od niezadowolonych,a ja chcialam przelamac ta szale goryczy,wszystko trwalo u mnie 2 tygodnie z wycena teraz tylko czekam na pieniadze...chce podziekowac zespolowi Proama i pani Alicji..pozdrawiam
odpowiedz
zorientowany
2014-08-01 10:20
no i po co barany z proamy to wpisujecie ?? z daleka widać że to wpisy od waszych pracowników.Prawda jest tylko jedna jesteście najgorszą ubezpieczalnią w Polsce i trzeba was omijać szerokim łukiem
odpowiedz
royalwroc
2014-10-21 12:13
Przeciez pajacu widać ze jestes jednym z tych amatorów z tej pseudo-firmy i wszedłeś na forum żeby ściemnić że to niby super firma . Kazdy kto miał szkode i musiał ją likwidować w tej amatorskiej firmie spotkał się z próbą naciągnięcia przez nich (mam na myśli zaniżenia kosztów wypłaty). NIE DAJCIE SIE NABRAĆ LUDZIE NA UBEZPIECZENIE W TEJ FIRMIE mimo ze mamią tanimi ubezpieczeniami bo po kolizji doznacie szoku jak wam zrobią wycenę 30-50 % niższą niż realne koszty naprawy tej szkody...
odpowiedz
Alinka
2014-07-31 11:08
szkoda osobowa, złamana noga podczas wypadku samochodowego ,sprawca niestety ubezpieczony w proama...kwota bezsporna to 800zł ,a teraz proponują ugode na 700 czyli razem wychodzi 1500zł kpina!
odpowiedz
specjalista d/s odszkodowań
2014-08-29 15:51
Proszę nie podpisywać żadnej ugody,ta kwota jest śmieszna!Można wiedzieć którą kość ma Pani złamaną?
odpowiedz
zdeorietowana
2014-07-30 14:34
i czekam....moze nie wypowiadaja sie zadowoleni??caly czas mam nadzieje,ze nie moze byc tak zle
odpowiedz
antypro
2014-07-30 10:43
WPIS Z FACEBOOKA "Ja czekałem na pieniądze ze szkody, którym sprawcą był ubezpieczony w proamie 2 miesiące i cały ten czas musiałem jeździć autem zastępczym (operacja nogi miesiąc wcześniej). W lutym je dostałem. Pieniędzy za auto zastępcze nie otrzymałem do dnia dzisiejszego. Wy się nazywacie specjalistami do spraw ubezpieczeń? Psa bym wam nie dał wyprowadzić, bo nie wiem, czy do tego się nadajecie... Rzecznik Ubezpieczonych do was pisze a wy dalej sobie jaja z ludzi robicie i piszecie, że mogłem przecież taksówką jeździć! Gwarantuje wam to, że na pewno spotkamy się w sądzie i nie podaruję wam za to żadnej złotówki! Zgłaszajcie sprawę to TVN TURBO KAMERA, może wtedy będzie normalniej, bo takich złodziejskich firm w Polsce nie potrzebujemy!"
odpowiedz
Davidus
2014-07-29 14:15
Mam prawomocny wyrok stwierdzający winę ich klienta, interwencję rzecznika ubezpieczonych a i tak nie mogę wyrwać od nich swoich pieniędzy. Teraz muszę złożyć pozew przeciwko proamie i przekazać sprawę komornikowi. Tak komfortowo się załatwia odszkodowanie od tych złodziei.
odpowiedz
zdeorietowana
2014-07-29 09:37
ja czekam caly czas od nich na wycene, jestem klijetka Preoama i sprawca tez ciekawe jak mnie potraktuja...ale mam coraz wieksze obawy po tych wypowiedziach...
odpowiedz
koksu
2014-07-28 16:52
ewidentna wina sprawcy ubezpieczonego u tych cweli policja na miejscu sprawca dostał wysoki mandat i punkty a ci cwele z gównamy (czyt.proamy) mówią że jest współwina i chcą wypłacić połowę odszkodowania .oszustwo w biały dzień
odpowiedz
Korwin
2014-07-25 17:46
Widzę że nie jestem tutaj sam,mnie też zrobili w konia na AC miały być oryginalne części a chcą mi wcisnąć chiński badziew:) nie polecam!
odpowiedz
Morwin
2014-07-26 18:34
Korwin Jaki rocznik auta? Jaki wariant AC?
odpowiedz
Korwin
2014-07-27 11:31
auto rocznik 2012, polisa ac Casco ASO mialo byc fajnie a wyszla kupa! nie polecam wrogowi nawet
odpowiedz
donek
2014-07-25 14:00
3 dni temu wykupiłem u nich ubezpieczenie, ale po przeczytaniu opinii od razu zerwałem umowę idę do sprawdzonej firmy
odpowiedz
jecob
2014-07-25 10:23
mnie tez zrobili na kilka stowek..
odpowiedz
antyDEBILOM
2014-04-09 11:40
po co jedziesz do rzeczoznawcy i sądu.... ? Nie jeździ się tylko składa pozew a rzeczoznawcę sąd sam powoła.....
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz. Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-04-03 15:16
Szanowni Państwo, z uwagi na przepisy związane z tajemnicą ubezpieczeniową do których przestrzegania zobowiązana jest Proama, w celu uzyskania wszelkich indywidualnych wyjaśnień zapraszam do kontaktu. Pragnę zauważyć, iż każda likwidowana szkoda jest jedyna w swoim rozdzaju, zatem by odpowiedzieć na wszelkie pytania, musimy się z nią zapoznać. Zapraszam zatem do kontaktu na mój adres e-mail: magdalena.jarmoszewicz@proama.pl. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
Poszkodowana
2014-04-03 11:17
Pani Magdaleno, proszę nie opowiadać takich bajek. Otrzymaliście ode mnie odwołanie i wycena nadal pozostała taka sama. Przesłałam nawet do Państwa faktury poświadczające, iż samochód przed szkodą był na oryginalnych częściach a Państwa stanowisko pozostało niezmienne - czyli zmuszacie mnie do zamienników. Jestem poszkodowaną, to Państwa klient wjechał we mnie a wy odbieracie mi prawo do doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed szkody. To jest po prostu kpina.
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz. Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-04-03 10:43
Szanowni Państwo, dokładamy wszelkich starań by wycena uszkodzeń przygotowana przez Proama była rzetelna, zgodna z obowiązującymi przepisami i standardami. W sytuacji, gdy Klient nie zgadza się z proponowaną wyceną - z różnych względów - zachęcam do złożenia odwołania. Na jego podstawie, dokonana zostanie ponowna weryfikacja i analiza uszkodzeń. Zachęcam również do zgłaszania zapotrzebowania na kolejne oględziny. W razie pytań lub wątpliwości zachęcam do bezpośredniego kontaktu z Proama pod adresem e-mail: szkody@proama.pl lub pod numerem: 815 815 815. Z wyrazami szacunku, Z wyrazami szacunku
odpowiedz
ambeer
2014-03-28 16:29
Mnie również oszukali,Banda oszustów i tyle.Jestem poszkodowana,a sprawca miał ubezpieczone auto właśnie w tej przeklętej Pro Amie.Szkoda całkowita,samochód nie nadaje się do niczego jak tylko na złom.Auto warte 10 tysięcy wycenili na 4 tys.Po dziewięciu dniach od oględzin wpłynęła kasa a decyzji już któryś dzień z kolei nie ma.Nie dość,że wypadek nie z mojej winy,latam od ortopedy do chirurga,bo ucierpiałam w wypadku,samochodu nie mam,jestem na łasce rodziny to jeszcze ZŁODZIEJE wycenią samochód na taka kwotę.Będę pisac odwołanie ale po opiniach powyżej wiele sobie nie obiecuje...
odpowiedz
SIlver
2014-03-27 08:35
Jestem kolejną poszkodowaną osobą. PROAMA to oszuści. Facet wjechał mi w tył samochodu. Proama wyceniła naprawę, oczywiście na zamiennikach na 900zł i jeszcze chcą wypłacić z tego połowę. Naprawa wyniosła 4000zł. ASO już wystawił fakturę na mnie a im ani się śni żeby coś zapłacić. Oddam sprawę do sądu nie odpuszczę....
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz. Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-04-03 10:46
Szanowni Państwo, zapraszam Państwa do indywidualnego kontaktu. Tylko w ten sposób będziemy mogli ponownie przeanalizować Państwa sprawę i ustalić jak możemy pomóc. Mój adres e-mail to: magdalena.jarmoszewicz@proama.pl. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
JACKY CHAN
2014-03-14 17:52
tragedia ta pseudo ubezpieczalnia pani likwidatorka Dolores G. kontakt z wielkiej łaski dodam szkoda z winy ubezpieczonego w proamie powinni im do polis dodawać naklejki z logiem by ludzie na nich uważali ;)
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz. Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-04-03 10:45
Szanowni Państwo, wielokrotnie zaznaczaliśmy, iż Państwa opinia ma dla nas szczególne znaczenie. Jeżeli miała miejsce niedogodna dla Państwa sytuacja, związana z procesem likwidacji szkody zapraszam do indywidualnego kontaktu. Mój adres e-mail to: magdalena.jarmoszewicz@proama.pl . Z chęcią odpowiem na Państwa pytania oraz kwestie budzące wątpliwości. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
Davidus
2014-03-03 08:25
Oczywiście nic nowego. Stuknął mnie człowiek z ubezpieczeniem proamy. Zaniżyli wycenę, wszystko na zmienikach. Złożyłem skargę do rzecznika ubezpieczonych i składam pozew do sądu. Wstyd mieć takie ubezpieczenie!!!
odpowiedz
walek
2014-02-27 10:46
mnie tez oszukali
odpowiedz
ll
2014-02-26 08:36
no to co przekręty z Proamy widzimy się na dwóch różnych sprawach w sądzie,ja wam nie popuściłem jak większość przez was oszukanych.
odpowiedz
k
2014-02-26 08:12
Proama to największy złodziej w ubezpieczeniach jakiego kiedykolwiek widziałem. Migają się od wypłaty odszkodowania i totalnie zaniżają wycenę szkody
odpowiedz
ala
2014-02-24 12:41
Znaczy że firma chce dać zamienniki ale ja sie nie zgadzam.
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz, Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-02-26 10:30
Szanowni Państwo, dokładamy wszelkich starań by wycena uszkodzeń przygotowana przez Proama była rzetelna. W sytuacji, gdy Klient nie zgadza się z proponowaną wyceną z różnych względów - zachęcamy zawsze do złożenia odwołania, na podstawie którego dokonana zostanie ponowna weryfikacja i analiza uszkodzeń. W razie pytań lub wątpliwości zachęcam do bezpośredniego kontaktu z Proama pod adresem e-mail: szkody@proama.pl lub pod numerem: 815 815 815. Z wyrazami szacunku
odpowiedz
ala
2014-02-24 12:39
Masakra jakaś popieprzona firma .Miałam stłuczke oczywiście z oc sprawcy w tej okropnej firmie PROAMA!!!! Rzeczoanawca wyceniał szkode na 1600 zł a jak oddaliśmy auto do salonu wyszło ponad 7 tys. Teraz jestesmy już ponad miesiąc bez auta bo oczywiście nie zgadzają sie na częsci zamienne. Proama to złodziieje o oszuści.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
dm
2014-01-17 18:42
$$$stanowczo koledzy i koleżanki moja przestroga przed firmą "PROAMA" miałem kolizję sprawca ukarany mandatem karnym, nie odwołał się od mandatu, a z pisemka od pana z proamy wynika, iż ja jestem sprawcą kolizji nr. sprawy pz 20700042540_1. Sprawę oddałem w ręce prawników, a co do firmy zażądałem przeprosin i liczę na spotkanie w Sądzie. Firma kłamliwa z poszkodowanego robią sprawcę. Piszczcie im większa wiedza ludzi tym mniej będą mieli klientów. Totalnie ignorują ludzi wstyd ,że dostali pozwolenie na rynku ubezpieczeń
odpowiedz
Piotr
2014-01-16 18:37
ZGADZAM SIĘ TA FIRMA WCALE NIE POWINNA ISTNIEĆ NA RYNKU W POLSCE MAM UBIEZPIECZENIE AC I MAM AUTO WARTE 50 000 ZŁ. MAM WYGIĘTY BOK AUTA I PRZESTAWIONY ZDERZAK Z TYLEJ CZĘSCI KOSZT 3500 ZŁ. W NAPRAWIE , A PRZYZNANA SUMA DO ODSZKODOWANIA TO 1200 ZŁ. MOZE LEPIEJ NIECH TA FIRMA SAMA NAPRAWIA AUTA I NIECH WEZMĄ SOBIE TE ZASRANE 1200 ZŁ. ZA NAPRAWĘ BO TE CENY TO CHYBA MAJĄ Z CENNIKA Z ROSJI TAM TANIEJ NIE NAPRAWISZ JAWNE NACIĄGANIE LUDZI W BUTELKĘ WOLE JUŻ ZAPŁACIĆ 300 ZŁ. DROŻEJ UBEZPIECZENIE W MBANKU ,A WIEM ŻE PIENIĄDZE ZA ODSZKODOWANIE BĘDĄ NA CZAS I BEZ ŻADNEGO PRZEKRĘTU NA WARTOSCI SAMOCHODU NIE POLECAM NIKOMU TEJ FIRMY JAK MASZ UBIEZPIECZYĆ TO W INNEJ FIRMIE NIE W PROAMA NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ NA TANIE UBIEZPIECZNIE
odpowiedz