1 post
2013-02-09 08:21
WARTA - nie warto. Naciągactwo.
Od 20 lat korzystam z ubezpieczeń nieruchomości, samochodów i podróży. To co wycięła Warta dyskwalifikuje ich w moich oczach na całe życie. W ubiegłym roku ubezpieczyłem swoje prywatne auto w TUiR Warta. Ze względu na bezszkodowość skorzystałem z 60-procentowej zniżki na OC i AC. Zapłaciłem 3000PLN, co i tak nie jest małą sumą biorąc pod uwagę, że auto jest warte 65000PLN. W październiku (umowa kończy się w marcu 2013 roku) otrzymałem wezwanie do dopłaty w kwocie 5400PLN z szkodowość w przeciągu ostatnich dwóch lat. Jak się okazało, wzywają mnie do dopłaty pełnej 100-procentowej składki za dwa zdarzenia i wypłaty spowodowane moim autem służbowym (nie jestem jego właścicielem a firma płaci pełne składki w innym normalnym towarzystwie ubezpieczeniowym). W przypadku jednego zdarzenia zdarzenia udało mi się wyjaśnić, iż sprawcą zarysowania zderzaka była inna osoba i zrobiono regres (pokrycie kosztów z ubezpieczenia sprawcy) natomiast drugie zdarzenie to pęknięcie szyby po uderzeniu kamienia od innego jadącego samochodu na naszych drogach. Oczywiście napisałem odwołanie od decyzji zaraz w październiku, załączyłem kopie wszystkich dokumentów zdarzeń, szczegółowo opisałem sytuacje. Nikt do tego się nie ustosunkował. W ubiegłym tygodniu (styczeń 2013) otrzymałem przedprocesowe wezwanie do zapłaty w kwocie...5400PLN. Po przesłaniu (nie było w piśmie namiarów na osobę prowadzącą sprawę)kopii wysłanych wcześniej maili, otrzymałem odpowiedź, iż jednak powinienem im zapłacić 3400PL. Żadnych wyjaśnień za co dla czego, na jakiej podstawie, skąd ta kwota itp. Po wysłaniu przeze mnie kolejnych maili z zapytaniem gdzie jest ich ustosunkowanie się na moje odwołanie (mieli na to ustawowy termin) zapadła cisza. Dzisiaj szykuję się na wojnę sądową (zapewne otrzymam takie wezwanie, bo nie zamierzam dać się naciągnąć. Zastanawia mnie też, jak tak działająca firma chce mieć klientów, którzy zaufają jej na dłużej niż jednorazową przygodę. Ostrzegam wszystkich, trzymajcie się od Warty z daleka. Pozdrawiam