Informacje niedawno opublikowane przez GUS potwierdzają, że pod względem liczby wypadków drogowych 2021 rok nie wypada najgorzej. Przez cały miniony rok w Polsce miało miejsce 22 816 takich zdarzeń drogowych skutkujących szkodami materialnymi i osobowymi. To jeszcze mniejszy wynik niż ten z 2020 r. (23 540 wypadków). Powodów do optymizmu nie ma jednak zbyt wiele, bo Polska nadal przoduje w niechlubnych europejskich statystykach wypadkowości. Poza tym warto pamiętać o wpływie pandemii koronawirusa na ubiegłoroczne wyniki. Dzięki dokładnym danym GUS-u, eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl przygotowali ciekawą mapę i zestawienie powiatów oraz miast na prawach powiatu. Analiza Ubea.pl pozwala się dowiedzieć, w których częściach kraju przez cały 2021 r. mieliśmy najwięcej wypadków drogowych.
Spis treści:
Stłuczek drogowych dotyczą zupełnie inne dane
Niniejsza analiza oczywiście nie jest pierwszą, w której eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl prezentują dane na temat wypadkowości drogowej. Niemniej jednak, warto jeszcze raz zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy wypadkiem drogowym oraz stłuczką (kolizją). Główny Urząd Statystyczny definiuje wypadek drogowy jako mające związek z ruchem pojazdów zdarzenie na drogach publicznych, na skutek którego nastąpiła śmierć lub uszkodzenie ciała. Śmiertelna ofiara wypadku drogowego to osoba zmarła w wyniku doznanych obrażeń na miejscu lub w ciągu 30 dni. „Zdarzenia drogowe nie mieszczące się w podanej definicji wypadku to stłuczki, które GUS określa mianem kolizji” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Wypadkowa czołówka podobna jak rok temu …
Skoro już wiemy, o czym dokładnie mówią „wypadkowe” dane Głównego Urzędu Statystycznego, to należy dokładniej się im przyjrzeć. Ciekawa jest poniższa mapa prezentująca liczbę ubiegłorocznych wypadków drogowych w przeliczeniu na 10 000 mieszkańców danego powiatu lub miasta na prawach powiatu. „Taki sposób porównywania różnych części kraju sprawia, że dodatkowo wzrastają negatywne wyniki powiatów i miast położonych na ważnych szlakach komunikacyjnych” - komentuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
W wypadkowej czołówce prezentowanej przez poniższą tabelę nieprzypadkowo znajdziemy praktycznie tylko powiaty i miasta cechujące się bliskością ważnych dróg. Przykład stanowi powiat kutnowski, wrocławski oraz średzki (z województwa wielkopolskiego). Oprócz Łodzi kiepsko prezentują się wyniki takich miast jak Konin, Rzeszów oraz Nowy Sącz. „Ogólnie rzecz biorąc, wynik każdego z powiatów i miast wymienionych w pierwszej części tabeli nie stanowi dużego zaskoczenia. Co roku w niechlubnej wypadkowej czołówce widzimy mniej więcej te same miasta oraz powiaty” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Bardzo bezpieczne jest między innymi lubelskie
Na podstawie poniższej mapy oraz tabeli można wywnioskować, że bezpieczna drogowo (z pewnymi niewielkimi wyjątkami) jest tak zwana „ściana wschodnia”. Przykład może stanowić województwo lubelskie oraz podlaskie. Bezpiecznie jest także na Podkarpaciu, ale po wyłączeniu zatłoczonego Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego. Kolejna ciekawa obserwacja dotyczy okolic dużych miast. Nie zawsze wyróżniają się one bowiem wysoką wypadkowością. Pozytywnie prezentuje się na pewno powiat pruszkowski, krakowski, białostocki i toruński. „Bezpieczeństwo drogowe może stanowić pewien argument w kontekście wyboru miejsca do zamieszkania. Zwykle nie będzie to jednak decydująca kwestia” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.