Niektórzy właściciele pojazdów mechanicznych nie używają ich regularnie przez cały rok. Dotyczy to przede wszystkim posiadaczy jednośladów. Trudno się zatem dziwić, że już od dawna krajowych kierowców denerwuje obowiązek płacenia identycznej składki OC za auto lub motocykl w czasie jego garażowania. Sytuacji nie udało się radykalnie zmienić pomimo pewnych prób oraz inicjatyw niektórych polityków (zobacz na przykład projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym - druk sejmowy nr 1454).
Ostatnio jednak sytuacja nieco się zmieniła. Dzięki wprowadzonej nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym wycofanie samochodu z ruchu na czas jego poważnej naprawy stanie się możliwe. Jakie oszczędności na OC zapewni to rozwiązanie?
Spis treści:
- Wycofanie auta z ruchu możliwe dla firm
- Kiedy będzie możliwe czasowe wycofanie z ruchu samochodu osobowego?
- Wniosek o czasowe wycofanie samochodu z ruchu – jakie będą warunki?
- Ile zapłacisz za OC wycofanego auta?
- Na jak długo będzie możliwe wycofanie pojazdu z ruchu?
Porównywarka ubezpieczeń Ubea: Wycofanie auta z ruchu możliwe dla firm
W pierwszej kolejności warto jednak przypomnieć, że wycofanie pojazdu z ruchu jest już od dłuższego czasu możliwe dla posiadaczy większych pojazdów mechanicznych. W ten sposób mogą zaoszczędzić co najmniej 95% składki OC za część albo nawet całość roku.
Można przyjąć, że chodzi tutaj o przedsiębiorców, ponieważ możliwość wycofania pojazdu z ruchu bez konkretnej przyczyny dotyczy samochodów ciężarowych, przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony, ciągników samochodowych, pojazdów specjalnych oraz autobusów - wymienia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Wspomniane pojazdy w zdecydowanej większości przypadków są używane przez firmy. Wysoki koszt ich ubezpieczenia prawdopodobnie przekonał ustawodawcę do wprowadzenia regulacji, które pozwalają na łatwe wycofanie z ruchu pojazdu na czas od 2 do 24 miesięcy. Co ważne, przedsiębiorca może przedłużyć ten okres wycofania z ruchu.
Łączny czas wycofania z ruchu dużych przyczep, samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych, autobusów i pojazdów specjalnych nie może jednak przekroczyć 48 miesięcy począwszy od pierwszej decyzji starosty - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Kiedy będzie możliwe czasowe wycofanie z ruchu samochodu osobowego?
Posiadacze prywatnych pojazdów nie mogą liczyć na możliwość równie łatwego wycofania ich z ruchu.
Po pierwsze, warto podkreślić, że wariant stworzony przez niedawną nowelizację ustawy prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 2020 poz. 1517) będzie dotyczył jedynie samochodów osobowych.
Po drugie, na możliwość wycofania z ruchu auta na czas naprawy trzeba będzie jeszcze poczekać. Konieczne jest bowiem przygotowanie odpowiedniej bazy danych.
Na około pięć miesięcy przed uruchomieniem wspomnianej bazy i stworzeniem możliwości czasowego wycofania z ruchu naprawianych samochodów osobowych rodzimi kierowcy powinni otrzymać odpowiednią informację od rządu - mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sprawdź, jaka jest kara za brak OC w 2021 r.
Wniosek o czasowe wycofanie samochodu z ruchu – jakie będą warunki?
Eksperci Ubea.pl podkreślają, że wniosek o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu będzie można złożyć tylko w przypadku poważnych uszkodzeń pojazdu. Mianowicie chodzi o:
- uszkodzenie po wypadku zasadniczych elementów nośnych konstrukcji auta (podwozia, nadwozia lub ramy)
- pojawienie się po kolizji śladów uszkodzeń na zasadniczych elementach nośnych podwozia, nadwozia lub ramy
- naruszenie na skutek kolizji elementów nośnych konstrukcji, które stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego
- wykrycie podczas badania technicznego uszkodzenia opisywanego w poprzednim punkcie
- szkodę istotną według prawa drogowego, czyli szkodę stwierdzoną przez ubezpieczyciela / UFG, mającą wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, kwalifikującą auto do dodatkowego badania technicznego i dotyczącą takich ważnych elementów samochodu jak układ nośny, układ hamulcowy lub układ kierowniczy
W celu ograniczenia skali ewentualnych nadużyć niedawno uchwalone przepisy przewidują odpowiedzialność karną dla kierowcy, który wbrew prawdzie oświadczy o istnieniu wspomnianych wyżej uszkodzeń samochodu osobowego.
Informacja o takiej sankcji ma znajdować się na oświadczeniu, które razem z wnioskiem o wycofanie z ruchu trzeba będzie dostarczyć urzędowi rejestrującemu samochód - tłumaczy Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Ile zapłacisz za OC wycofanego auta?
Dobrą wiadomością dla właścicieli naprawianych samochodów osobowych jest to, że w ich przypadku będą obowiązywały te same przepisy, które zapewniają przedsiębiorcom obniżkę składki OC wynoszącą przynajmniej 95% (na czas wycofania pojazdu z ruchu). Mowa o artykule 8 ustęp 4 i 5 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152).
Warto jednak podkreślić, że wspomniane przepisy obligują ubezpieczyciela do okresowego obniżenia składki dopiero na wniosek kierowcy - zaznacza Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Na jak długo będzie możliwe wycofanie pojazdu z ruchu?
Oszczędności składkowe dla kierowcy płacącego za OC np. 800 zł - 1500 zł rocznie mogą być spore jeśli uwzględnimy fakt, że czas wycofania naprawianego auta osobowego ma wynosić od 3 do 12 miesięcy (bez możliwości przedłużenia).
Warto też nadmienić, że opisywane wycofanie z ruchu zostało ograniczone do jednego przypadku na 3 lata oraz obciążone wymogiem późniejszego wykonania badań technicznych.
Kierowcy chcący skorzystać z możliwości czasowego wycofania pojazdu z ruchu muszą więc oczekiwać na wydanie oficjalnego komunikatu rządowego w tej sprawie. Jak tylko pojawi się takie powiadomienie, na pewno o nim poinformujemy.