ok

Mąż wybrał ubezpieczenie auta w compensa. Nie widzę by żałował, w sumie na jego miejscu ja bym też tego nie robiła. Raz spowodowałam małą stłuczkę i byłam wręcz zdumiona miłym podejściem konsultantów. Szybko przyjechali, ocenili szkody, pomogli mi w czym trzeba i mam nadzieję, że nie było to jednorazowe tak profesjonalne podejście do spraw, a nie tylko zżynanie pieniędzy.