kontakt z axa

TRAGEDIA. Kontakt graniczy z cudem. Po 3 m-c stwierdzili, że uderzenia nie pasuję i sytuacja nie miała miejsca. Teraz czekam na wyrok sądu.

mogłeś zabrać samochód zastepczy i do momentu wypłaty odszkodowania nabijać im licznik Wtedy z reguły pisemne decyzje idą szybciej, oczywiscie poinformuj ich o tym

po pół godzinnym dzwonieniu Pan stwierdził że jest za późno kolegi już nie ma i nikt mi nic nie może pomóc. obłęd tel. BOA czynne do 20 o 19 połowy ludzi nie ma.

dokładnie tak się dzieje, trzeba atakować z każdej strony, maile, telefony, listy wysyłane pocztą za potwierdzeniem odbioru. Axa to największe dziadostwo

wysyłaj wszytko poczta za potwierdzeniem odbioru. Wtedy nie mogą nie odpisać. Ponadto napisz czym prędzej skargę do rzecznika ubepieczonych i komisji nazdoru finansowego (departmanet ochrony klientów). Skargi koniecznie poczta - za potwierdzeniem odbioru. Powodzenia

Postanowiłem napisać ten wątek ponieważ moje nerwy już są zdruzgotane. Dwa miesiące temu miałem wypadek. Sprawca ubezpieczony w axa. Firma próbuje oszukać mnie na każdym kroku. Zdobycie od nich informacji o szkodzie to droga przez mękę. Nie odpowiadają na zapytania mailowe. Nie odbierają telefonów. W sumie kilka godzin straconych na telefonie w oczekiwaniu na połączenie - na próżno. Jedyna szansa na połączenie to albo dokładnie o 8 rano albo tuż przed zamknięciem czyli przed 18. Pomimo, że posiadają wszelkie dokumenty szkodowe przed upływem 30 dni żądają dosłania któregoś z nich. I w ten sposób zyskują kolejne 30 dni na rozpatrzenie sprawy. STANOWCZO NIE POLECAM. DLA MNIE BANDA OSZUSTÓW !!!