Anka
2015-02-13 14:00
IP: 94.40.x.x
Ja też miałam ubezpieczony u nich dom; na skutek zalania od pękniętej rury dom nie nadawał się do zamieszkania. Remont wykosztował mnie ponad 100000 zł, a oni wycenili szkodę na 15000; musiałam zaciągnąć kredyt na remont, w trakcie którego mieszkałam z dziećmi u wspaniałomyślnych znajomych. Towarzystwo podałam do Sądu, został powołany biegły sądowy do wyceny i na pewno im nie popuszczę. Nie dajcie się towarzystwom ubezpieczeniowym i idźcie do sądu, bo oni właśnie na to liczą, że nikt nie będzie dochodził swoich roszczeń w sądzie. A najgorsze jest to, że mają czelność dzwonić, żeby odnowić polisę ubezpieczeniową...???
Odpowiedz