Kupiłam samochód w 2011 ubezpieczony w firmie UNIQA, zgłosiłam się do oddziału, aby przepisali polisę na mnie.W marcu tego roku otrzymałam pismo z KRUKa z przedsadowym wezwaniem do zapłaty, jak się okazało jest to najprawdopodobniej zwyżka za wiek, o czym nie poinformował mnie agent podczas podpisywania aneksu do umowy zawartej przez poprzedniego właściciela. Dzwoniąc na infolinię, po kilku minutach rozmowy z mało kompetentną panią nie dowiedziałam się kompletnie nic. Firma nie raczyła mnie poinformować wcześniej, że istnieją jakiekolwiek zaległości, a pani tłumaczyła się tym, że nie mają oni takowego obowiązku. Więc pytam się co za prawo mamy w Polsce???? UNIQA może sobie naliczać dodatkowe opłaty, odsetki i nie obowiązku informowania klienta o istnieniu zaległości. Najgorsza firma ubezpieczeniowa, z jaką miałam do czynienia!!! Trzymajcie się od nich jak najdalej. Takie firmy powinno się tępić!!!