Witam mój samochód (Opel astra) brał udział w kolizji na myjni. Pozostawiłem pojazd na myjni automatycznej dla jej obsługi (bo tak ona działa), i pracownik tak umiejętnie wjeżdżał, że wjechał moim samochodem w tyl innemu pojazdowi, który własnie wyjeżdżał umyty. Obyło się bez policji. Spisałem z właścicielem myjni oświadczenie o winie (wziął ją na siebie bo myjnia jest ubezpieczona) i wróciłem do domu. Następnego dnia odezwał się do mnie rzeczoznawca firmy COMPENSA, w celu umówienia się na oględziny szkód i wycenę. Oczywiście wiadomo, że będę chciał samochód wstawić do ASO Opla, a jak wiadomo firma na pewno wyceni mi szkody na niższą kwotę niż wyniesie naprawa.
Czy ja będę zobowiązany pokryć różnice? To moja pierwsza taka sytuacja, ponieważ jestem młodym kierowcą i do tego jestem kompletnie zielony w takich sprawach.. Co robić w tej sytuacji? Czy przysługuje mi pojazd zastępczy i jak się jego domagać?