iza
2016-01-11 14:13
IP: 31.178.x.x
Teraz już wiem ,ze nie warto ubezpieczać sprzętu.Pieniądze to łatwo biorą a potem martw sie człowieku. Pani przez telefon oczywiście bezduszna istotka rozmawia jak robot i ze stoickim spokojem odpowiada tak: tego przypadku polisa nie obejmuje ,poniewaz usterka jest nie nagłym zdarzeniem. Z niewiadomych przyczyn lekko rozerwał się przedni gumowy fatuch w pralce. Wykupywałam pełny pakiet, jak oczywiscie pani namawiała w sklepie. Pewnie sklep ma cicha umowe z tym ubezpieczycielem,W JAKIM MY KRAJU ZYJEMY. Uczciwym nie warto być, skoro taki wielki TWÓR tak nas oszukuje!!!!
Odpowiedz