Musimy wypracować standardy odszkodowań. Są one potrzebne, żeby nie dochodził do tego, że jeden ubezpieczyciel za identyczne dolegliwości płaci dużo mniej niż inny. - komentuje Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości. Na dzień dzisiejszy poszkodowany, który w wypadku drogowym uszkodził kręgosłup, czego skutkiem jest paraliż nóg, może otrzymać odszkodowanie wahające się w granicach od 50 do 200 tys. zł.
Trwają prace nad konkretnymi rozwiązaniami. Taryfikator zadośćuczynień ma zostać wpisany do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, co przyniesie korzyści ubezpieczycielom, poszkodowanym i sądom.