Strona główna  |  Forum  |  Opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych  |  Opinie o Ergo Hestia  |  Szacowanie szkody przez telefon.

Szacowanie szkody przez telefon.

marek
2017-02-14 18:12
IP: 84.10.x.x
marek84.10.49.38 Kopia pisma do rzecznika Ergo Hestia. Witam. Zacznę od tego ze na poczatku stycznia samochod Ford DOL 63372 uczestniczyl w malej kolizji przy wyjezdzie z autostrady przed skrzyzowaniem z samochodem FZI 56466. Numer szkody WR20/224/17 Na skrzyzowaniu przed wjazdem do glównej drogi dotknąłęm samochód tablicją rejestracyjną. Kierowca(mlody czlowiek) zarządał 200zł a szkody nie bylo. Wiedząc o tym ze kiedy zadzwoni na policje zaplacę ja. Tak tez sie stalo poniewaz powiedzialem iz wolę zaplacic policji niz komus kto chce wyłudzić pieniadze za nic. Kierowca zaczal mnie straszyc ze przy uderzeniu pasazerka doznala bolu kręgosłupa. Tym rozloscil mnie totalnie poniewaz aby doznac urazu musi byc uderzenie co przedklada sę rowniez na straty w postaci uszkodzen pojazdu a takowego nie bylo. Przyjechala policja sporzadzila notatkę. Ja zrobiłem zdjęcie (policja prawdopobnie rowniez, przynajmniej mowili, ze to zrobią) samochodu ktore dołączę moge dołączyć załączniku. Posiadam również zapis rozmowy ze zdarzenia w postaci pliki mp3 z dyktafonu telefonu. Moje pytanie jeste następijące : kto oszacował szkodę i w jaki sposób, ze ktoś otrzymuje 1000 zł. do ręki za NIC. Kto? Dlaczego nikt nie poinformowal nas o tym lub nie potwierdzil zdarzenia skoro szkoda zostala "oszacowana" przez telefon. Rządam rozpatrzenia tej sprawy ponownie. Mam dowody w postaci zdjęcia i nagrania. Mam swiadkow ktorzy jechali wtedy razem ze mną. Powolam na swiadka policjanta ktory sporzadzal notatkę (pan Rejak)z zajscia. Szkoda wyplacona, moja skladka niewspolmiernie wzrosla w zwiazku z tym ze ktos przez telefon szacuje szkodę. Gdzie ja żyję? Nie popuszcze tego tematu w zadnej mierze dla zasady. Opublikuje moje zdjecie wraz z zapisem rozmowy i starszenia pana z samochodu FZI 56466. Moze teraz wypalcicie jeszcze szkodę pasazerce ktora w wyniku uderzenia doznaje uszkodzenia kregoslupa a samochod jest cały. To jest jakiś "matrix" Zgloszę to gdzie sie da jesli Panstwo nie zrobią z tym porządku. Oczekuje na informacje. To się po prostu nie miesci w głowie.
odpowiedz