Podstawową kwestią jest odpowiedni transport sprzętu narciarskiego. Nadal zdarza się przewóz nart wewnątrz samochodu, co jest rozwiązaniem niebezpiecznym. Narty stanowią bowiem bezpośrednie zagrożenie dla kierowcy i pasażerów w momencie, gdy dochodzi do gwałtownego hamowania. W niektórych krajach, np. w Austrii, za przewożenie sprzętu wewnątrz pojazdu grozi mandat. Często też narty przewożone są na bagażniku dachowym, jednak grozi to zniszczeniem ślizgów lub wiązań i przysypaniem śniegowo - błotną pokrywą. Najodpowiedniejszym sposobem transportu sprzętu narciarskiego jest zewnętrzny bagażnik - „boks” - montowany na dachu samochodu, który można również wypożyczyć. Podnosi on komfort podróży oraz zapewnia stosowne zabezpieczenie nart.
Z badań przeprowadzonych wśród internautów wynika, że w 2010 roku najczęściej wyjeżdżaliśmy na narty za granicę, aż 34% wybrało Austrię, 30% Włochy, a 20% narciarzy decyduje się na Czechy (źródło badań: money.pl). Decydując się na zagraniczny wyjazd powinno się wziąć pod uwagę przepisy obowiązujące w innych krajach. Podstawą jest wyposażenie samochodu w kamizelki odblaskowe, apteczkę oraz zapasowe żarówki. Należy również pamiętać, że w niektórych krajach obowiązuje zakaz korzystania z określonego sprzętu samochodowego, np. CB-radio (w Austrii) oraz antyradar. Duże wymagania za granicą dotyczą również odpowiedniego przygotowania samochodu do zimowych warunków. W Niemczech wprowadzono bezwzględny nakaz stosowania opon zimowych. Warto również pamiętać o łańcuchach, które są nieocenione w trudnych warunkach, gdy napotykamy na ośnieżoną, oblodzoną lub pokrytą błotem pośniegowym nawierzchnię.
W czasie podróży istnieje również możliwość wystąpienia nieoczekiwanych zdarzeń. Silne mrozy mogą być przyczyną rozładowania akumulatora, a starszej generacji diesle mogą zamarznąć, w wyniku czego samochód nie będzie chciał odpalić. Do wyjazdu ze śnieżnej zaspy może nie wystarczyć dodatkowa szufelka, czy łopata. W takich okolicznościach niezbędna będzie dodatkowa pomoc. Z tego względu oprócz ubezpieczeń OC i AC, warto pamiętać o ubezpieczeniu Assistance.
Dobra polisa powinna gwarantować pomoc w każdym miejscu, niezależnie od tego, czy będziemy znajdować się pod domem, czy w najodleglejszym zakątku włoskich Dolomitów. Ubezpieczenie Assistance powinno zapewniać ochronę w razie awarii, wypadku i kradzieży pojazdu. Ważne jest, aby uzyskać pomoc w przypadku awarii akumulatora, oświetlenia, ogumienia, zatrzaśnięcia kluczyków, czy braku paliwa. Ubezpieczenie Assistance powinno także gwarantować naprawę, holowanie samochodu do wybranego warsztatu, auto zastępcze i odbiór pojazdu po naprawie, a także pomoc informacyjną, medyczną lub tłumacza. Warto więc przed zakupem ubezpieczenia Assistance upewnić się, że zapewni ono pełną ochronę w podróży, zgodnie z indywidualnymi preferencjami i potrzebami klientów.
Artykuł opracowany na podstawie materiału prasowego Liberty Direct.