Niekompetencja bije po oczach. W aktach swojej sprawy znalazłem zdjęcie w ogóle nie dotyczące mojej sprawy, wysyłano maile wraz z moimi danymi osobowymi nie na mój adres tylko na adres osoby całkowicie dla mnie obcej. Gdy byłem wyjaśnić wszystko osobiście w oddziale we Wrocławiu do nie chciano ze mną rozmawiać i mnie wyrzucano strasząc wezwaniem policji... na co przystałem jednak Pani nie wiedzieć czemu zrezygnowała z tego pomysłu. Na wszystko kazano pisać pismo i poinformowano mnie że ustawowo mają na odpowiedź 30 dni... Nie odpowiedzieli w ogóle. W odpowiedziach odwołania na ekspertyzy, które nie są załączane itd. Bagno i 2 metry mułu.
