Niestety, obecne prawo jest takie, że jeżeli ktoś kupuje samochód, może korzystać z OC kupionego przez poprzedniego właściciela, ale takie ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie. Jeżeli, tak jak było w Pani przypadku, OC było kupione na raty, nowy właściciel jest odpowiedzialny za opłatę tych rat, których termin płatności upływa po dniu sprzedaży auta. Poprzedni właściciel wypełnił swój obowiązek i poinformował ubezpieczyciela o sprzedaży auta. Dlatego w styczniu otrzymała Pani pismo już na swoje nazwisko. Nie zmienia to jednak faktu, że to nadal była umowa polisy zawarta przez poprzedniego właściciela. Dlatego kiedy jej okres trwania dobiegł końca, ubezpieczyciel nie przesłał Pani propozycji kontynuacji i nie przedłużył automatycznie umowy. W tej sytuacji to niestety Pani powinna zgłosić się do tego ubezpieczyciela lub innego i zawrzeć nową umowę polisy. Radzimy jak najszybciej zawrzeć umowę ubezpieczenia - na kalkulatorze OC https://kalkulator.ubea.pl może Pani sprawdzić, gdzie będzie najtaniej. Dobra wiadomość jest taka, że UFG może dać karę jedynie za brak OC w roku kontroli. Jeżeli zatem do końca grudnia UFG nie wykryje braku OC u Pani przez te poprzednie miesiące, nie zapłaci Pani kary. Jeżeli jednak przyjdzie wezwanie, trzeba będzie opłacić karę (można ewenualnie poprosić o rozłożenie płatności na raty / zmniejszenie opłaty, opisując całą sytuację i tłumacząc, że ten brak OC nie był efektem specjalnego działania).