Koniec każdego roku stanowi dobry pretekst do jego podsumowania na różnych płaszczyznach (politycznych, społecznych czy gospodarczych). O takie podsumowanie 2018 r. można się pokusić również w przypadku polskiego rynku ubezpieczeniowego. Wspomniany rynek od stycznia do grudnia 2018 r. doświadczył bowiem wielu ciekawych zmian. Dotyczyły one nie tylko najczęściej komentowanej materii, czyli obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych.
Ze względu na wielość ciekawych wydarzeń eksperci porównywarki Ubea.pl postanowili przygotować ubezpieczeniowe podsumowanie 2018 roku. Wspomnianą analizę warto rozpocząć od kwestii, która najbardziej zainteresuje właścicieli aut.
OC nie taniało tak szybko, jak chcieliby kierowcy
Po szybkich podwyżkach cen obowiązkowych polis OC z 2016 roku oraz 2017 roku kolejny dwunastomiesięczny okres przyniósł kierowcom wytchnienie. Dane Ubea.pl wskazują, że pomiędzy styczniem oraz listopadem 2018 r. przeciętna składka OC proponowana przez Internet zmalała o mniej więcej 10%.
Sprawdź barometr OC z listopada 2018
Nie dysponujemy jeszcze danymi dotyczącymi grudnia 2018 r. Można jednak przypuszczać, że w ujęciu rocznym ujemna zmiana średnich kosztów polis OC będzie oscylowała na poziomie zbliżonym do 10%. To odczuwalny spadek, który jest jednak daleki od oczekiwań wielu polskich kierowców - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Rozbieżność pomiędzy polityką cenową ubezpieczycieli i oczekiwaniami polskich kierowców wynika z sytuacji panującej na rynku obowiązkowego OC. W tym kontekście warto odwołać się do najnowszych danych Komisji Nadzoru Finansowego. Takie informacje wskazują, że przez pierwsze trzy kwartały 2018 r. ubezpieczyciele zarobili na sprzedaży OC dla kierowców sumę wynoszącą około 445 mln zł.
To wynik znacznie lepszy niż po trzech kwartałach 2017 r. (211 mln zł). Niepokoić może natomiast szybki wzrost wypłat dla ofiar wypadków drogowych (od stycznia do września 2017 r.: 6,06 mld zł; od stycznia do września 2018 r.: 6,80 mld zł). Taki wzrost będący objawem długoterminowego trendu z pewnością będzie negatywnie wpływał na ceny OC w 2019 r. - przewiduje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Świadczenia dla rodzin osób w stanie wegetatywnym
Wyniki ze sprzedaży obowiązkowych polis komunikacyjnych są oczywiście bardzo ważne dla kondycji krajowych ubezpieczycieli. Nie można jednak sprowadzać 2018 r. tylko do zmian widocznych na tej ubezpieczeniowej płaszczyźnie. Stary rok przyniósł bowiem wiele innych zmian, które dotyczyły przede wszystkim sfery ustawowej, orzeczniczej oraz regulacyjnej.
W tym kontekście warto chociażby wspomnieć o marcowych uchwałach Sądu Najwyższego. Otworzyły one drogę do wysokich świadczeń rodzinom tych ofiar wypadków drogowych, które znajdują się w stanie wegetatywnym.
Ubezpieczyciele jeszcze nie w pełni doświadczyli skutków wspomnianych uchwał. Wedle szacunków Komisji Nadzoru Finansowego koszt marcowych uchwał SN dla zakładów ubezpieczeń może znacząco przekroczyć 0,6 mld zł. Jednorazowe poniesienie takiego kosztu prawdopodobnie skutkowałoby ponownymi rocznymi stratami ze sprzedaży OC - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Przeczytaj, jak otrzymać odszkodowanie z OC i AC
Zmiany prawne korzystne dla osób z polisolokatami
Rok 2018 przyniósł dobre wiadomości również dla konsumentów zaangażowanych w spór dotyczący polis inwestycyjnych (tzw. polisolokat) z wysokimi opłatami likwidacyjnymi.
W tym kontekście warto wspomnieć chociażby o uchwałach Sądu Najwyższego z 10 sierpnia 2018 r. Najważniejszy polski sąd uznał, że z powodu inwestycyjnego charakteru polisolokat ich posiadacze mogą nawet przez dziesięć lat zgłaszać roszczenia względem zakładu ubezpieczeń. Wcześniej pojawiały się opinie, wedle których do polisolokat powinien być stosowany trzyletni termin przedawnienia roszczeń konsumentów (typowy dla umów ubezpieczenia).
Sierpniowe rozstrzygnięcie na wokandzie Sądu Najwyższego na pewno zmotywowało kolejnych posiadaczy polisolokat do wystąpienia na drogę sądową. Takie osoby mogły się również ucieszyć z kolejnych kar UOKiK-u dla instytucji dystrybuujących wątpliwe polisy inwestycyjne - zauważa Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Zobacz, czemu polisolokaty wywołują tyle kontrowersji
Zmiany w dystrybucji ubezpieczeń
W nawiązaniu do tematu dystrybuowania polis nie można zapominać o ważnej ustawie obowiązującej od początku października 2018 r. Wdrożenie unijnej Dyrektywy IDD dzięki ustawie o dystrybucji ubezpieczeń z pewnością stanowi ważny krok na drodze do lepszej ochrony polskich konsumentów. Co ważne, zmiany prawne objęły również pośredników ubezpieczeniowych.
Czas pokaże, czy nowe regulacje przyczynią się do ograniczenia zjawiska nieuczciwej sprzedaży ubezpieczeń (tzw. missellingu) i poprawią świadomość konsumentów dotyczącą kupowanych przez nich polis. W tym kontekście duże znaczenie będzie miała np. polityka instytucji państwowych, które powinny egzekwować nowe obowiązki ubezpieczycieli oraz pośredników ubezpieczeniowych.
Nowe uprawnienia Rzecznika Finansowego
Dobrą wiadomością dla konsumentów jest również to, że począwszy od października 2018 r. Rzecznik Finansowy zyskał uprawnienia dotyczące sporów z pośrednikami ubezpieczeniowymi (np. multiagencjami oraz brokerami).
Zmiany ustawowe z października 2018 r. usunęły lukę prawną i pozwoliły klientom pośredników ubezpieczeniowych na złożenie skargi do Rzecznika Finansowego dotyczącej niewłaściwych zasad działania takich brokerów albo agencji - podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.