Monika
2014-01-20 20:57
Miałam kolizję - sprawca wjechał mi w tył auta (ubezpieczony w Benefii). Szkodę zgłosiłam przez telefon. Dwa dni później był już rzeczoznawca. Na drugi dzień dostałam na mail-a wycenę. Równo 30 dni później wpłynęły pieniądze na konto. To była moja pierwsza stłuczka i nie miałam pojęcia jak to wszystko będzie wyglądało, a czytając różne fora na których ludzie pisali jak to ciężko się doprosić o wypłatę z ubezpieczenia - byłam przygotowana na najgorsze. Tak więc spotkało mnie miłe rozczarowanie.
Życzę wszystkim takiego załatwienia sprawy.
Odpowiedz