W 1997 roku zlikwidowano możliwość czasowego wycofania samochodu osobowego z ruchu. W efekcie, nawet jeśli pojazd stoi zepsuty w garażu, trzeba za niego płacić pełne OC. Podobnie jeśli właściciel wyjedzie do pracy za granicę, pozostawiając nieużywane przez nikogo auto w kraju.
Jedynym sposobem na niepłacenie składki jest wtedy wyrejestrowanie samochodu. Jednak takiego pojazdu nie można już ponownie zarejestrować.
Dopóki propozycja posła Kukiz'15 nie zostanie rozpatrzona, więcej możliwości na uniknięcie płacenia składki za OC mają jedynie właściciele samochód ciężarowych lub historycznych.
Aktualizacja 2020 r.
W 2020 r. wprowadzono nowelizację umożliwiającą czasowe wycofanie samochodów osobowych będących w naprawie. Więcej o warunkach wycofania pojazdu z ruchu dowiesz się z linkowanego artykułu.
Kto może teraz czasowo wyrejestrować pojazd?
Według obecnego prawa czasowe wycofanie pojazdu z ruchu jest możliwe, ale jedynie w przypadku:
- samochodów ciężarowych i przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t,
- ciągników samochodowych,
- pojazdów specjalnych
- i autobusów.
Te wyjątki mają zatem pomóc przede wszystkim przedsiębiorcom, którzy prowadzą np. firmę przewozową. Jeżeli w wyniku słabszej koniunktury chcą oni ograniczyć na pewien czas działalność i nie korzystają ze wszystkich pojazdów, mogą niektóre z nich czasowo wycofać. Dzięki temu ograniczą koszta ich utrzymania, a jednocześnie w każdym momencie będą mogli ponownie rozwinąć firmę.
Jak złożyć wniosek o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu?
Pojazd jest czasowo wycofywany z ruchu na wniosek składany przez właściciela pojazdu w urzędzie, w którym zarejestrował samochód. Okres wycofania z ruchu może wynieść od 2 do 24 miesięcy. Po jego upłynięciu, można go przedłużyć, ale łączny czas wycofania z ruchu nie może być większy niż 48 miesięcy.
Do wniosku o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu należy dołączyć:
- dowód rejestracyjny,
- tablice rejestracyjne
- i kartę pojazdu (o ile była wydana).
Jeżeli pojazd ma kilku właścicieli, każdy z nich musi pojawić się w urzędzie.
Jeśli wniosek składa nasz pełnomocnik, musimy dodatkowo zapłacić 17 zł, a do wniosku dołączyć dowód uiszczenia tej opłaty. Co ważne, dowód rejestracyjny oraz tablice rejestracyjne na czas wycofania pojazdu z ruchu pozostają jako depozyt w urzędzie rejestracyjnym.
Jeżeli przedłużamy okres czasowego wycofania pojazdu, musimy w urzędzie okazać ponadto poprzednie decyzje o wycofaniu pojazdu.
Co ważne, czasowe wycofanie pojazdu z ruchu wiąże się z pewnymi obowiązkami mającymi zapewnić bezpieczeństwo:
- pojazd musi być zaparkowany poza drogą publiczną i strefą zamieszkania lub ruchu,
- pojazd musi być zabezpieczony przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną,
- należy zachować wszelkie środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku.
Ile kosztuje czasowe wycofanie pojazdu z ruchu?
Czasowe wycofanie pojazdu pozwala zaoszczędzić wiele pieniędzy na OC, ale za wydanie takiej decyzji także trzeba nieco zapłacić. Wycofanie pojazdu z ruchu na okres 2 miesięcy to koszt 80 zł. Opłata jest zwiększana za każdy kolejny miesiąc o:
- 4 zł – od 3 do 12 miesięcy,
- 2 zł – od 13 do 24 miesięcy,
- 0,25 zł – od 25 do 48 miesięcy.
Czy pojazd czasowo wycofany z ruchu musi mieć OC?
Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu nie jest tym samym co wyrejestrowanie pojazdu. W związku z tym nawet samochód czasowo wycofany z ruchu musi być ubezpieczony. Koszt takiej polisy będzie jednak o wiele mniejszy.
Według ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych składka ubezpieczeniowa na okres czasowego wycofania pojazdu z ruchu powinna ulec obniżeniu przynajmniej o 95%. Aby otrzymać taką zniżkę, wystarczy powiadomić ubezpieczyciela, że pojazd został czasowo wycofany z użytkowania.
Kiedy minie okres czasowego wycofania pojazdu z ruchu, właściciel maszyny musi od razu powiadomić o tym ubezpieczyciela. Jeśli tak się nie stanie, towarzystwo ma prawo odpowiednio podwyższyć składkę w momencie, kiedy zorientuje się, że samochód jest już normalnie używany.
Dlaczego trzeba płacić OC za pojazd wycofany czasowo z ruchu?
Ponieważ na czas wycofania pojazdu z ruchu trzeba oddać w depozyt dowód rejestracyjny oraz tablice, można się zastanawiać, dlaczego właściwie musimy płacić cokolwiek za OC. Są dwie przyczyny takiego stanu rzeczy.
Po pierwsze zgodnie z prawem obowiązek ubezpieczenia jest związany z rejestracją pojazdu. Samochód czasowo wycofany z ruchu jest nadal pojazdem zarejestrowanym.
Po drugie zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych za szkodę w związku z ruchem pojazdu uważa się także szkodę powstałą przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, bezpośrednio przy ładowaniu i rozładowaniu pojazdu oraz podczas jego zatrzymania, postoju lub garażowania. Możliwe jest zatem, że w okresie czasowego wycofania pojazdu z ruchu powstanie szkoda, która powinna zostać uregulowana z OC.
OC na miesiąc dla pojazdów historycznych
Właściciele pojazdów historycznych mogą w inny sposób zaoszczędzić na OC. W przypadku takich samochodów OC jest bowiem potrzebne jedynie wtedy, kiedy wyjeżdżamy nim na drogę publiczną. I, co ważne, dla takiego pojazdu możemy kupić ubezpieczenie krótkoterminowe. Koszt takiego miesięcznego OC dla samochodu osobowego to zazwyczaj jedynie ok. 100 zł.
Pamiętajmy, że OC krótkoterminowe nie podlega automatycznemu przedłużeniu. Nie trzeba więc wypowiadać takiego ubezpieczenia po upływie miesiąca.
Dowiedz się więcej o OC na miesiąc
Jakie warunki musi spełnić pojazd historyczny?
Ubezpieczenie krótkoterminowe jest interesującą opcją dla właścicieli wszelkich perełek motoryzacyjnych. Sprawdźmy jednak najpierw, co to dokładnie oznacza, że pojazd jest historyczny?
Według ustawy o ruchu drogowym pojazd historyczny musi mieć co najmniej 40 lat. Wiek ten może zostać zmniejszony do 25 lat, jeśli rzeczoznawca uzna, że:
- auto jest maszyną unikatową
- lub też samochód ma szczególne znaczenie dla dziejów motoryzacji.
Sporządzenie opinii przez rzeczoznawcę to koszt od 100 do 500 zł. Niektórzy zgodzą się wydać opinię jedynie na podstawie dokumentacji fotograficznej i kopii dokumentów pojazdu. Takie rozwiązanie będzie na pewno o wiele tańsze.
Jeżeli samochód zostanie uznany za pojazd historyczny, otrzymamy dla niego żółte tablice rejestracyjne i nie będziemy już musieli przejmować się ciągłością ubezpieczenia OC.
Jakie ubezpieczenie kupimy dla pojazdu historycznego?
Ubezpieczenie OC dla pojazdu historycznego wykupujemy jedynie wtedy, kiedy wyjeżdżamy nim na drogę publiczną, wybierając się np. na zlot samochodów zabytkowych.
Dla tych kierowców, którzy chcieliby uzyskać odszkodowanie w razie uszkodzenia ich historycznej perełki, mamy niestety złą wiadomość. Na polskim rynku wykupienie polisy AC dla samochodu zabytkowego będzie bardzo trudne. AC to polisa nieobowiązkowa, więc ubezpieczyciel może odmówić zawarcia takiej umowy, kiedy uzna, że jest ona nieopłacalna dla niego. Polisy indywidualne, proponowane przez niektórych ubezpieczycieli (np. Warta czy PZU), są natomiast bardzo drogie.
Dopóki nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w polskim prawie, jedynie właściciele pojazdów ciężarowych, zabytkowych lub autobusów mogą uniknąć płacenia pełnej składki za OC bez konieczności całkowitego wyrejestrowania samochodu. Osoby mające zwykłe samochody osobowe muszą zadowolić się innymi sposobami obniżenia kosztu OC.
