Ja w sprawie artykulu "Kupuję samochód – krótki poradnik"
Ten co pisal ten artykul o kupnie i "OC" to pomyleniec ktory usiluje usiluje sklocic
sprzedajacego z kupujacym o to, czy posiada wazne albo nie posiada OC.
TU, probuja zrzucic problem OC na uzytkownikow straszac ich karami itp.
Prawidlowo, to nowy nabywca pojazdu powinien zakupic polise ubezp. w momencie rejestracji pojazdu, placac za za swoj okres uzytkowania pojazdu, a sprzedajacy powinien sprzedany pojazd odmeldowac w nastepnym dniu po sprzedazy pojazdu, ktory to fakt odnotowany jest na umowie kupna /sprzedazy.
Tylko ze te leniwe worki ziemniaczane z TU, tego nie robia bo im tak wygodniej, a moze kogos sie przy okazji naciagnie na podwojne ubezpieczenie i bedzie wiecej skasowanych pieniedzy....
Jest logiczna sprawa ze posiadacze pojazdow maja rozmaite okresy bezszkodowej jazdy,
jedni posiadaja 100% drudzy 60% za bezszkodowa jazde - jak mozna to pogodzic ze ktos jezdzi na moim OC...?
Uwazam ze najwyzszy czas skonczyc te zlodziejskie praktyki TU, i placic za okres ubezpieczenia w ktorym jest sie faktycznie wlascicielem pojazdu, a nie placic podwojne ubezpieczenie - za sprzedany i za nowo nabyty pojazd.
Ponad to, my uzytkownicy powinnismy miec mozliwosc odmeldowania poj. z ubezp.,np.jesli pojazd uzywany jest sezonowo lub jest dluzej niesprawny lub gdy jest nam niepotrzebny bo mamy nowy pojazd a stary czeka na nybywce, itd....
Tak jak jest w innych krajach, i prosze nie straszyc nastepstwami nie posiadania polisy bo za ten balagan sami jestescie odpowiedzalni !!!
A nasz Rzad/Sejm dalej niech radzi we swiat , dajac pole do popisu naciagaczom, zamiast tworzyc przepisy ktore maja sens i logike!