W końcu dobre proste rozwiązanie: żadnych książeczek zdrowia, druków itp. Jak mówi Boni “nie trzeba się martwić czy mamy ze sobą odpowiedni dokument”. Oby sam Boni tego nie zepsuł. Przecież mówił o wprowadzeniu Elektronicznej Karty Pacjenta. Wtedy wszystko będzie po staremu: znowu bieganie żeby wyrobić kartę, sprawdzanie czy karta jest nadal ważna (np. przy zmianie miejsca zamieszkania, czy pracy, czy zupełnie z innych powodów typu uszkodzona karta lub zaniedbanie urzędników i karta nieaktualna), pamiętać żeby mieć kartę przy sobie. Teraz wystarczy PESEL podać, ciekawe jak długo będzie tak rozsądnie jak teraz??