To nie do końca ubezpieczenie domu, ale w pewnym sensie. Zmieniłam mojego sprzedawcę energii na Energetyczne Centrum. Różnica w cenie chociaż nie pawlająca, ale jest parę złotych w kieszeni zostaje. Ale nie o tym chciałam. Przy okazji zmiany zaproponowali mi dodatkowe ubezpieczenie, takie domowe. Placę dodatkowo 19 zł miesięcznie, a mogę w ramach tego ubezpieczenia wezwać hudraulika, śluszarza, dekarza (!), żeby mi bezgotówkowo usunęli awarię. Zawsze mialam problem z fachowcami. A jak już przyszli, to za przykręcenie śrubki żądali takich sum, że dech zapierało. A teraz mam spokój. Dobrze działa. Ostatnio zepsuła mi się umywalka. Zgłosiłam, przyszedł Pan, naprawił!