Kalkulator mubi ma dziwną cechę. Żąda, by wpisać datę rozpoczęcia nowego ubezpieczenia.co jest oczywiście jasne i logiczne. Kończy nam się 10 lipca, więc wpisujemy 11 lipca. Ale gdy tę datę się wpisze to na dalszych etapach pytania nas o nasze dane Kalkulator cały czas pokazuje nam start nowego ubezpieczenia na dzień wcześniejszy, niż ten, który podaliśmy. Czyli w naszym przykładzie na dzień 10 lipca, zamiast 11 lipca. Mamy więc wrażenie, że to jakieś niedopatrzenie ze strony systemu i nie chcemy dublować tego pierwszego dnia nowego ubezpieczenia z ostatnim dniem starego. Próbując to skorygować wpisujemy więc datę 12 lipca jako początek. Kalkulator pokazuje nam teraz, że nasze ubezpieczenie zacznie się dnia 11 lipca, a więc tak jak chcemy. I wszystko jest dobrze do momentu kupna (oczywiście umowa zawiązuje się bez opłacenia jej z naszego konta bankowego) Jednak kalkulator mubi doznaje wtedy nagłego naprawienia i zamiast pokazywać nam początek naszego ubezpieczenia jak dotychczas na 11 lipca pokazuje na 12. W ten sposób mamy dzień przerwy w OC, co oczywiście nie jest akceptowalne. Jeśli trafiliśmy na mubi n.p. z kanału YT "miłośnicy 4 kółek" to mamy bonus 150 zł za skorzystanie z tego kalkulatora. Jeśli więc pod wpływem tego błędu/kłamstwa systematycznego kalkulatora"zawrzemy" umowę na o jeden dzień za późno i ją oczywiście potem w ciągu ustawowych 30 dni wypowiemy to prawdopodobnie tracimy bonusa. Bo z bonusa można skorzystać raz na 24 miesiące. Może o taką oszczędność tu chodzi?