TOM
2012-12-03 20:18
witam.2 lata temu złapałem kapcia w przczepce sam.zostawilem ją na poboczu i pojechałem po zapas.Gdy przyjechałem jusz była policja i lweta.Przyczepka niemiała oc.Nie była moją własnością.Teraz dla chłopa przyszło zgwarancjnego 650 kary.Jak się z tego wyślizgać?. Pozdrawiam.Tom.
Odpowiedz