InterRisk i MTU opóźniają wypłatę odszkodowań

Witam, miałem kolizję 28 kwietnia 2014r, szkoda będzie naprawiana z OC sprawcy (szkoda nie z mojej winy) który jest ubezpieczony w interrisk, rzeczoznawca oglądał moje auto 7.05.2014 (szkodę zgłosiłem 29.04.2014, rzeczoznawca był 7.05.2014 ale wskoczyła majówka więc się czepiam). 8.05.2014 miałem kosztorys na meilu więc wszystko jak narazie w porządku. Przejrzałem kosztorys i napisałem kiedy mogę spodziewać się pieniążków a Pani prowadząca sprawę odpisała mi na to że oczekują jeszcze oględzin sprawcy kolizji. Czekałem tydzień, zadzwoniłem do ww. Pani a ona na to że sprawca nie udostępnia samochodu, dzwonię więc do sprawcy a on że owszem dzwonił do niego Pan w sprawie oględzin umówili się na poniedziałek 12.05.2014 na godz. 10, sprawca czekał do godziny 11 a Pan od oględzin się nie odezwał, zadzwonił w czwartek 15.05.2014 powiedział że był chory, miał problemy rodzinne ...umówili się na 20.05. Oględziny się odbyły. 22.05. zadzwoniłem do Pani opiekun, ta stwierdziła że jeszcze nie ma decyzji w mojej sprawie, 26.05 napisałem meila z zapytaniem kiedy pieniądze będą na koncie i że nie wiem czy wstawiać samochód do warsztatu czy nie..., dostałem odpowiedź że nadal trwają czynności wyjaśniające mające na celu ustalenie stanu faktycznego. Nie wiem co robić, czy czekać jeszcze? (dziś mija 30 dni od powstania szkody) ale potrzebuję samochodu do dojazdu do pracy. Kiedy i co napisać we wniosku do Rzecznika Praw Ubezpieczonych?

Rzeczywiście firma sama sie do tego przyznała że mają opóźnienia, ale może płacenie kar jest to dla nich ekonomicznie uzasadnione. Ja oczywiście zgłoszę sprawę do KNF, im więcej takich zgłoszeń by wływało to może firma w końcu by się otrząsła, a tak załacili 6 x 10 tys. zł.....

na temat interrisk to nawet szkoda słów bo żadnego moderator nie przepusci (cenzura)

Minął miesiąc gdy zgłosiłam w firmie interisk szkodę. Na początku wszystko było ładnie i pięknie. Potem nikt nie odbierał ode mnie telefonu. Minął ponad miesiąc od momentu gdy był rzeczoznawca. I od tamtej pory cisza. Ani pieniędzy ani decyzji nic. Ta firma to dno

Skradziono mi samochód w lutym. Czekam już 4,5 miesiąca na koniec sprawy. Wszystkie dokumenty dostarczyłem już miesiąc temu i pieniędzy nadal nie widać. Piszę na nich wniosek do Rzecznika Praw Ubezpieczonych. Tyle czasu i nawet nie poinformowali mnie o kwocie wypłaty i kiedy to będzie. Telefon albo zajęty, albo nikt nie odbiera. Totalne olewanie klienta!!

witam ja też mam przeboje z firma mtu jest to tak niekompetentna firma że drugiej takiej szukać jest 27.09 szkoda została zgłoszona 17.07 i nic także nie polecam tej firmy tam już nikt nie odbiera telefonu

Dnia 17 maja zgłosiłam zalanie. Mam polisę ,,moje gospodarstwo". Do dnia dzisiejszego tj. 65 dni po dacie zgłoszenia szkody, nie została nawet naliczona wysokosć odszkodowania. Infolinię obsługują kompletnie nieprzygotowane osoby, udzielając sprzecznych informacji. Nie reaguja ani na maile, ani na telefony, zwróciłam sie z prosba o wypłate zaliczki, niestety bez odzewu. Nie polecam firmy MTU, szczerze ją odradzam. Szkoda nerwów i wydanych pieniędzy na polisę. Omijajcie z daleka ta firmę!!!

Zalało mi dom w czasie powodzi.W tym samym dniu zgłosiłem szkodę do InterRisk.Czekałem 78 dni na kontakt z ich strony.Dzwoniłem wielokrotnie.Albo nikt nie odbierał telefonu,albo rozłączało mnie.W końcu dodzwoniłem się.Przysłano do mnie agenta ubezpieczeniowego,który mierzył,robił zdjęcia.Efekt taki,że minęło kolejne 7 dni i nic.Nie otrzymałem żadnego pisma od firmy nie mówiąc o pieniądzach.A w regulaminie ubezpieczyciela widnieje zapis.Wypłata odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody.Minęło już 85 dni od czasu zgłoszenia szkody.Nie polecam tej firmy.Szkoda czasu i nerwów.