Co obejmuje ubezpieczenie OC?

Damian, możliwe że tak się dzieje w przypadku szkód na mieniu, jednakże gdy dojdzie do szkody na osobie - śmierć, jesteś w stanie zapłacić np 2 mln zloty zasądzone przez sąd jako odszkodowanie, gdy byłeś sprawcą wypadku? Raczej nie, a taki koszt zasądzony przez sąd wypłaci TU. Możliwe że przy szkodach majątkowych starają się zaniżyć wypłatę odszkodowania, ale przy szkodach na osobie nie będą mogli. To przede wszystkim temu celowi służy ubezpieczenie OC

Codziennie zadaje sobie to samo pytanie... Po co mi ubezpieczenie OC? Dochodzi do kolizji nie z twojej winy masz rozbita lampe i kierunkowskaz... jedziesz na szrota i kupujesz nowe elementy i wymieniasz... Dlaczego? bo czekasz 3 lata az laskawie zaakceptuja ci szkody i moze dadza ci z wielka laska kase... albo beda kombinowac zeby ci jej wogole nie dali... albo tak ci zaniza uszkodzenia ze i tak dokladasz do interesu? No wiec pytam po h... to ubezpieczenie jak i tak masz wszystko na swojej glowie... w reklamach tylko tak pieknie gadaja... wszystkie ubezpieczalnie bez wyjatku to jedna wielka mafia i sciema chca kase od ciebie ale tobie niechetnie chca dac

Ktos uszkodzil mi pojazd.Mam tylko obowiazkowe OC,czy to cos daje?

W ubezpieczalni AXA Direct od miesiąca nie mogę uzyskać odpowiedzi na pisma polecone od 1 roku , a od maili od 2 miesięcy. Trzeba zerwać umowę na ubezpieczenie samochodu OC , gdyż nie ubezpiecza pasażerów tylko 1 ( jednego ) kierowce w prywatnym samochodzie 5-cio osobowym . NIE WOLNO BRAĆ NIKOGO DO SAMOCHODU UBEZPIECZONEGO W AXA Direct !!! Pozdrawiam ubezpieczalnie zagraniczną .

Czy OC obejmuje ubezpieczeniem drugiego członka rodziny - pasażera ? Czy OC ubezpiecza tylko kierowce w samochodzie 4-ro osobowym ? Ubezpieczalnie milczą na to pytanie ?

Czyli jakieś 24 mln zł łącznie. Wydaje się dużo, ale tyle mówi się w tv np. o wypadkach autokarów, w których zostało poszkodowanych 50 osób, to już trochę gorzej. Swoją drogą czy taki kierowca, gdyby nie stracił prawka i chciał kupować potem OC płaciłby bajońską składkę, co nie?