Te dane uświadamiają mi jak wielu Polaków nie ma jeszcze internetu i nie może porównać cen ubezpieczeń samochodu. Agenci nie zawsze sprzedają nam najtańsze OC i AC, bo po pierwsze nie mają podpisanych umów z towarzystwami, a po drugie czasem chcą też zarobić. Mój szwagier jest agentem i wiem, jak małe prowizje ma od towarzystw ubezpieczeniowych, a prowizje są bardzo zróźnicowane. Dlatego wielu agentów wciska nam to na czym dobrze zarobią. I w końcu nie wszyscy wiedzą, że w przypadku polisy OC wystarczy nam najtańsze OC, bo każde obowiązkowe ubezpieczenie samochodu jest takie samo (te same zakresy ochrony ustalane przez ustawę). Po co przepłacać? Co innego z autocasco - je trzeba wybrać z głową.