Internet jest z pewnością bardzo obiecującym kanałem dystrybucji wielu produktów finansowych. Dotyczy to również ubezpieczeń dla konsumentów i małych firm. Najlepszym przykładem ubezpieczeń chętnie kupowanych przez Internet jest obowiązkowe OC dla kierowców i autocasco. Polacy w trybie online dość chętnie kupują również polisy turystyczne oraz ubezpieczenia mieszkaniowe.
Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl postanowili sprawdzić, jaka dokładnie jest popularność ubezpieczeń online w Polsce.
Nasz rynek direct przejściowo stracił impet
Warto jednak dodać, że ubezpieczenia telefoniczne, podobnie jak ich internetowe odpowiedniki, również stanowią element tak zwanego rynku direct - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Dane Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) wskazują, że pomiędzy 2003 a 2012 rokiem wartość polskiego rynku direct wzrosła aż trzydziestokrotnie. Później trend wzrostowy wyraźnie osłabł i mieliśmy do czynienia ze stabilizacją sprzedażową.
Okazało się bowiem, że rodzime zakłady ubezpieczeń wyczerpały możliwości zwiększania sprzedaży przy dotychczasowym modelu działania rynku direct. Nie jest on priorytetem dla krajowych ubezpieczycieli, którzy bardzo mocno opierają się na dystrybucji polis przez stacjonarnych agentów.
W tym kontekście warto nawiązać do wyników niedawnej analizy Ubea.pl. Wskazuje ona, że agenci odpowiadają za około dwie trzecie sprzedaży ubezpieczeń w Polsce - komentuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Dowiedz się więcej o dużym znaczeniu agentów na polskim rynku ubezpieczeniowym >
Rynek online nadal nie jest tak rozwinięty jak u liderów sprzedaży OC przez Internet
Ocenę krajowego rynku direct od pewnego czasu utrudnia fakt, że Polska Izba Ubezpieczeń nie podaje dokładnych danych na temat wartości polis sprzedanych przez Internet lub telefon. Można jednak powołać się na informacje publikowane przez Eurostat. Wspomniana instytucja sprawdziła, jak duża część dorosłych mieszkańców poszczególnych krajów Europy w 2017 r. kupiła internetową polisę (samodzielnie albo jako produkt pakietowy).
Udział pełnoletnich mieszkańców, którzy kupili ubezpieczenia online przedstawiał się następująco w krajach Europy wiodących pod względem popularności e-polis:
Wielka Brytania - 37%
Holandia - 33%
Estonia - 29%
Norwegia - 29%
Islandia - 27%
Finlandia - 21%
Szwecja - 21%
Łotwa - 18%
Irlandia - 15%
Luksemburg - 13%
Dania - 12%
Litwa - 12%
Czechy - 11%
Niemcy - 11%
Szwajcaria - 11%
Dość sugestywny jest fakt, że Polska pod względem poziomu analizowanego wskaźnika (3%) ulokowała się pod koniec stawki, zajmując 27 miejsce na 34 analizowane państwa.
Warto odnotować, że w czołówce krajów z najbardziej rozwiniętym rynkiem direct znajdują się nie tylko najzamożniejsze państwa Starego Kontynentu. W tym kontekście na uwagę zasługują np. pozycje Litwy, Czech, Łotwy oraz Estonii - wymienia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Ubezpieczenia a telematyka
Już wcześniej padło stwierdzenie mówiące o tym, że krajowe zakłady ubezpieczeń wyczerpały swoje możliwości sprzedaży polis direct w ramach dotychczas stosowanego modelu. Właśnie dlatego rynkowi ubezpieczeń internetowych dobrze wróży podejście niektórych ubezpieczycieli. Mowa o coraz szybszym rozwijaniu technologii mobilnych, które są przyszłością dla dystrybucji produktów finansowych przez Internet.
Pozytywnie można ocenić również próby ubezpieczycieli związane z zastosowaniem technologii telematycznych (np. uzależnianiem składki OC od stylu jazdy kierowcy) - komentuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Dowiedz się więcej o telematyce w ubezpieczeniach
Zeskanuj kod Aztec i poznaj cenę OC
Wydaje się, że coraz większą wagę do technologii mobilnych powinny przywiązywać również porównywarki ubezpieczeń. Są one bowiem ważnym ogniwem dystrybucji polis internetowych.
W tym kontekście warto wspomnieć o ważnej innowacji, którą niedawno wprowadziła porównywarka Ubea.pl. Jej klienci obecnie mogą bardzo szybko wyliczyć składkę OC i AC przy pomocy smartfona lub innego urządzenia mobilnego. W tym celu wystarczy zeskanować specjalny kod Aztec, który znajduje się na dowodzie rejestracyjnym pojazdu.
Wspomniany kod dostarcza ubezpieczycielom danych m.in. na temat właściciela auta, numeru rejestracyjnego oraz rodzaju pojazdu - tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Na podstawie informacji pozyskanych z kodu Aztec można również sprawdzić historię szkód kierowcy w bazie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane UFG w połączeniu z informacjami zapisanymi w kodzie Aztec, pozwalają na błyskawiczne obliczenie składki OC/AC.
Rozwiązanie zaproponowane przez naszą porównywarkę to przykład innowacji, która przy szerszym zastosowaniu może zwiększyć popularność polis internetowych - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Przeczytaj więcej o szybkiej kalkulacji składki przy pomocy kodu Aztec >