We Francji system płatności za usługi oferowane przez publiczną służbę zdrowia jest dość skomplikowany, zwłaszcza z perspektywy obcokrajowca. Jeżeli jednak wykupisz ubezpieczenie na narty, nie będziesz musiał się tym przejmować.
Gdzie jechać na narty we Francji?
Dzięki wysokiemu położeniu znajdujące się tam ośrodki są dostępne dla narciarzy także wiosną, kiedy w większości Europy śnieg już topnieje. Hotele położone tuż przy stoku, długie i szerokie trasy narciarskie, bary w Val Thorens zapewniające rozrywkę po powrocie ze stoku – narciarze znajdą tam wszystko, co jest im potrzebne do udanego wypoczynku.
Sprawdź, czy wysokość składki ubezpieczenia na narty zależy od kraju wyjazdu
Droga pomoc ratowników we Francji
Austria, Włochy, Szwajcaria – we wszystkich tych krajach trzeba samemu płacić za pomoc udzieloną przez ratowników górskich. Francja nie jest w tej kwestii wyjątkiem.
Koszty akcji poszukiwawczo-ratunkowej są w pełni pokrywane przez poszkodowanego narciarza. A warto zaznaczyć, że samo wystartowanie helikoptera kosztuje już ok. 2 000 euro. Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) nie uchroni Cię przed tymi wydatkami, ponieważ obywatele Francji także muszą płacić za pomoc ratowników. Jedynym sposobem na uniknięcie tych wysokich kosztów jest zakupienie ubezpieczenia na narty.
Dodatkowo warto zauważyć, że w niektórych francuskich ośrodkach narciarskich lekarze przyjmują jedynie prywatnie. Jeśli przed wyjazdem ograniczysz się do wyrobienia EKUZ, poniesiesz pełen koszt każdej z takich wizyt.
Dowiedz się więcej o ubezpieczeniu narciarskim w Austrii
Ile zapłaci narciarz za pomoc medyczną we Francji?
Jak wspominaliśmy na początku, publiczna służba zdrowia działa we Francji na dość skomplikowanych zasadach. Mówiąc krótko, pacjent korzystający ze świadczeń najpierw musi za wszystko zapłacić sam, a dopiero potem może poprosić o zwrot części kosztów w lokalnej kasie chorych.
Dodatkowo lekarze dzielą się na dwie kategorie:
- lekarze, którzy pobierają opłaty zgodne z oficjalnymi stawkami,
- lekarze, którzy pobierają oficjalną stawkę oraz dodatkową opłatę.
O jakich kosztach leczenia jednak dokładnie mówimy?
- wizyta u lekarza pierwszego kontaktu lub u dentysty kosztuje 23 euro,
- wizyta u lekarza specjalisty to natomiast koszt 25 euro.
Kasa chorych zwróci pacjentowi 70% oficjalnej stawki. Jeśli lekarz należy do drugiej kategorii, to różnicę między całkowitym kosztem świadczenia a oficjalną stawką pacjent musi pokryć samodzielnie.
Dodatkowo przy każdej wizycie należy zapłacić ryczałt w wysokości 1 euro (tej opłaty nie wnosi się jedynie wtedy, kiedy u tego samego świadczeniodawcy w tym samym dniu łączna suma ryczałtu przekroczyła 4 euro). Ryczałt nie jest zwracany przez kasę chorych.
Podobne zasady obowiązują przy innych świadczeniach medycznych:
- koszty badań laboratoryjnych zwracane są w wysokości 60% (ryczałt wynosi 1 euro),
- koszty świadczeń paramedycznych także zwracane są w wysokości 60% (ryczałt wynosi jednak 0,5 euro i nie wnosi się go, jeżeli u tego samego świadczeniodawcy w tym samym dniu łączna suma ryczałtu przekroczyła 2 euro),
- koszty transportu pogotowiem ratunkowym zwracane są w wysokości 65% (ryczałt wynosi 2 euro; nie wnosi się go jeżeli u tego samego świadczeniodawcy w tym samym dniu łączna suma ryczałtu przekroczyła 4 euro),
- koszty rozszerzonych świadczeń medycznych i chirurgicznych powyżej kwoty 120 euro zwracane są w 100%, ale obowiązuje ryczałt w wysokości 18 euro,
- koszty leczenia szpitalnego kasa chorych pokrywa zwykle bezpośrednio w wysokości 80% lub 100% (w tym drugim przypadku pacjent musi jednak samemu pokryć opłatę ryczałtową za każdy dzień pobytu w szpitalu w wysokości 18 euro).
Warto jeszcze podkreślić, że poszkodowany narciarz sam musi zapłacić za przejazd do kraju. A jeżeli po wypadku będzie potrzebny transport medyczny z Francji, to koszt odpowiedniego środka transportu może wynieść kilkanaście tysięcy złotych.
Sprawdź, jakie koszty leczenia poniesiesz w innych krajach europejskich
Co powinno zawierać ubezpieczenie na narty do Francji?
Liczenie na to, że znajdzie się lekarza przyjmującego według oficjalnych stawek, oczekiwanie na zwrot części wydatków z kasy chorych, płacenie za pomoc ratowników i transport do Polski – tych wszystkich problemów, finansowych i organizacyjnych, można uniknąć, kupując ubezpieczenie narciarskie.
Co powinna zawierać dobra polisa na narty do Francji?
- ubezpieczenie kosztów leczenia + assistance (na sumę od 100 000 do 200 000 zł) – ubezpieczyciel pokryje koszty Twojego leczenia, a Ty nie będziesz się musiał niczym przejmować,
- ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków – dodatkowe pieniądze za uszczerbek na zdrowiu zawsze się przydadzą,
- ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym – dzięki tej polisie przypadkowe uszkodzenie sprzętu innego narciarza nie będzie już powodem do paniki,
- ubezpieczenie sprzętu sportowego – swoje narty także warto zabezpieczyć.
Jak udowadnialiśmy już przy omówieniu polis narciarskich na wyjazd do Włoch koszt ubezpieczenia w porównaniu do ceny zagranicznego wyjazdu lub potencjalnych wydatków grożących w razie wypadku na stoku jest bardzo mały. Korzyści z takiej polisy mogą się natomiast okazać bezcenne.