Osoby zamierzające wybrać się w podróż zagraniczną mogą natrafić na ofertę wykupienia specjalnej polisy, która ochroni je przed kosztami nieoczekiwanej rezygnacji z wyjazdu. Taką polisę oferują ubezpieczyciele albo biura podróży (we współpracy z zakładem ubezpieczeń).
Przed zakupem opisywanego ubezpieczenia trzeba dokładnie sprawdzić jego warunki. Ubezpieczenia od skutków rezygnacji z wycieczki cechują się bowiem dość dużą liczbą „haczyków” oraz rozmaitych wyłączeń ochrony. Inną kwestią jest to, czy osoba wybierająca się w podróż rzeczywiście potrzebuje ochrony na wypadek zmiany swoich wakacyjnych planów.
Najpierw warto obliczyć koszty rezygnacji z podróży
Łatwiej można ocenić ewentualne koszty odwołania wyjazdu. Warto się zainteresować tą kwestią jeszcze przed podpisaniem umowy z biurem podróży (nawet jeśli nie będziemy kupować specjalnego ubezpieczenia). Może się bowiem okazać, że rezygnacja na kilka dni przed wyjazdem będzie oznaczała stratę wynoszącą aż 70% - 90% ceny wycieczki. Taki koszt jest bardziej prawdopodobny np. w przypadku osób mających kłopoty ze zdrowiem, mocno zapracowanych lub obciążonych obowiązkami rodzinnymi (np. opieką nad seniorem).
Finansowe skutki rezygnacji z wyjazdu oczywiście będą mniej dotkliwe przy zakupie taniej wycieczki. Tę kwestię również warto wziąć pod uwagę w kontekście opisywanego ubezpieczenia na wypadek odwołania wyjazdu - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Skrócenie wyjazdu nie zawsze jest kompensowane
Osoby zainteresowane zabezpieczeniem na wypadek rezygnacji z wyjazdu powinny zdawać sobie sprawę, że odpowiednie polisy cechują się dużym zróżnicowaniem zakresu ochrony. Jest to typowe dla wszystkich dobrowolnych ubezpieczeń (w tym również turystycznych). Opisywane polisy chroniące turystów przed zmianą planów wakacyjnych w ramach standardowego wariantu zadziałają tylko wtedy, gdy wyjazd zupełnie nie dojdzie do skutku.
Warto wiedzieć, że możliwe jest również rozszerzenie zakresu ochrony na sytuacje związane z niedokończeniem wycieczki. Przykładem takiej sytuacji jest przymusowy powrót do kraju związany z nieoczekiwanym wypadkiem bliskiej osoby. Ubezpieczenia chroniące ich posiadacza również przed skutkami niedokończenia wycieczki będą oczywiście nieco droższe od standardowych polis. Jest to po prostu kwestia szerszego zakresu ochrony.
Z wyższą składką trzeba liczyć się również wtedy, gdy świadczenie ubezpieczyciela po odwołaniu wycieczki oprócz kosztu naliczonego przez biuro podróży ma obejmować również straty finansowe dotyczące noclegów oraz biletów lotniczych - zaznacza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sprawdź, jak wybrać ubezpieczenie turystyczne dla rodziny
Ubezpieczyciel nie uwzględni każdej naszej choroby
Na atrakcyjność oraz koszt ubezpieczeń dotyczących rezygnacji z urlopu lub skrócenia wyjazdu znacząco wpływa liczba ograniczeń ochrony. Warto zdawać sobie sprawę, że zakłady ubezpieczeń ustalają pewien standardowy katalog zdarzeń, w przypadku których rekompensata dla pechowego turysty nie zostanie wypłacona. Ubezpieczyciel nie weźmie odpowiedzialności za sytuacje związane między innymi z:
- przewlekłą chorobą albo zaawansowaną ciążą ubezpieczonego/członka jego najbliższej rodziny,
- nieuzyskaniem przez turystę dokumentów i pozwoleń wymaganych do wjazdu na teren jakiegoś kraju,
- wyjazdem na urlop pomimo przeciwskazań lekarskich,
- depresją lub innymi problemami natury psychicznej,
- pomyłką podczas rezerwacji biletu lotniczego lub załatwiania podobnych spraw dotyczących wyjazdu,
- odwołaniem lub przesunięciem urlopu przez pracodawcę,
- zaostrzeniem choroby, która była zdiagnozowana jeszcze przed rezerwacją wycieczki.
Powyższe wyłączenia ochrony oczywiście mają tylko przykładowy charakter, a każdy ubezpieczyciel może wprowadzić do umowy dodatkowe klauzule ograniczające jego zakres odpowiedzialności.
Właśnie dlatego przed zakupem ubezpieczenia dotyczącego rezygnacji z podróży warto zajrzeć do ogólnych warunków takiej polisy (OWU). W przeciwnym razie zmiana planów wakacyjnych będzie się wiązała z podwójnym rozczarowaniem - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.