Wynajem samochodu zastępczego z OC sprawcy to przykład tematu, który często wzbudza kontrowersje i bywa przyczyną sporów pomiędzy ubezpieczycielami oraz poszkodowanymi. Z całą pewnością ten temat nie jest nowy. Właśnie dlatego doczekaliśmy się wielu wyroków sądowych dotyczących wynajmu zastępczego auta oraz specjalnych wytycznych KNF-u dla ubezpieczycieli, które regulują m.in. wspomnianą kwestię.
Pomimo coraz bardziej rozbudowanego orzecznictwa sądowego kwestia wynajmu auta zastępczego za pieniądze ubezpieczyciela nadal często trafia na wokandę.
Niedawno Sąd Najwyższy wydał ważne orzeczenie, które jest korzystne dla osób poszkodowanych w wypadkach drogowych. Wspomniane orzeczenie wyjaśnia wiele w kontekście zastępczego auta i przedłużającej się naprawy pojazdu uszkodzonego podczas kolizji. Można przypuszczać, że uchwała SN z lutego 2019 r. nie będzie ostatnim słowem najważniejszego krajowego sądu w temacie wynajmu zastępczych samochodów.
Przekonaj się, czy ubezpieczyciel może zaproponować car-sharing zamiast auta zastępczego
Przedłużająca się naprawa może usprawiedliwić najem auta
Co ważne, wydłużenie czasu naprawy auta w analizowanej sytuacji miało związek z działaniem osoby trzeciej i było okolicznością niezależną od sprawcy wypadku oraz poszkodowanego - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sąd Najwyższy w ramach uchwały z 15 lutego 2019 r. (zobacz sygn. akt III CZP 84/18) stwierdził, że w rozpatrywanej sytuacji istnieje obiektywny i adekwatny związek pomiędzy wypadkiem drogowym spowodowanym przez klienta firmy ubezpieczeniowej oraz dłuższym czasem naprawy zniszczonego pojazdu (zwiększającym koszty wynajmu auta zastępczego przez poszkodowanego). Brak takiego związku przyczynowo - skutkowego pozwoliłby ubezpieczycielowi na kwestionowanie jego odpowiedzialności za dodatkowe koszty wynajmu auta zastępczego.
W nawiązaniu do orzeczenia SN z 15 lutego 2019 r. warto podkreślić, że nie przesądza ono o konieczności każdorazowego refundowania przez ubezpieczyciela kosztów wynajmu samochodu zastępczego w czasie wydłużonej naprawy. Sąd Najwyższy podkreślił, że kluczowe znaczenie ma celowość i ekonomiczne uzasadnienie dodatkowych wydatków zakładu ubezpieczeń.
Towarzystwo ubezpieczeniowe nie powinno ponosić finansowych konsekwencji, jeżeli przedłużony okres wynajmu auta wynika z czynu niedozwolonego lub czynu zabronionego poszkodowanego albo osoby trzeciej. Przykład stanowi sytuacja, w której wydłużony czas naprawy auta wyniknął z niedbałości mechanika. Inaczej powinien być oceniany np. przypadek czasowej niedostępności części potrzebnych do naprawy (o ile nie można mu było zaradzić poprzez zachowanie należytej staranności) - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sprawdź wcześniejsze wyroki sądowe związane z kwestią samochodu zastępczego
Wytyczne KNF-u również dają argumenty poszkodowanym
W kontekście lutowej uchwały Sądu Najwyższego trzeba zwrócić uwagę na znacznie wcześniejsze wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie likwidacji szkód z polis komunikacyjnych. Te wytyczne z końca 2014 r. dotyczą również kłopotliwego tematu, jakim jest pokrywanie przez ubezpieczyciela kosztów wynajmu samochodu zastępczego.
Jedno z zaleceń KNF-u skierowanych do towarzystw ubezpieczeniowych mówi, że:
świadczenie zakładu ubezpieczeń powinno obejmować zwrot poniesionych wydatków za czas najmu pojazdu zastępczego niezbędny do naprawy uszkodzonego pojazdu.
Co więcej, ubezpieczyciel nie powinien z góry wyznaczać przedziału czasowego, w którym pokryje koszty wynajmu auta zastępczego dla poszkodowanego.
Niedopuszczalne jest m.in. zakładanie przez towarzystwo ubezpieczeń tego, że naprawa zajmie jedynie czas teoretycznie wyliczony na podstawie wcześniej przyjętej liczby roboczogodzin - podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Podejście ubezpieczycieli wynika po części z wyłudzeń
Uchwała Sądu Najwyższego wydana w połowie lutego 2019 roku na pewno stanowi cenny argument w dyskusji dotyczącej zasad finansowej odpowiedzialności ubezpieczycieli za wynajem samochodów zastępczych. Można być jednak pewnym, że kolejne orzeczenia wydawane przez Sąd Najwyższy nie wyeliminują różnego rodzaju sporów i wątpliwości interpretacyjnych. Kwestia wynajmu auta zastępczego nadal pozostanie newralgiczna ze względu na dwie okoliczności.
Po pierwsze, opłacenie wynajmu zastępczego pojazdu np. przez kolejny tydzień oznacza odczuwalne koszty dla ubezpieczyciela.
Po drugie, zakłady ubezpieczeń zauważyły, że prawo do korzystania z auta zastępczego bywa nadużywane przez poszkodowanych. Czasami zdarzają się nawet typowo przestępcze działania polegające na wyłudzaniu zapłaty za wynajem samochodu zastępczego - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sprawdź, jak Polacy najczęściej wyłudzają odszkodowania z OC i AC