Polisa OC? Wiemy wszystko na ten temat – twierdzą kierowcy. Przez „wszystko” najczęściej rozumieją fakt, że przy zakupie samochodu muszą kupić jeszcze ubezpieczenie OC, bo jak zdarzy się wypadek to z tej polisy zostanie wypłacone jakieś odszkodowanie. Komu? Dlaczego? W jakich sytuacjach? Tego już zwykle nie wiedzą. Nie każdy czyta uważnie umowę polisy OC przed podpisaniem, mało który kierowca zawraca sobie głowę czytaniem ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych. W efekcie, gdy zdarzy się wypadek, właściciel pojazdu niejednokrotnie bywa zaskoczony konsekwencjami nieprzyjemnego zdarzenia na drodze.
Pijany kierowca a odszkodowanie z ubezpieczenia OC
Stało się. Kierowca X usiadł za kierownicą po „paru piwkach” i spowodował wypadek będąc pod wpływem alkoholu. Dwie osoby zostały poważnie ranne, pojazd w który uderzył sprawca nadaje się już tylko do kasacji.
Za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi:
- kara pozbawienia wolności do 2 lat
- zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat
Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
stężenie we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu lub
obecność w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1dm³.
Poza konsekwencjami karnymi winnego kierowcę czeka jeszcze jedna niemiła niespodzianka – odszkodowanie z OC dla poszkodowanych. Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie OC, ale okazuje się w zaistniałej sytuacji będzie musiał ponieść także finansowe konsekwencje zdarzenia. Dlaczego?
W ustawie o obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych mieści się zapis mówiący o tym, że zakład ubezpieczeń lub Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny na prawo dochodzenia od ubezpieczonego lub osób, za które ponosi odpowiedzialność, zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych odszkodowania za szkody, jeśli te wyrządził ubezpieczony (bądź osoba za którą ponosi on odpowiedzialność) będąc:
- w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości
- po użyciu środków odurzających
- pod wpływem substancji psychotropowych.
Wjechałem na drzewo, jestem ranny i uszkodziłem swój samochód
Jazda w mglisty, deszczowy wieczór po nieznanej drodze może się skończyć tragicznie dla niewystarczająco ostrożnego kierowcy. Za duża prędkość, słaba widoczność. W takiej chwili nie trudno o wypadek. Co się stanie w sytuacji, gdy kierowca spowoduje wypadek, w którym poszkodowany będzie on sam i jego samochód? Nie ma się czym martwić, bo przecież mamy polisę OC?
Błąd! Ubezpieczenie OC chroni tych, którym wyrządzimy szkodę w wyniku spowodowanego przez nas wypadku. Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie poszkodowanym osobom trzecim (za szkody osobowe i szkody w mieniu). Jeśli sprawca jest jednocześnie poszkodowanym, nie otrzyma odszkodowania z tytułu ubezpieczenia OC. Polisa OC nie chroni również naszego samochodu.
Co może zatem zrobić kierowca, który znalazł się w powyższej sytuacji? Dobrym rozwiązaniem będzie kupno polisy NNW kierowcy oraz ubezpieczenia Autocasco dla pełnej ochrony samochodu. Ile kosztuje ochrona kierowcy? Dla przykładu: koszt ubezpieczenia NNW np. w Liberty Direct na kwotę 20 000 zł za osobę, która swoim zakresem ochrony obejmie zarówno kierowcę jak i pasażerów pojazdu wynosi ok. 69 zł. Polisa Autocasco to znaczny wydatek, sięgający nawet kilku tysięcy złotych, ale możemy wiele oszczędzić kupując ubezpieczenia w pakiecie OC AC + NNW (czytaj więcej: Ubezpieczenie OC i AC - dlaczego warto kupować w pakiecie?
Wiedza z zakresu ubezpieczenia OC pomoże nam ustrzec się przed wieloma problemami oraz pozwoli uniknąć ewentualnych rozczarowań, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji na skutek spowodowanego przez nas zdarzenia na drodze.