Z pewnością bardzo trudno jest przewidzieć wszystkie zmiany, które mogą stać się udziałem jakiejś branży w 2019 r. Właśnie dlatego nie możemy mieć pewności, że sytuacja na polskim rynku ubezpieczeniowym rozwinie się dokładnie tak, jak mówią prognozy. Branżę ubezpieczeniową może zdestabilizować np. nagłe pogorszenie się koniunktury gospodarczej (takie jak to z jesieni 2008 r.). Tym niemniej, warto dowiedzieć się, jakie najważniejsze zmiany w 2019 r. mogą dotyczyć polskiego rynku ubezpieczeń.
Nowe realia odczują nie tylko ubezpieczyciele. Istotne zmiany dotkną również klientów zakładów ubezpieczeń oraz poszkodowanych (np. ofiary wypadków drogowych).
Ubezpieczyciele zapłacą jeszcze więcej za wypadki na drodze
Można oczekiwać, że taki wzrostowy trend będzie widoczny również w 2019 r. Pewną zapowiedź stanowią dane Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące pierwszych trzech kwartałów 2018 r.
Wspomniane statystyki KNF-u pokazują między innymi wzrost sumy wypłat z OC wynoszący aż 12% rocznie (między pierwszymi trzema kwartałami 2017 r. a pierwszymi trzema kwartałami 2018 r.).
Kolejny ciekawy wynik dotyczy zysku technicznego ze sprzedaży OC dla kierowców. W pierwszej połowie 2018 r. wspomniany zysk był prawie cztery razy większy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku (styczeń - czerwiec 2017 r.). Po trzech kwartałach 2018 r. analogiczna różnica zysku technicznego była już tylko dwukrotna - podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Można oczekiwać, że w 2019 r. wypłaty z obowiązkowego OC dla kierowców będą rosły szybciej niż poprzednio. Wzrosty mogą być stymulowane między innymi przez coraz wyższą inflację oraz orzecznictwo sądów korzystne dla ofiar wypadków drogowych. Takie prognozy oczywiście źle wróżą w kontekście dalszych obniżek składki za OC komunikacyjne.
Sprawdź nasze prognozy dotyczące cen OC w 2019
W 2019 nastąpi wzrost sumy gwarancyjnej OC
Do optymizmu nie zachęca też planowany wzrost sum gwarancyjnych z obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych.
Szkody na poziomie zbliżonym do maksimum odpowiedzialności ubezpieczyciela zdarzają się rzadko. Tym niemniej, zakłady ubezpieczeń na pewno uwzględnią wzrost sum gwarancyjnych przy kalkulowaniu nowych składek za OC - komentuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Dowiedz się, jakie są przyczyny wzrostu sum gwarancyjnych OC
Cała branża wciąż czeka na standaryzację zadośćuczynień
Na politykę cenową zakładów ubezpieczeń (dotyczącą obowiązkowych polis OC dla kierowców) na pewno wpłyną prace dotyczące standaryzacji zadośćuczynień, czyli świadczeń za szkody osobowe. Na razie nie możemy być zupełnie pewni, że wspomniane prace przebiegające pod egidą Komisji Nadzoru Finansowego zakończą się już w 2019 r.
Nawet jeśli standaryzacja zostanie wprowadzona rok później (w 2020 r.) to zakłady ubezpieczeń odpowiednio wcześniej uwzględnią ją w planach finansowych. Ostateczne ustalenia na pewno będą efektem trudnego kompromisu pomiędzy towarzystwami ubezpieczeń oraz instytucjami reprezentującymi poszkodowanych (m.in. Rzecznikiem Finansowym).
Rozsądnym podejściem musi też wykazać się Komisja Nadzoru Finansowego. W tym kontekście trzeba zdawać sobie sprawę, że standaryzacja bardzo korzystna dla poszkodowanych skutkowałaby szybszym tempem wzrostu składek za obowiązkowe OC. Z punktu widzenia całej branży potrzebne jest jednak nie tylko wyważone rozstrzygnięcie tematu standaryzacji zadośćuczynień. Ubezpieczyciele na pewno życzyliby sobie tego, żeby ostateczne rozstrzygnięcia były znane możliwie szybko - mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Sprawdź, jak otrzymać odszkodowanie za szkody osobowe z OC sprawcy
Nowe przepisy dotyczące kancelarii odszkodowawczych
Warto zdawać sobie sprawę, że w 2019 r. nie tylko ubezpieczyciele, posiadacze polis oraz osoby poszkodowane odczują zmiany dotyczące ubezpieczeń. Wiele wskazuje na to, że nowy rok będzie bardzo ważny również dla licznych kancelarii prawnych, które obecnie zajmują się tematyką odszkodowawczą (głównie w kontekście wypadków drogowych). Takie kancelarie mają się bowiem stać przedmiotem regulacji ustawowych.
Plany regulacyjne rządu są różnie odbierane przez ubezpieczycieli oraz same kancelarie prawne. Zakłady ubezpieczeniowe dość przychylnym okiem patrzą na możliwość uregulowania działań prawników walczących o wyższe odszkodowania. Same kancelarie z zaniepokojeniem odnoszą się do ustawowych planów rządu. Trudno się temu dziwić, bo niektóre rozwiązania z senackiego projektu ustawy godzą w interesy branży odszkodowawczej.
Projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych (wynikających z czynu niedozwolonego) przewiduje m.in. limit wynagrodzenia dla prawników wynoszący 20% odszkodowania uzyskanego przez klienta, a także wprowadzenie obowiązkowego OC dla doradców odszkodowawczych - wymienia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.