Jak wynika z badań "Risk Index", nasi rodacy są bierni wobec przestępczości. Statystyki pokazują, że 20% Polaków akceptuje życie ze świadomością zagrożeń wynikających z prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu przez siebie i innych. Natomiast 48% polskich rodziców w wieku 35-44 lata obawia się, że ich dzieci mogą mieć styczność i używać narkotyków. "Jest to najwyższy odsetek spośród wszystkich przebadanych krajów" – mówi Roger Hodgkiss, wiceprezes Link4. Niepokojące są też wyniki w kategorii "czynniki instytucjonalne". 55% respondentów przyznaje, że nie może zrobić nic, aby zmniejszyć poziom korupcji w Polsce.
"Uderzającym wnioskiem z badania „Risk Index” jest to, że spośród wszystkich przebadanych krajów w Polsce zanotowano największy odsetek osób, którzy deklarują, że akceptują otaczające ich ryzyka i zagrożenia, a jednocześnie twierdzą, że nie zamierzają w żaden sposób im zapobiegać. Jest to o tyle zastanawiające, że wystarczyłoby na przykład ubezpieczyć się od następstw potencjalnych zagrożeń. Rozwiązanie to jest jednym z najprostszych, gdyż zakup polisy, na przykład przez telefon lub internet, zajmuje relatywnie mało czasu, a ceny ubezpieczeń, choćby komunikacyjnych, w Polsce należą obecnie do jednych z najniższych w całej Europie" – komentuje Roger Hodgkiss z Link4.
Uczestnicy badania "Risk Index", jako kluczowe dla nich zagrożenia, wskazali: jazdę pod wpływem alkoholu, nadmierną prędkość na drodze, rosnące koszty życia, atak terrorystyczny i choroby nowotworowe.
Badanie grupy RSA zostało zrealizowane w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Szwecji, Polsce, Argentynie, Chinach i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dotyczyło poczucia ryzyka i zagrożeń życiowych, takich jak: przestępczość, zdrowie osobiste, finanse osobiste, zmiany klimatyczne oraz czynniki instytucjonalne (np. korupcja). Badanie zostało zrealizowane metodą face-to-face. W Polsce przepytano 1000 respondentów w wieku 16-64 lata.
Źródło: Link4