opinia

byla klientka PZU
2014-04-05 11:59
Od dziesiątkow lat bylam ubezpieczona w PZU i nie korzystalam z odszkodowania. W grudniu 2013 r Zlamalam palec w 2 miejscach. Po leczeniu wystąpilam o odszkodowanie. Zadzwonila do mnie Pani, ze obliczyla na kwotę 430 zl. Nie przyjęłam jej, bo wydawala mi się śmiesznie mala za niesprawny i bolący palec oraz skladki oplacane przez wiele lat ! Dostalam pismo, ze przyznają mi kwotę 240 zl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za 1 % TRWALEGO USZCZERBKU !!! Czy oni mają jasnowidzow, ktorzy na odlegosc ustalają % uszczerbku ???? Czy zmiana kwoty 430 na 240 to zmiana KALKULATORA ? GDYBYM TE OPLATY SKLADALA NA SWOJE KONTO A NIE PZU , to dzisiaj mialabym setki zl...KONIEC ZE SKLADKAMI DO PZU ,BO TO SIE NIE OPLACA ! Proszę to przemyslec.
odpowiedz
falborska
2013-12-12 18:53
PZU to jedno wielkie oszustwo. Za klienta można być tylko traktowanym przy wpłacie pieniędzy i zawieraniu umowy ubezpieczeniowej.Likwidatorzy mówią co innego podczas oględzin , a potem piszą zupełnie co innego.Wyszukują śmiesznych powodów ,żeby nie zapłacić odszkodowania.Np. że plastikowe rynny instalowane 15 miesięcy temu są żle konserwowane.I za zalanie pokoju nie płacą. unikajcie tego złodziejskiego Towrzystwa.Za przebytą operacje z ubezpieczenia na życie też nie wypłacili , bo takiej operacji nie mają w swoim wykazie. Więc każdy powód jest dobry ,żeby nie wypłacić pieniędzy. Unikajcie , unikajcie unikajcie PZU.Ciekawe czy opiniami też manipulują ,czy ten komentarz ukaże się.
odpowiedz