Strona główna  |  Forum  |  Opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych  |  Opinie o Proama  |  odszkodowanie po kolizji drogowej z oc

odszkodowanie po kolizji drogowej z oc

POSZKODOWANA
2014-06-26 08:58
Pani Magdaleno, dobrze Pani wie jaka jest przyczyna - zmuszacie bezpodstawnie do naprawy na zamiennikach. Wiadomo przecież że autoryzowane serwisy używają do naprawy oryginalne części zgodne z wytycznymi producenta pojazdu. Mam nadzieję, że kierowcy ubezpieczeni w Proama będą już teraz omijać mój samochód, w przeciwnym razie od razu powiem takiemu kierowcy aby zapłacił za szkodę na moim aucie z własnej kieszeni.
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz, Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-06-25 15:54
Szanowni Państwo, firma Proama współpracuje z wieloma zakładami naprawczymi we wszystkich województwach. Zapewne analizując dokumentację jesteśmy w stanie ustalić jaka była przyczyna braku chęci nawiązania współpracy. Zachęcamy Państwa do dzielenia się uwagami i informacjami oraz do kontaktu z Ogólnopolskim Oddziałem Obsługi Klienta Proama wysyłając wiadomości e-mail na adres szkody@proama.pl wpisując w temacie wiadomości numer szkody lub pod numerem 815 815 815. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
POSZKODOWANA
2014-06-23 08:44
Ja powiem więcej, walczę z nimi od października 2013 i muszę niestety naprawiać z własnego AC z regresem na PROAMA, ponieważ autoryzowane serwisy odmawiają naprawy samochodu z OC sprawcy ubezpieczonego w PROAMA bo mają problemy z odzyskaniem pieniędzy. PROAMA to jest wielki przekręt.
odpowiedz
A.Pawlicki
2014-06-19 14:04
Pracuje w serwisie ASO Audi 12lat i z czystym sumieniem mogę powiedzieć ,że Proama to najgorsza ubezpieczalnia z jaką mieliśmy do czynienia.
odpowiedz
borek
2014-06-19 10:13
oj proama śmierdzisz padliną z daleka:) na pewno nic u was nie ubezpieczę
odpowiedz
Antyproama
2014-06-19 10:09
Uwaga na oszustów z proamy Kolejny ich przekręt!! Omijać te badziewie z daleka!!!: I KOLEJNE OSZUSTWO PROAMY: Czy firma ubezpieczeniowa zaniżyła wartość motocykla, zlekceważyła wycenę autoryzowanej stacji obsługi i chciała naprawić najdroższe elementy pojazdu, które wcale nie zostały uszkodzone? A wszystko po to, by "z papierów" wyszła szkoda całkowita? Dziś Ekipa Samcika na tropie wyjątkowo dziwnej historii. Na początku kwietnia pan Sławek miał stłuczkę. W jego motocykl wjechał inny kierowca, który miał wykupioną polisę OC w towarzystwie ubezpieczeniowym Proama. Poszkodowany czym prędzej zawiózł motocykl do autoryzowanego serwisu Suzuki, aby naprawić go bezgotówkowo na koszt sprawcy, z jego ubezpieczenia OC. Łatwo powiedzieć. Proama nie zgodziła się na naprawę motocykla, stwierdzając, że koszty części i robocizny przewyższają wartość pojazdu przed wypadkiem. Wtedy mamy do czynienia z tzw. szkodą całkowitą, czyli teoretycznie pojazd nadaje się już tylko do kasacji (a w praktyce jest sprzedawany na aukcji i najczęściej naprawiany przez przysłowiowego "pana Józia", by wrócić na polskie drogi). Szkoda całkowita - czy na pewno? To bardzo opłacalne dla ubezpieczycieli. Towarzystwo wypłaca tylko symboliczną kwotę odszkodowania, a resztę klient dostaje od kupca wraku. Części do motocykli nie są tanie, a do japońskich - szczególnie. Zdarza się więc, że niegroźnie wyglądający wypadek skutkuje szkodą całkowitą. Tyle że w tym przypadku autoryzowana stacja obsługi Suzuki wyliczyła, iż motocykl da się naprawić i wcale nie trzeba go złomować! I tu dopiero Ekipa zaczęła się dziwić. Przedstawiciele innych ubezpieczalni, z którymi rozmawialiśmy, nigdy nie słyszeli o sytuacji, żeby ubezpieczyciel zabraniał naprawiania samochodu czy motocykla, jeśli autoryzowany serwis pokazał, że koszty naprawy są niższe od wartości pojazdu przed stłuczką. Spójrzmy na liczby. Według Proamy przed stłuczką motocykl był wart 11,3 tys. zł (choć taki sam motocykl można kupić na rynku za minimum 18 tys. zł). Wrak motocyklu ubezpieczyciel wycenił na 10,3 tys. zł, a swoje zobowiązania wobec poszkodowanego - na 1 tys. zł (kolejne zdziwienie - jak tak bardzo zniszczony motocykl mógł stracić tylko 1 tys. zł na wartości?). Jednocześnie ubezpieczalnia wyceniła koszty naprawy na 24 tys. zł. I to mimo że ASO Suzuki przedstawił dokładny kosztorys, w którym pokazał, że jest inaczej: koszty naprawy byłyby niższe niż wartość motocyklu i wyniosłyby 9,5 tys. zł. Proama jest jednak mądrzejsza od mechaników i dochodzi do wniosku, że przedstawione przez ASO naprawy... nie przywrócą pojazdu do stanu sprzed szkody. Co więcej, Proama upiera się, że nie może na to pozwolić, bo złamie prawo. Poprosiliśmy, by eksperci Proamy jeszcze raz obejrzeli motocykl. Po tych oględzinach przyznali, że tłumik, który był według nich uszkodzony i wymagał wymiany na nowy (koszt: 3 tys. zł), jest jednak sprawny. Mimo to Proama nie chce zrezygnować z uznania szkody za całkowitą. Motocykl zaś nadal stoi w warsztacie. Justyna Szafraniec z Proamy rozkłada ręce: - Niestety, zdarzają się przypadki, kiedy mimo szkody całkowitej klienci nie chcą, np. ze względów sentymentalnych, rozstać się z pojazdem. Co teraz? Ekipa Samcika nie odpuści. Będziemy o tej sprawie przypominać: pokażemy m.in. stanowisko niezależnych rzeczoznawców, Rzecznika Ubezpieczonych i innych instytucji, których zadaniem jest wspieranie konsumentów. No, chyba że ubezpieczyciel zmieni zdanie i uzna wyliczenia autoryzowanej, bądź co bądź, stacji obsługi. O finale tego sporu niezwłocznie was poinformujemy. Read more: http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/1,138904,16137960,Pan_Slawek___nienaprawialny__motocykl_i_szkoda_calkowita.html?biznes=warszawa#BoxBizTxt#ixzz354Ot3Oa5
odpowiedz
Magdalena Kamińska, Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-06-16 15:56
Szanowni Państwo, bardzo dziękujemy za Państwa uwagi i opinie. Odnosząc się do powyższych komentarzy, informuję, że pracownicy Proama zawsze podpisują się pod pozostawionym wpisem i nie są w nich nigdy anonimowi. W nawiązaniu do kwestii usuwania wpisów - jak każde forum, również to, jest moderowane, a wpisy uwłaczające godności innych osób, w tym naszych pracowników oraz zawierające wulgaryzmy są usuwane zgodnie z zasadami współżycia społecznego przez administratora forum. Przypomnę również, iż istnieje możliwość uzyskania informacji związanych z Państwa sprawą kontaktując się bezpośrednio z Proama. Każda Państwa sprawa jest inna, dlatego chętnie wyjaśnimy Państwu wszystkie wątpliwości w drodze bezpośredniej korespondencji. Zapraszam do pozostawiania opinii i uwag. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
LILA
2014-06-16 11:35
a u mnie zrobili totalny kabaret... najpierw wysłali jeden kosztorys na 1600 zł, a po trzech tygodniach drugi obniżony do 1400 zł. najśmieszniejsze jest to, że obniżyli rzekomo na podstawie oględzin auta sprawcy i nie uznali mi otarcia na błotniku, jakoby bez związku ze zdarzeniem hehehe... na szczęście policja robiła zdjęcia na miejscu zdarzenia i nie wyprą się oszuści... stosują metodę typu : jak tir skasuje malucha, to szkodę wycenimy po oględzinach zderzaka tira, a że z fiacika została harmonijka... toż to nie możliwe mówią, bo na zderzaku tira jest tylko małe zadrapanie... totalna porażka ta proama... prawdziwa Czeska Lipa... nie płacą jak trzeba, bo za dużo wydają na reklamę z naszych pieniędzy... a tak na marginesie po tylu negatywnych opiniach już dawno ktoś powinien się nimi zainteresować i zamknąć tą pseudo ubezpieczalnię...
odpowiedz
ewer
2014-06-16 09:12
mnie tez przekrecili na ubezpieczeniu !Nie polecam!!
odpowiedz
czato
2014-06-12 16:05
Zdecydowanie polecam. Od momentu kolizji minął tydzień, a już odszkodowanie zostało wypłacone z polisy sprawcy w proamie.
odpowiedz
do czato
2014-06-13 09:40
tak tak.. przecież ty nawet auta nie masz,a do swojej złodziejskiej firemki Proama autobusem na gapę dojeżdżasz
odpowiedz
luiz
2014-06-16 11:16
"czato" jak by ci wypłacili to byś tu nie zaglądał... widać jesteś ich pracownikiem...
odpowiedz
idzi
2014-06-16 11:37
szef ci kazał to napisać ? uderz w stół to nożyce się odezwą hahahaha :D
odpowiedz
madzia cichodajka
2014-06-10 11:29
uwaga ludzie Proama po raz kolejny boi się prawdy i usuwa komentarze na tym forum!!! Chcesz zostać oszukany wstąp do proamy!
odpowiedz
zawiedziony
2014-06-09 22:20
Proama to jedna z najgorszych firm ubezpieczeniowych ,wycenę szkody szybko zrobili i nic po za tym pieniędzy na koncie od lutego jak nie ma tak nie ma .Proponuję zrobić zbiorowy wniosek o zaprzestaniu działania na ternie naszego kraju .
odpowiedz
poszkodowany z oc sprawcy
2014-07-11 19:07
niestety odrobine mija się pan z prawdą, to nie jest jedna z najgorszych firm na rynku tylko najgorsza firma na rynku!
odpowiedz
slawek
2014-06-04 19:28
witam , wszystkich bede zakladal sprawe w sadzie pozwanym bedzie PROAMA; za nielegalne praktyki naliczania szkod,zanizanie wartosci,reszta bedzie uzgodniona z adwokatem do sprawy zbiorowej ,osoby chetne i poszkodowane przez proama prosze o kontakt mail slawomir.aumueller@chello.at
odpowiedz
zawiedziony
2014-06-09 22:23
Ja wchodzę w to, już wysyłam maila.
odpowiedz
jagi
2014-09-03 21:23
Witam wszystkich potwierdzam że firma PROAMA to banda oszusów i zlodziei!Szkoda na aucie jaguar x-type wyliczona kwote 6000 ty s złotych koszt zakupu czesci to 11500 zł,nie wystepuja żadne zamienniki.Kontakt koszmar tylko na maila.
odpowiedz
Rozgoryczony
2014-06-04 11:31
Witam. W lipcu 2013r. samochód potrącił moja Matkę,jak się okazało zmarła po tygodniu .Kierowca był ubezpieczony w PROAMA. Od 11-tu miesięcy czekam na odszkodowanie,bezskutecznie.Sprawa trafi do sądu,mam dosyć firm ubezpieczeniowych,które chętnie biorą pieniądze ale nie chcą ponieść odpowiedzialności za śmierć mojej Matki.
odpowiedz
NIRUDE
2014-06-02 20:39
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA POMYŁKĘ /POPRAWIAM ,,AUDATEX PRZY WYCENIE POZOSTAŁOŚCI "
odpowiedz
nirude
2014-06-02 16:17
Szanowna Pani Magdaleno ,niech Pani nie robi ludziom wody z mózgu,stosujecie eurotaxglass przy kosztorysie żeby zaniżyć koszty naprawy ,a eurotax przy wycenie pozostałości ,żeby podnieść wartość wraku i co za tym idzie zaniżyć odszkodowanie.Wszystkie wasze działania zmierzają do jednego oszukać klienta i jak najmniej mu wypłacić odszkodowania.Reasumując jesteście bandą krętaczy i oszustów.Mam cichą nadzieję że za wszystkie przekręty traficie pod kontrolę KNF-u
odpowiedz
slawek
2014-06-01 20:25
ha mam Audi Q7, sprawca z proama ,i wyliczyli szkode na 10000 zl, nie zgodzilem sie z tym, niezalezny rzecznawca wyliczyl szkode na 35000, po 3 miesiacach unikania mnie, szkoda nie wyplacona, stwierdili ze proba oszostwa, wczoraj bylem na policji i sprawa sie znowu przeciagnie,policjant z PG; sie smial ,i mowil zebym odrazu szedl do sadu,oczywiscie on musi wszystko sprawdzic. UWAGA PROAMA TO OSZUSCI;
odpowiedz
Magdalena Jarmoszewicz, Specjalista ds. Relacji z Klientem, Proama
2014-05-30 12:53
Szanowni Państwo, programy Eurotaxglass i Audatex są stosowanymi powszechnie programami do wykonywania kalkulacji przez towarzystwa ubezpieczeniowe. W praktyce są one stosowane zamiennie. Nie są więc możliwie znaczące różnice w wycenie przez te dwa systemy. Niewątpliwie analizując dokumentację zebraną w toku postępowania likwidacyjnego likwidator zajmujący się sprawą jest w stanie uzasadnić powstałą rozbieżność. Zachęcam zatem do kontaktu z Proama- podając numer szkody np. w tytule wiadomości e-mail. Z wyrazami szacunku,
odpowiedz
nirude
2014-05-28 09:30
szkoda nr.20700058318_1 z OC sprawcy z Proamy ,kosztorys Proamy wyk. przez pseudo rzeczoznawcę 3246zł-kalkulacja naprawy wyk.przez ASO 9089zł.Bezprawne narzucanie amortyzacji na części zamienne w wys.50%.Manipulacja przepisami prawa ubezpieczeniowego oraz Kodeksu Cywilnego.UWAGA PROAMA TO SPECJALISCI OD UNIKANIA ODPOWIEDZIALNOŚCI DO WYPŁATY SENSOWNEGO ODSZKODOWANIA. W trakcie przygotowania pozew do Sadu,skarga do Rzecznika Ubezpieczonych oraz wniosek o interwencję do Krajowej Komisji Nadzoru Finansowego.
odpowiedz
NIRUDE
2014-05-26 11:24
T.U. PROAMA TO KŁOPOTY-SZKODA Z O.C. SPRAWCY.KOSZTORYS WYKONANY W OPARCIU O EUROTAXGLASS 3-KROTNIE NIŻSZY NIŻ SPORZĄDZONY W ASO W OPARCIU O AUDATEX.NIE STOSUJĄ SIĘ DO PRZEPISÓW PRAWA UBEZPIECZENIOWEGO ORAZ DO KODEKSU CYWILNEGO.MANIPULUJĄ PRZEPISAMI W ODPOWIEDZIACH NA ODWOŁANIA.WSZYSTKIE ICH DZIAŁANIA TO JEDEN WIELKI PRZEKRĘT ZMIERZAJACY DO JEDNEGO -ZALPŁACIC JAK NAJMIEJ
odpowiedz
MARKUS
2014-05-01 12:54
WITAM WSZYSTKICH JA MIALE KOLIZIE BMW 525 USZKODZONY ZDERZAK BLOTNIK LAMPA I NIE MIALEM NAJWIEKSZEGO PROBLEMU Z ODSZKODOWANIEM PIENIADZE DOSTALEM W CIAGU 21 DNI
odpowiedz
oszukany
2014-04-29 21:17
Złodzieje i oszuści do sądu ze skur.....nami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
materacnobokurczak
2014-04-30 20:35
AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! ADHD!!!!!!!! i za koło podbiegunowe
odpowiedz
Radek Grodzisk
2014-04-28 17:23
Wczoraj miałem stłuczkę Gość był ubezpieczony w TEj firmie kogucik Proama.. ale na szczęście jestem ubezpieczony w pzu i nie bedę musiał się użerać niech pzu z nimi walczy:)
odpowiedz
vw
2014-04-15 20:16
proama to wielkie GÓWNO zderzak vw passat b6 107zł oszuści
odpowiedz
Grzegorz
2014-04-14 19:02
Swiadom słów które piszę stwierdzam , że Proama to najgorsza firma ubezpieczeniowa i zyczę im tego samego co trafiło się Wescie. Poszkodowanego klienta mają za nic , zaniżają absurdalnie kosztorysy naprawy samochodu , na meile pisma odpowiadają po terminie lub wcale. Jeżeli komuś trafi się kolizja z OC to pamiętajcie naprawa samochodu tylko i wyłacznie bezgotówkowo i jezeli samochod jest młody rocznikiem najlepiej w warsztacie autoryzowanym , za żadne skarby nie róbcie tego bezgotówkowo bo dostaniecie grosze .
odpowiedz
qaz123qaz
2014-04-10 06:03
Witam! Jakiś czas temu miałem kolizję. Sprawcą był posiadacz OC w Proamie. Złego słowa nie mogę powiedzieć, ale trzeba ich pilnować. Po pierwsze szkodę likwidujemy bezgotówkowo w ASO. Wszystkie wymagane przez nich dokumenty wysyłałem pocztą elektroniczną i tego samego wymagałem od Proamy, aby wszystkie dokumenty do mnie, do sprawcy i do Aso były wysyłane mailem. Oczywiście o to samo poprosiłem sprawcę oraz ASO. Dzięki tym zabiegom likwidacja szkody trwała 18 dni!! :) Jeżeli ktoś z Was poszkodowanych będzie miał pytania piszcie, spróbuję pomóc. gg_lucas@interia.pl
odpowiedz
qaz123qaz
2014-04-10 06:02
Witam! Jakiś czas temu miałem kolizję. Sprawcą był posiadacz OC w Proamie. Złego słowa nie mogę powiedzieć, ale trzeba ich pilnować. Po pierwsze szkodę likwidujemy bezgotówkowo w ASO. Wszystkie wymagane przez nich dokumenty wysyłałem pocztą elektroniczną i tego samego wymagałem od Proamy, aby wszystkie dokumenty do mnie, do sprawcy i do Aso były wysyłane mailem. Oczywiście o to samo poprosiłem sprawcę oraz ASO. Dzięki tym zabiegom likwidacja szkody trwała 18 dni!! :) Jeżeli ktoś z Was poszkodowanych będzie miał pytania piszcie, spróbuję pomóc. gg_lucas@interia.pl
odpowiedz
Europejski Rejestr Wypadków
2014-04-07 14:09
Szanowni Państwo Jeżeli macie problem z uzyskaniem odszkodowania z OC zwróćcie się do Europejskiego Rejestru Wypadków. Z chęcią dopłacimy wam do szkody a kwestię wywalczenia dalszego odszkodowania pozostawicie już nam. Co wywalczymy to będzie nasz zarobek. Zapraszam do kontaktu biuro@erw.com.pl lub www.erw.com.pl
odpowiedz
xxxxkkk
2014-04-07 00:21
Więc jak morał panowie? Nie trzeba się dawać nabrać reklamie telewizyjnej , tera musicie czekać i nie wiadomo co będzie. Najlepsza rada ubezpieczać samochód w znanych starych firmach oficjalnie a nie przez internet wtedy unikniecie problemów .Ja mam kilka aut i nie daje się nabrać na reklamy telewizyjne wolę sie spotkać z pośrednikiem w znanej firmie. Pozdraiwam
odpowiedz
Mariusz Bąk
2014-04-04 12:29
we wrześniu 2013 roku pani ubezpieczona w Proama uderzyła w przód mojego pojazdu. Do dnia dzisiejszego są kłopoty z odszkodowaniem. Odszkodowanie powinno opiewać na kwotę około 3500zł. Po pierwszej wycenie zaproponowali 600zł, po kolejnym odwołaniu dodali 500zł, a po następnym dodali 350zł. Śmiech na sali. Musiałem sam dosyłać zdjecia bo pan likwidator (Adrian S.) nie widział uszkodzonych elementów. Usiłuje wmówić że na zderzaku widzi "masę szpachlową", a to nic innego jak zwykły podkład lakierniczy. Oczywiście nie chcą oddać za części oryginalne, tylko wciskają jakiś POL-CAR który kosztuje 20% ceny częsci oryginalnej. Teraz wymyślił sobie, że chce książkę serwisową, której nie mam obowiązku mu dostarczać (nie jest to dokument prawny) i nie ma na to żadnej podstawy prawnej. Teraz piszę ostateczne odwołanie i jeśli nie będzie odzewu sprawa do sądu. No i jeszcze jedna rzecz, to ta że każą mi naprawić auto i przedstawić faktury, ale ja nie chcę naprawiać auta, tylko dostać takie odszkodowanie jakie mi się należy i sprzedać pojazd. Dobrze że pracuje w dużej firmie, bo po opowiedzeniu o moich problemach z PROAMA około 20 osób nie przedłuży u nich polisy.
odpowiedz
mm
2014-02-26 13:50
Moze proama zajmie sie sprzedaza czesci do aut? bo jak w swoim kosztorysie wyceniacie nowa lampe na 29zl a zderzak 73 to kur**a byscie zrobili zloty interes
odpowiedz
G
2014-02-26 12:08
Pracuje w serwisie. Współpracujemy z wieloma firmami ubezpieczeniowymi ( wiadomo zarówno sprawcy jak i poszkodowani są ubezpieczeni w różnych towarzystwach). Proama to najgorsze TU z którym zdarzyło się nam współpracować. Długo się czeka na kosztorys, próbują wyceniać szkodę biorąc ceny z kosmosu (lakierowanie za 50 zł, drzwi za 100 zł itp.) Nie rozliczają szkody w terminie, a pomimo codziennego dzwonienia na infolinię i wysyłania pism - brak kontaktu z likwidatorem. Pamiętajcie, że jako serwis możemy naprawić wasz samochód w ramach na jakie pozwala nam ubezpieczyciel ( części oryginalne itd.), a za wszystkie odstępstwa płaci nam właściciel samochodu.
odpowiedz
były likwidator
2014-02-10 12:28
szkoda 20700048398_1 naprawdę nigdy nie spotkałem się z takim podejściem do poszkodowanego, sposobem likwidacji. Wszystkie dokumenty o, które wnoszę są tzw "wewnętrzne" czyli nie dla mnie a chcę tylko ocenę techniczną z pierwszych i drugich oględzin. Rzeczoznawca mówił, że wszystko uznała nie ma wpływu na to co "ktoś" z działu technicznego na podstawie jego zdjęć uzna lub nie, ponadto program do kosztorysowania PROAMA nie uwzględnia, że moje auto ma więcej niż jeden czujnik parkowania. Oceny technicznej nie dostanę, bo to wewnętrzny dokument, oni jedynie robią swoją kalkulację i mają na to 14 dni od oględzin. Składam skargę do KNF i Rzecznika Praw Ubezpieczonych.
odpowiedz
ALCEADIAS
2014-05-27 11:18
MAM PODOBNĄ SYTUACJĘ -PRZEDE WSZYSTKIM NIECH PAN ZLECI NIEZALEŻNEMU RZECZOZNAWCY NAJLEPIEJ Z ASO WYKONANIE KALKULACJI NAPRAWY, JEST TO NAJLEPSZY ARGUMENT W SĄDZIE.NIEUDOSTĘPNIENIE NA WNIOSEK PISEMNY STRONY ,DOKUMENTACJI SPRAWY( n.p.OGLĘDZIN) JEST NIESTOSOWANIEM SIĘ DO PRZEPISÓW PRAWA KODEKSU CYWILNEGO I USTAWY O UBEZPIECZENIACH OBOWIĄZKOWYCH.W MOIM PRZYPADKU PO PRZEDSTAWIENIU KOSZTORYSU PROAMY RZECZOZNAWCY Z LISTY MINISTRA, WYCENA TRZY RAZY WYŻSZA,A DODATKOWO BYŁ W SZOKU,ŻE WYKONALI KOSZTORYS W OPARCIU O EUROTAXGLASS.CAŁE ICH DZIAŁANIE TO JEDNE WIELKIE OSZUSTWO,A SPRAWA TRAFI DO SĄDU.
odpowiedz
norweg
2014-02-08 23:28
oszuści i mendy ludzie nie ubezpieczajcie u tych pajaców nawet dziurawego buta bo i tak was oszukają
odpowiedz
Bożena
2014-02-07 10:59
Opiszę wam swoją sytuację. 4 miesiące temu naprawiałam auto w VW malowałam przód i z tyłu zderzak, miała jeszcze wymieniany mały wężyk ale to są groszowe sprawy. Odebrałam auto z serwisu jak nowe, nowe części nowy lakier wszystko pięknie, faktura opiewa na kwotę ponad 10500zł, po 4 miesiącach mam wypadek samochodowy nie ze swojej winy, gość ubezpieczony jest w PROAMA i co....zostają w wypadku uszkodzone prawie wszystkie części które mam jak nowe z VW. O jakiejkolwiek gwarancji na naprawę i usługi w serwisie VW mogę tylko pomarzyć a PROAMA proponuje mi naprawę samochodu za 2800zł - niewiem czy mam się śmiać czy płakać. Wysyłam odwołanie i w załaczniku do odwołania przedstawiam fakturę i nic...... zero odpowiedzialności ze strony ubezpieczyciela. A ja się pytam dlaczego skoro koszt naprawy auta kalkuluje się w tysiącach, do z jakiej racji mam iść po najniższej linii oporu i naprawić je za 2800zł???? Już pomijam, ze ceny za niektóre części (nieosiągalne w zamiennikach) i robotę lakierniczą są z kosmosu..... bo nikt aż tak nisko się nie ceni jak mam w kalkulacji podane.....
odpowiedz
Rafał
2014-02-05 12:24
Krótko . Miałem kolizje z klientem proamy potem odwołania śmieszne wyceny straszenie sadem i w końcu jakiś koniec. Łącznie 5 razy przekazywali mi pieniądze. Teraz odszkodowanie na zdrowiu pierwsza smieszna kwota już jest teraz to już się zajmie pośrednik bo ja już nie mam ochoty. Ogólnie kombinują aby nie wypłacić ale jak zobaczą ze nie ma jak się wykręcić to sie poddają. Nie chodzi mi o czas teraz to sprawa przyzwoitości nie dam się robić w balona
odpowiedz
Yan
2014-01-21 18:43
Taaak. Któż nie chciałby z nieszczęścia wyjść szczęśliwszym. OC to podstawa i to obowiązkowa .bardziej chroni nas przed skutkami naszych wybryków niż wybrykami innych. Jak już poniesiemy szkodę to irracjonalnym jest by oczekiwać że po wszystkim będziemy posiadaczami lepszego pojazdu. Dlatego też naprawy wykonywane są na zamiennikach czy wręcz na używkach -niejednokrotnie znacznie nowszych.Wydaje się że cała filozofia polega na doprowadzeniu do takiego zakończenia które jest satysfakcjonujące.Czyli zutko ma być odbudowane ,a jesli szkoda jest całkowita to cena resztek+ odszkodowanie ma dać wynik minimalnie lepszy niż wartośc rynkowa.I TYLE
odpowiedz
ola
2014-01-11 11:18
polecam poszukac sobie firmy do odszkodowan oni pomagaja dosc skutecznie
odpowiedz
asia
2014-01-10 23:10
Ja na odszkodowanie czekam od 07.11.2013. Oszuści. Mam roczny samochód a wycena to szkoda pisać. Sprawa trafi do sądu. Przestrzegam wszystkich nie ubezpieczajcie w tej firmie.
odpowiedz
ANNA
2014-01-07 11:29
witam pisałam o kolizjj z dnia 17 listopada dzis jest decyzja wyplaca mi odszkodowanie przepraszam ze tak sie uniosłam na pania Dorote . Dzis ta pani domnie zadzwoniła pomogla mi jakie papiery mam jeszcze przedstawic co do ubytku na moim zdrowiu jeszcze raz przepraszam Anna L
odpowiedz
ANNA
2014-01-06 20:30
WITAM JESTM PO KOLIZJI DROGOWEJ Z 17 LISTOPADA 2013 DO TEJ PORY NIE MAM ODSZKODOWANIA I SAMOCHODU ZASTEMPCZEGO WYMAGAM OPIEKI OSÓB Z RODZINY A PANI DOROTA GAJEWSKA ODDZIAŁ LULIN TWIERDZI ZE MOGE NAWET NIE DOSTAC ODSZKODOWANIA ALE TO NIE JA JESTEM SPRAWCA TYLKO ICH KLIJENT 20700039908_1 PROSZE O WYJASNIENIE PISZE WIADOMOSCI DZWONIE I NIC
odpowiedz
ANNA
2014-01-06 20:35
WITAM MOGE NAWET WYSTOMPIC W TVP I OPOWIEDZIEC NA ZYWO O TYM CO MNIE SPOTKAŁO ANNA
odpowiedz
hk
2013-12-27 12:04
Wielkie oszustwo. Uzależniają naprawę auta w serwisie od posiadania książki serwisowej . Pytam się kto nałożył obowiązek jej posiadania. Kosztorys zaniżony . Sprawa trafi do sądu
odpowiedz
kasia
2013-12-18 12:38
też zostałam oszukana! za lampę i zderzak do rocznej audi a3 policzyli 298zł oszuści!! z naprawą daje to 630zł SKANDAL!!
odpowiedz
www
2013-12-17 12:41
zostałem oszukany! nie polecam tych specjalistów od oszukiwania! Tylko w tym aspekcie ich reklama nie kłamie są SPECJALISTAMI Ale tylko od OSZUKIWANIA!!
odpowiedz
Emilia Iwan, Specjalista ds. Obsługi Klienta z zespołu Osobistego Doradcy, Proama
2013-12-18 10:04
Szanowny Państwo, szanujemy Państwa komentarze i do każdego z nich chcielibyśmy się odnieść, dlatego uprzejmie proszę o przesyłanie szczegółów opinii na mój bezpośredni adres e-mail: emilia.iwan@proama.pl. Na wszelkie pytania i wątpliwości odpowiem indywidualnie. Z wyrazami szacunku
odpowiedz
Maciej Kubinowski, Koordynator ds. Merytorycznej Likwidacji Szkód
2013-12-17 07:05
Szanowni Państwo, Uprzejmie proszę o kontakt bezpośredni ze wskazaniem Państwa numeru sprawy szkodowej. Zostaną Państwu udzielone wyjaśnienia. Proszę o wiadomość: maciej.kubinowski@proama.pl Z poważaniem
odpowiedz
antysyfproamowski
2013-12-16 20:40
jak minie miesiąc od daty zgłoszenia przez ciebie do proamy i nie będzie oficjalnej odpowiedzi ze strony tej "PARA UBEZPIECZALNI" napisz skargę do rzecznika ubezpieczonych na pewno pomoże zycze powodzenia w walce z tym szambem jakim Jest Proama.
odpowiedz
ania
2013-12-16 15:47
proama to oszusci 17 listopada mialam kolizje nie z mojej winy o tej pory nie mam odszkodowania samochód skasowany doszczetnie szkoda całkowita mam świadków a oni mi gdy dzwonie do proamy ze to nie poeiedziane ze mi wypłaca odszkodaowanie ich klijent wiechał mi w tył samochodu niszczac go a oni sa niepowazni niemam czym jezdzic lecze sie prosze o pomoc
odpowiedz
Maciej Kubinowski, Koordynator ds. Merytorycznej Likwidacji Szkód
2013-12-10 13:46
Szanowni Państwo, Zasady wynajmu pojazdu zastępczego regulują przepisy Kodeksu Cywilnego oraz orzecznictwo sądowe, w szczególności wyrok SN z dnia 17.11.2011r. (sygn. akt III CZP 5/11). W Proama każda związana z tym sprawa rozpatrywana jest indywidulanie w oparciu o powyższe przepisy. W celu wyjaśnienia dotyczących Państwa sytuacji zwracam się z prośbą o przesłanie na mój adres e-mail maciej.kubinowski@proama.pl informacji wraz z numerem szkody, a wyjaśnienia zostaną Państwu udzielone w drodze bezpośredniej korespondencji. Z poważaniem
odpowiedz
R.C
2013-12-03 14:15
Ja w dniu wczorajszym miałej kolizję z winy kierowcy Proama, szkody niby nie duże uszkodzony zderzak i pęknięta atrapa, zobaczymy jak podejdą do sprawy...
odpowiedz
ant
2013-11-22 22:06
Po wypadku drogowym nie z mojej winy gdzie moje auto zostało kompletnie zniszczone poprosiłem proamę o auto zastępcze oczywiście po weryfikacji przyznano mi auto zastępcze na cale 24h śmiech na sali na huk mi auto na dobę do pracy muszę jeździć codziennie.
odpowiedz