Sprzedaż auta – o czym trzeba pamiętać?

Dzień Dobry, Czy możliwa jest sprzedaż auta, dla którego wystawiony jest dowód tymczasowy? - Auto po wykupie od leasingodawcy, w trakcie przerejestrowywania na byłego leasingobiorcę, które odkupić chce podmiot trzeci. Z góry dziękuję :)

Teoretycznie jest to możliwe, ale może wiązać się z pewnymi kłopotami dla kupującego. Tak naprawdę trzeba by upoważnić nowego właściciela do odbioru za Ciebie "twardego" dowodu rejestracyjnego. Dopiero wtedy będzie mógł przerejestrować auto na siebie. Warto jeszcze podpytać w konkretnym Wydziale Komunikacji, w którym sprawa byłaby załatwiana, bo urzędnicy też różnie patrzą na takie kombinacje ;)

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie :)

czy można zgłosić sprzedaż samochodu w innym wydziale komunikacji niż ten w którym został zarejestrowany? czy istnieje podstawa prawna obowiązku zgłoszenia sprzedaży samochodu do wydziału komunikacji? wydaje mi się, że nie, ale chętnie przeczytam opinię

Sprzedaż samochodu należy zgłosić w tym Wydziale Komunikacji, w którym auto zostało zarejestrowane. Na stronach urzędu można spotkać taki komunikat: "Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić urząd w terminie nieprzekraczającym 30 dni o zbyciu (np. sprzedaży, darowiźnie) pojazdu. Zawiadomienia dokonuje właściciel, na którego pojazd był zarejestrowany w urzędzie, który dokonał tej rejestracji." Nie ma jednak w prawie przewidzianych kar dla osoby, która nie złoży takiego zawiadomienia (podobnie jak nie ma przewidzianych kar dla nabywcy pojazdu, który nie przerejestruje auta na siebie w ciągu 30 dni). Jeżeli jednak Pan nie zgłosi sprzedaży samochodu w wydziale, a nowy właściciel nie będzie się spieszył z przerejstrowaniem auta na siebie, to może Pan np. dostać wezwanie do zapłacenia mandatu, który dotyczy już nowego właściciela. Tłumaczenie dopiero wtedy, że nie ma Pan już nic wspólnego z tym autem, będzie dodatkowym kłopotem. Sprzedaż można zgłosić także przez ePUAP lub przy pomocy pełnomocnika.

Co w przypadku, gdy samochód został sprzedany obywatelowi Ukrainy? Dane spisane zostały z paszportu. Nie jest on zameldowany w Polsce natomiast adres został wpisany ukraiński. Nie miał nadanego nr. Pesel jedynie jakiś swój numer identyfikacyjny na Ukrainie odpowiednik nr. NIP. Pojazd nie został wyrejestrowany natomiast została spisana umowa kupna sprzedaży i zgłoszona do WK jako zbycie pojazdu. Co w przypadku, gdy pojazd został sprzedany i okazuje się w tej chwili, że jest wywieziony za granicę, ale dalej widnieje zarejestrowany w Polsce? Co z ubezpieczeniem?

Jeżeli pojazd został wywieziony za granicę, to w Polsce powinno się go wyrejestrować. Osoba sprzedająca pojazd od momentu spisania umowy kupna-sprzedaży oraz zgłoszenia sprzedaży auta ubezpieczycielowi, nie jest już jednak odpowiedzialna za polisę OC danego auta. Do momentu wyrejestrowania pojazdu to obywatel Ukrainy, jako aktualny właściciel samochodu, odpowiada za jego ubezpieczenie.

Sprzedałem auto spisując zwykłą umowę kupna sprzedaży. Zgłosiłem zbycie pojazdu do WK i do ubezpieczyciela. Natomiast nie wiedziałem, że auto zostanie wywiezione za granice. Dlatego też nie zostało wyrejestrowane, a jedynie zgloszone zbycie pojazdu. W tej chwili nie mam już tego auta bo logiczne, że zostało sprzedane i nie mogę już go wyrejestrować jedynie zgłosic zbycie. Martwi mnie fakt UFG ponieważ mimo, że mam umowe kupna sprzedazy to auto dalej bedzie juz widniało w Polsce zarejestrowane na mnie, a nie chciałbym płacić kar do końca życia za samochód, którego nie posiadam, a nabywca wywiózł je za granicę

Skoro ma Pan umowę kupna-sprzedaży, a także zgłosił zbycie pojazdu do Wydziału Komunikacji oraz do ubezpieczyciela, to UFG nie może nałożyć na Pana kary za brak OC. Radzimy więc jedynie zachować dokumenty, by w razie czego móc je okazać UFG.

Witam, ubezpieczenie krótkoterminowe w aucie miałam opłacone do 27 lutego 2017 a samochód sprzedałam mamie 25 lutego i ona go prawdopodobnie nie przerejestrowała i nie wykupiła OC. Teraz przyszło mi z UFG, że mam zapłacić kare bo samochód był od 28 lutego nieubezpieczony, i mam przedstawic dowod zaplaty oc (którego nie mam) lub umowe sprzedazy. Przedstawie umowe sprzedaży auta (bez zgłoszenia do wydziału komunikacyjnego) ale czy w związku z tym kara przejdzie na moją mame? Czy z racji tego ze to koniec roku a kary UFG przyznaje tylko za rok kontrolowany, jest szansa ze mama uniknie tej kary?

Po przedstawieniu umowy sprzedaży kara faktycznie przejdzie z Pani na na Pani mamę. UFG przyznaje karę jedynie za brak OC w roku kontroli, ale żądać zapłaty roszczeń po dokonanej kontroli może przez 3 lata. W Pani przypadku UFG dokonało kontroli samochodu w 2017 r. i przysłało wezwanie do zapłaty kary za brak OC w 2017 r., czyli roku kontroli. Taka kara ulegnie więc przedawnieniu dopiero po 3 latach od dnia kontroli (przy czym bieg przedawnienia przerywa m.in. każda czynność mająca na celu wyegzekwowanie opłaty, więc w praktyce bardzo rzadko się zdarza, by kara uległa przedawnieniu). Co teraz należałoby zrobić? Przede wszystkim Pani mama powinna kupić nową polisę OC (na kalkulatorze OC https://kalkulator.ubea.pl może sprawdzić, gdzie będzie najtaniej), aby nie narazić się na kolejną karę już za 2018 r. Następnie będzie musiała zapłacić karę za brak OC w 2017 r. - może napisać do UFG pismo z prośbą o rozłożenie płatności kary na raty. UFG praktycznie zawsze się na to zgadza. Rzadziej udaje się uzyskać zmniejszenie kary, ale zawsze można spróbować.