Proama naciaga ludzi na umowy, ktorych nie zawiera, a potem oddaje sprawe do, no wlasnie nie wiem jak to nazwac. Gdyby to bylo zgodne z prawem okreslilabym windykacja, ale tak naprawde to jakas bandycka zgraja. Jak mozna wymuszac na ludziach oplaty,gdy nie podpisalo sie z nimi umowy, ani nie zrobila tego firma, ktora zlecila to zadanie.
????? ......... Acha. Nie zgodzę się z Twoją opinią. Ja akurat jestem tam ubezpieczony i płacę o 350 zł mniej za OC niż wcześniej płaciłem w PZU. PZU mnie naciągało latami. Mimo ze nigdy nie miałem żadnej szkody ubezpieczenie co roku droższe. W Proama jest OK ;)
Oblicz ubezpieczenie
Proama to synonim złodziejstwa