ciekawe kogo stać na autocasco w pełnym zakresie?? gdybym chciał ubezpieczyć się od wszystkich ryzyk, to wydałbym tyle, ile obecnie warte jest moje auto. Ludzie, AC trzeba kupować z głową, jeśli masz chodliwy samochód i mieszkasz w mieście podwyższonego ryzyka, bez KR się nie obejdzie. Ale po co się w to bawić jeśli mieszkasz na wsi, parkujesz auto w garażu i jedyne co może zagrozić Twojemu samochodowi to krowa spacerująca środkiem jezdni. Można kupić dobre i tanie AC - trzeba tylko wiedzieć, czego się od tego ubezpieczenia oczekuje...