Strona główna  |  Forum  |  Opinie o towarzystwach ubezpieczeniowych  |  Opinie o PZU  |  Bardzo dawno nie spotkałam się z takim barakiem kompetencji, tak strasznym barakiem szacunku dla klienta i spławianiem go za wszelką cenę. Kiedyś poważana firma dzisiaj bierze ludzi na przetrzymanie, a kiedy godzą się już na wypłatę śmiesznych pieniędzy, zupełnie nieadekwatnych do rozmiaru szkody, to nagle pojawia się informacja o ustawowych 30dniach. Nie stosujecie się do przepisów, które chronią klienta, tylko do tych które chronią wasze tyłki. Od 19dni jestem bez auta i środków do naprawy. Pomijam już fakt przymuszania klienta do napraw bezgotówkowych a co lepsze do napraw na częściach zamiennych. Wielka korporacja, która uważa, że stoi ponad prawem i zasadami moralnymi, która jak się wydaje tylko czeka na to żeby iść do sądu i czekać ze 2 lata aż dowiedzie się swoich praw. Człowieka traktujecie jak oszusta, który chce od was wyłudzić pieniądze, a sami robicie wszystko żeby łamać prawo. Pomijam już fakt, że nikt ale to nikt (a podkreślam, że przez 19dni rozmawiałam z ok 15 różnymi osobami) nie jest w stanie powołać się na ani jeden przepis mówiący o tym, że nie mam racji w swoich słowach. W drugą stronę natomiast-ustawa 30dni. Podsumowując najgorsza firma ubezpieczeniowa z jaką miałam do czynienia.

Bardzo dawno nie spotkałam się z takim barakiem kompetencji, tak strasznym barakiem szacunku dla klienta i spławianiem go za wszelką cenę. Kiedyś poważana firma dzisiaj bierze ludzi na przetrzymanie, a kiedy godzą się już na wypłatę śmiesznych pieniędzy, zupełnie nieadekwatnych do rozmiaru szkody, to nagle pojawia się informacja o ustawowych 30dniach. Nie stosujecie się do przepisów, które chronią klienta, tylko do tych które chronią wasze tyłki. Od 19dni jestem bez auta i środków do naprawy. Pomijam już fakt przymuszania klienta do napraw bezgotówkowych a co lepsze do napraw na częściach zamiennych. Wielka korporacja, która uważa, że stoi ponad prawem i zasadami moralnymi, która jak się wydaje tylko czeka na to żeby iść do sądu i czekać ze 2 lata aż dowiedzie się swoich praw. Człowieka traktujecie jak oszusta, który chce od was wyłudzić pieniądze, a sami robicie wszystko żeby łamać prawo. Pomijam już fakt, że nikt ale to nikt (a podkreślam, że przez 19dni rozmawiałam z ok 15 różnymi osobami) nie jest w stanie powołać się na ani jeden przepis mówiący o tym, że nie mam racji w swoich słowach. W drugą stronę natomiast-ustawa 30dni. Podsumowując najgorsza firma ubezpieczeniowa z jaką miałam do czynienia.

MW
2016-08-23 14:11
IP: 31.179.x.x
Witam, myślę, że jestem w stanie pomóc. Proszę o kontakt mailowy wojciechowski.euco@gmail.com Pozdrawiam
odpowiedz