BANDA ZŁODZIEJI I OSZUSTÓW TO PZU

Złodzieje składka prawie 100 zł grupowe + 2 x 50 zł składka lekarska + dodatkowe szpitalne 25zł.Miałem zabieg odcinek lędźwiowy przepukliny wypadnięty dysk, zmiażdżony pierścień aż 3000 zł, po 3 tyg miałem zawał,pakiet rozszerzony w ubezpieczeniu co pokrywa takie schorzenia no i na pewno dostanę z 2000 zł.Może jeszcze mało płacę tym dziadom może jeszcze z 200 zł miesięcznie im dać masakra.

Jak to jest możliwe że mija 90 dni od zgłoszenia szkody z OC sprawcy a ni pieniędzy ani kontaktu . Niestety jesteśmy zmuszeni zgłosić na Was skargę u Rzecznika

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam serdecznie. Chciałbym przedstawić pewną sytuację, która może spotkać każdego, a nie trzyma racjonalnego wyjścia z sytuacji nawet od osoby z tej konkretnej dziedziny. Wykupiłem MiniCasco w PZU dot pojazdu osobowego. Zrobione 4 zdjęcia i komplet kluczyków tj 2 sztuki. Dzwonie pod numer PZU infolinia 801 102 102 w celu (oczywiście fikcyjnie) zgłoszenia zniszczenia kluczyka przez przejeżdzający samochód. Pospolicie został przejechany przez auto na parkingu. Został mi tylko jeden i co z tym faktem zrobić... i tu zaczęły się schody. Konsultant nr 1 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto, aneks do umowy i z głowy. Nie muszę nic dorabiać, nic zmieniać Konsultant nr 2 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto i musi pan sobie dorobić jeden bo na umowie są dwa wiec dorobić i z głowy. Konsultant nr 3 : proszę iść do ubezpieczalni i tym rozjechanym kluczykiem, pani zrobić foto. Po zrobieniu zdjęć ma pan obowiązek wymiany pozostałego kluczyka czyli nowe dwa kluczyki, nowa wkładka do drzwi i stacyjni, przekodowanie systemu zabezpieczeń i to wszystko nie u pana na dworcu który zawodowo się tym zajmuje tylko serwis.... bo inaczej w razie utraty pojazdu ubezpieczalnia nic mi nie wypłaci..... Chciałbym się tylko zapytać.... Co w takiej sytuacji zrobić, bo jeśli firma PZU w której mam ubezpieczony pojazd nie potrafi mi udzielić konkretnej informacji to już nie wiem gdzie się udać, gdzie dzwonić lub pisać. Proszę o pomoc.... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZROBIĄ WSZYSTKO BYLEBY PRZECIĄGNĄĆ SPRAWĘ ILE SIĘ DA! I OCZYWIŚCIE NIE WYPŁACIĆ ANI ZŁOTÓWKI Z POLISY KTÓRĄ SIĘ REGULARNIE PŁACIŁO! BANDA KOMUCHÓW!

Za "komuny" to by tak nie robili. Co pieprzysz. Wtedy by już na dupie mieli PG albo jakiegoś sekretarza. Teraz dopiero można robić jaja z ludzi. Ambery, Sowy i wszystko pod dywan. Łącznie z takimi jeleniami jak my.

PZU to zdecydowanie złodzieje. Miałem w pracy wykupione ubezpieczenie grupowe. Płaciłem 35 zł miesięcznie przez tyle lat. Obecnie jestem na etapie zmiany pracy i chciałem kontynuować ubezpieczenie już indywidualnie. Oczywiście jest taka opcja PZU złożyło mi ofertę przedłużenia ubezpieczenia 70 zł miesięcznie innej opcji nie ma. 70 zł to trochę za dużo żeby płacić taką kasę co miesiąc więc jestem zmuszony zrezygnować, a składki z tylu lat i pieniądze wydane na ten cel po prostu wyrzucone w błoto...

kupilem ciagnik class wykupilem autokasko po pewnym czasie w czasie jazdy odpadl przedni blotnik wraz z ramo po przedstawieniu faktury pani ekspert wykreslila z odszkodowania rame bo stwierdzila ze niepowinna ona odpasc i powinienem zalozyc to samo pospawac i wyklepac teraz wiem ze to oszusci i naciagacze pieniadze biora a jak sie przyjdzie dac to wtedy kreco ale nie odpuszcze bo za duzo place rocznie skladek

Odradzam ubezpieczenie w tej pazernej firmie moja 29 letnia córka to nie dziecko bo według tej bandy tylko do 25 lat a osoba niepełnosprawna niezdolna do pracy po śmierci to oszustka a jak płaci ubezpieczenie to nie ma przeszkód życze tym oszustom żeby byli okradzeni tak jak oni to czynią

Witam, również miałem kolizję z kierowcą ubezpieczonym w PZU, on był sprawcą i z jego polisy ma być pokryta szkoda, od początku zgłoszenia szkody poprzez infolinie szanowni państwo z pzu mają sprawe głęboko w dupie! po tygodniu czekania na telefon od jaśnie pana rzeczoznawcy musiałem sam dzwonić i przypominać o swojej sprawie, bo nikt nie raczył zadzwonić, wkońcu sie dowiedziałem że na przyjazd rzeczoznawcy muszę czekać dwa tygodnie, no chyba że sobie sam podjadę do nich, mam cały bok przytarty, w sumie 4 elementy do malowania i prostowania, plus uszkodzona felga, w samochodzie wartym 36tys dostałem 2 tys odszkodowania, miesiąc już jezdze rozwalonym autem, oczywiście przelewu też nie ma od ponad tygodnia, po co sie mają spieszyć z przelewem, przecież ludzie mogą poczekać, właśnie pisze odwołanie od tej kwoty, jestem tam również ubezpieczony, jak i moja żona, ale rezygnuje z tej bandy złodziei, wszystkie pojazdy też przenosze gdzie indziej, nie po to płace składki całe życie, żeby te pedały sobie ze mnie jaja robiły, nie polecam nikomu, nie chce mieć z nimi nic wspólnego, banda złodziei

SŁÓW BRAK NA WAS - OSZUSTÓW!!!!!!!!! SKŁADAM SKARGĘ DO UOKIKU NA WAS, ZŁODZIEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! REKLAMUJECIE SIĘ, JACY TO JESTEŚCIE BEZSTRESOWI I WSPANIALI, A PO MALEJ STŁUCZCE CO???? ŻARÓWKĘ MOŻECIE WYMIENIĆ NAJWYŻEJ, BO KAŻDA INNA SZKODA TO SZKODA CAŁKOWITA??? DO DUPY WAM SIĘ W KOŃCU KTOŚ MUSI DOBRAĆ, BO TO SIĘ W GŁOWIE NIE MIEŚCI JAKIE Z WAS SZMACIARZE!!!!!!!!!!!! SZMATA, A NIE FIRMA Z WAS!!!!!!!!!!!

Zgadzam sie w 100%,mialam kolizje z kierowca ubezpiecznym w PZU ,to jakas masakra,mija 33 dzien likwidowania szkody,a ja jezdze rozwalonym autem,wciaz zwlekaja z wyplata odszkodowania,po 32 dniach dowiedzialam sie ze to ja mam dstarczyc notatke policyjna ze zdarzenia,a nie tak jak wczesniej mnie zapewnialo PZU ze sami nia wystapia do Policji!!!Ewidentne granie na zwloke,problem napra3wy auta w ASO,bo starsze niz 3 lata itp,zamienniki zamiast czesci oryginalnych!!!!To standard PZU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIGDY NIE ODPUSZCZAJCIE ONI NA TO LICZA!PRAWO JEST PO WASZEJ STRONIE.

Pierdu, pierdu. Policja w tej chwili nie daje notatek pokrzywdzonemu czy sprawcy. Jest to zasranym obowiązkiem ubezpieczyciela aby taki dokument uzyskać. Do Sądu z dziadami.

Moglabyc ubezpieczona prywatnie ale miec inny rodzaj ubezpieczenka. Ppza tym ubezpieczajac sie grupowo jest 9 miesiecy karencji na urodzenie dziecka wiec najpierq prosze sie zapoznac z warunkamk a potem gadac takie glupoty

Złodzieje i manipulanci... Zona urodzila dziecko jest oplaconych 9 skladek i dostala tylko 40 % kwoty jaka miala zagwarantowana w ubezpieczeniu. Nie robilo nic to ze wczesniej byla ubezpieczona w tym pieprzonym pzu prywatnie. Normalnie rezygnowac z tej ubezpieczalni i tyle moze by sie opamietali i zaczeli by traktowac normalnie ludzi a nie jak bydlo na rzez....

zobaczymy jak sie z proama spotkasz ,wtedy tylko powiesz pzu przepraszam...wróć:)

Banda złodziei, NIE UBEZPIECZAJCIE W PZU.!!!!!!!!! Po drugie i najważniejsze na wypłatę odszkodowania czeka się 10 razy i dłużej niż w innych firmach. ubezpieczeniowych. W Warcie dostałam kasę z dnia na dzień. a te niemoty po rejestracji powiedzieli, że za 7 dni przyślą pismo jakie papiery złożyć.Mam 2 polisy i tylko wyzdrowieję tę bandę zostawiam. q...a ja wiem jakie pismo złożyć to oszuści już przeciągają. Takiej niemrawej firmy unikajcie jak ognia. Zawsze miałam kłopoty z tymi amberami.

... agenci PZU to naciągacze na kasę i nic więcej...Pieniądze potrafią brać ale jak Cię spotka nieszczęście to wypinają się na Ciebie i mają Cię głęboko w d...pie!!! możesz pisać i tak Cię traktują jak zło konieczne!!! Dlatego mamy wybór !!! Dobrze że są inne firmy ubezpieczeniowe gdzie można ubezpieczyć samochód, dom czy swoje życie !!! Nie zarobią już na mnie ani 1 złotówki!!! Jeszcze trochę młodych Polaków wyjedzie to sami będą prosić żeby do nich wrócić!!! NA inne firmy też trzeba uważać ale przede wszystkim czytać i nie ufać agentom ubezpieczeniowy bi wciskają ludziom kity!!!

ziomek chesz zobaczyc co to jest zanizone odszkodowanie?? idz do proamy a wtedy bedziesz mówil ze jednak pzu nie jest takie zle

Szkody z OC w PZU są conajmniej 3 krotnie zaniżane ,w dupie mają opinie rzeczoznawców niezależnych więc z tymi dziadami tylko do Sądu i 100% pewna wygrana tylko czasowo do 1 roku

Dorzucę głaz do tego ogródka! Mnie też nie uznano wypadku, nie poproszono o monitoring z miejsca wypadku,(wg nich nie było takiej potrzeby a wg mnie i owszem, bo tam jest prawda czarno na białym !!! )ani oświadczenia świadka. Urzędniczki są tak wyszkolone, że na protokołach piszą co im się podoba.Opierają się tylko i wyłącznie na kartach informacyjnych PR i lekarza, który zignorował to co podałam w chwilach odzyskiwania świadomości.To ja muszę udowodnić że wypadek przebiegł inaczej. Płacę składkę od 1972r. Czy można ją przelać na konto innego ubezpieczyciela? Czy jest w tym kraju instytucja,która może zweryfikować pracę PZU? i rozgonić te towarzystwo?Osobiście zwróciłam się do rzecznik ubezpieczonych - to na nich też nie podziałało. Wynika stąd, że PZU to CAR i WŁADCA, na który bicza nie ma. Za nasze pieniądze! I jeszcze maja czelność się reklamować!

Ja naprawde nie wiem czy wy wszyscy macie takiego pecha czy poprostu nie piszecie do konca wszystkiego o waszych przypadkach. Ja jestem agentem pzu i mam rocznie okolo 1000 stalych klientow. I oni jakos maja szkody czy to w mieszkaniach czy to w autach i jakos mi nigdy nie marudza ze cos bylo zle albo ze byl jakis problem. No nic najlepiej przeniescie sie do innych firm tam bedzie wam napewno lepiej. Tak jak ostatnio mialem klienta ktory zawarl oc/ ac w liberty i sie okazalo ze nie ponosza odpowiedzialnisci za szkody kradziezowe powstale w miejscach niestrzezonych buhahahaha zenada. A pozniej sie ludzie chwala ze tak malo placa za oc ac w innych firmach nie wiedzac nawet jak ich oszukauja w tych ubezpieczeniach. Pozdrawiam i co zlego to nie ja

Sam jesteś żenadą. Wstydziłbym się na tym forum chwalić, że jestem agentem PZU. Czy ty łosiu nie widzisz o czym ta bajka tutaj czy jestes tak głupi? Przeciez nie Ty załatwiasz wątpliwe sprawy tylko firma. Ty jestes od szukania jeleni. Takiś mocny? To wyjaśnij mi czarno na białym ten mój post z dzisiaj dot. OC.

UBEZPIECZIENIE W PZU NA ZYCIE TO WIELKA BZDURA CZŁOWIEK OPŁACA PONAD 40 LAT I DOSTAJE PARE GROSZY NA OTARCIE ŁEZ LUDZIE NIE UBEZPIECZAJCIE SIE W PZU TO ZENADA

Banda oszustów, PZU to dramat.Nie ubezpieczajcie się tam!!!!!!!!!

Za dużą mają klientów i dlatego ich nie szanują! ZŁODZIEJE!!!Uważają się za potentatów!! Powinniśmy to zmienić!!

POTWIERDZAM:PZU Banda złodziei i oszustów!!! Uważajcie ubezpieczając się. Szkoda waszych pieniędzy na składek . I TAK NIC (żadne odszkodowanie) NIE BĘDZIE SIĘ WAM NALEŻAŁO!!

PZU to faktycznie banda złodziei. Ubezpieczam mieszkanie od 20 lat, pierwszy raz mnie zalało, bardzo szybko przyszła pani do wyceny szkody, potem zaczęły się schody... żądanie coraz nowych dokumentów mimo - wszystkie zostały dostarczone i finał odmowa wypłaty z powodu niedostarczenia dokumentu przez bank który był wpisany do hipoteki. Mimo,że bank twierdzi że dostarczył dokument. Finał oddam sprawę do sądu, a w PZU już niczego więcej nie ubezpieczę, znajomym też będę odradzać.

PZU ŻYCIE To wielkie nieporozumienie!!!

PZU zaufanie które nie procentuje- za ten numer jaki mi zrobili to do kończ życia nie chce mieć z nimi nic wspólnego!!! umieją tylko brać pieniądze, ale jak przyjdzie co do wypłaty odszkodowania to mają Cię głęboko w d.....e !! !na zasadzie widziały gały co brały!!!

NAJWYŻSZE ODSZKODOWANIA W KRAJU MIAŁEŚ WYPADEK będąc: kierowcą, pasażerem, pieszym lub rowerzystą: - pomożemy uzyskać najkorzystniejsze i najwyższe odszkodowanie dla Ciebie SPECJALIZUJEMY SIĘ W SZKODACH OSOBOWYCH I RZECZOWYCH, m.in. w: · Wypadkach komunikacyjnych, przy pracy, w gospodarstwach rolnych, wypadkach za granicą, błędach medycznych · Zaniżonej wartości odszkodowania za pojazd TEL GRZEORZ 503088524

CZY MOŻNA WYCOFAĆ PIENIĄDZE Z PZU ZA PŁACONE UBEZPIECZENIE PRZEZ 45 LAT

Raczej nie bardzo bo trzeba kupić nowy samochód Prezesowi

jeszcze mogę dodać że masz rację BYŁA KLIENTKO ZUS, kiedyś to chociaż szło się do lekarza który oglądał uszkodzenie i przyznawał odszkodowanie , a teraz? wszystko robią ludzi którzy przeczytają o sprawie z papierach i na tej podstawie przyznają lub nie przyznają odszkodowanie jak im się podoba, okej rzekomo mają swoje kryteria , ale przepraszam bardzo , to jak człowiek cierpiał się nie liczy ?

nikomu nie polecam ubezzpieczenia w PZU, najgorsza grupa ubezpieczeniowa jaką znam , nie dość że ludzie cierpią podczas operacji , tracą na leki , na zabiegi i co się później okazuje ? że się płaci niepotrzebnie na to ubezpieczenie , człowiek nie dostanie za dość uczynienia za leki itp. ani złamanej złotówki , żałują na wszystko . dopiero jak umrzesz to dadzą rodzinie jakieś grosze na pogrzeb. nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zlodzieje nie wyplacili z polisy na zycie bo stwierdzili ze w dniu podpisania polisy zona byla na rencie inwalidzkiej i nie nalezy sie odprawa posmiertna przestrzegam przed tymi zlodzejami irek

Zlamalam palec w 2 miejscach. Po leczeniu wystąpilam o odszkodowanie. Zadzwonila do mnie Pani, ze obliczyla na kwotę 430 zl. Nie przyjęłam jej, bo wydawala mi się śmiesznie mala za niesprawny i bolący palec oraz skladki oplacane przez wiele lat ! Dostalam pismo, ze przyznają mi kwotę 240 zl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za ZERO TRWALEGO USZCZERBKU !!! Czy oni mają jasnowidzow, ktorzy na odlegosc ustalają % uszczerbku ???? Czy zmiana kwoty 430 na 240 to zmiana KALKULATORA ? GDYBYM TE OPLATY SKLADALA NA SWOJE KONTO A NIE PZU , to dzisiaj mialabym setki...KONIEC ZE SKLADKAMI DO ZUS ,BO TO SIE NIE OPLACA !

Ja opiszę sprawę sprzed kilku lat. Ale będzie to rada na przyszłość. Miałem pakiet OC+AC w PZU. Płaciłem składkę ponad 3000 zł/rok. I pewnego dnia zatrzymała mnie Policja za drobne wykroczenie :) Dopatrzyli się, że mam pękniętą przednią szybę i zabrali dowód rej. Tak bywa. Jak się również okazało nie miałem przeglądu :( Moje niedopatrzenie. Zgłosiłem więc sprawę do PZU i umówiłem się na oględziny. Pojechałem do nich, wychodzi Pan rzeczoznawca, robi kilka zdjęć i wydaje decyzję: "Szyba pęknięta ale nie ma odprysku więc nie ma działań czynników zewnętrznych. Nie wypłacimy odszkodowania". Myślałem, że gościa pogryzę!!! Powiedziałem, że nie odpuszczę i poprosiłem o rozmowę z jego przełożonym. Po chwili Pan rzeczoznawca wraca i mówi, że rozmawiał z kierownikiem i szkoda zostanie uznana. Ufff.... Ale to nie koniec. Przedstawiłem dokumenty auta oni zrobili ksero a po tygodniu dostałem pismo z odmową bo... nie miałem przeglądu pojazdu. W uzasadnieniu napisali: "Za szkody powstałe podczas poruszania się pojazdem nieposiadającym aktualnych badań technicznych odszkodowania nie są wypłacane". Usiadłem więc do kompa i napisałem odwołanie, w którym to wyjaśniłem, że szyba pękła na parkingu pod blokiem a nie podczas jazdy. A dla auta stojącego na parkingu przegląd techniczny wymagany nie jest :D No i musieli wypłacić. Hahahahhahah I tak ich nie lubię bo miałem inne zdarzenia i co prawda wypłacili kasę z AC ale chyba tylko na pocieszenie bo na wszystkim obcięli a ceny części to chyba biorą wg cennika z jakieś "dziupli". Za ich wycenę nie kupi części.

Oni chyba wszyscy od razu rozmawiają ze swoimi przełożonymi. Popatrz mój post z 18.12.14r. Chyba sa mało kumaci gdy klient jest dociekliwy i broni swoich praw.

Dla nich kazdy powód jest dobry aby nie wypłacić odszkodowania lub wypłacić śmieszną kwote. Wiem coś o tym

PZU to firma z wieloletnim doświadczeniem w tworzeniu "produktów" ubezpieczających od zdarzeń które nie mają prawa zaistnieć. Trzeba to jasno powiedzieć, każdy kto zawarł jakąkolwiek umowę ubezpieczenia z PZU jest albo nieświadomym tego co zapisane w OWU idiotą albo kompletnym kretynem.

PZU ŻYCIE- DAJCIE SOBIE LUDZIE SPOKÓJ- naprawdę nie jestem człowiekiem wypisujący po złości jakieś szykany w necie, ale odradzam wszystkim ubezpieczanie się w PZU. To co oni wyrabiają to są jakieś kpiny. Myślałam, że ubezpieczając się u nich i płacąc niemałą składkę (107zł/m-mc) mogę czuć się bezpiecznie (ubezpieczona:) hi hi hi o zgrozo!!!) Do umowy ubezpieczenia dostałam ulotkę z wykazem zabiegów- zrobiłam zabieg-dostałam wypis- kasy nie dostałam, mimo iż w wypisie napisane było identycznie jak w wykazie- PARANOJA

a ja zachorowałam na raka niestety za tego raka oni nie płaca za operacje zwiazana z rakiem tez zero dali banda złodzieji Iwona

Nie należy ubezpieczać budynków w PZU, jest to najbardziej oszukańcza firma ubezpieczeniowa. Przy likwidacji szkód posiada fachowców specjalizujących się w minimalizowaniu odszkodowania. W przypadku szkody zapłacą ci na przykład za wstawienie uszkodzonego okna czy wykonanie posadzki, ale demontaż, rozbiórkę uszkodzonych elementów musisz udokumentować rachunkiem a nie kalkulacją chociaż przy wymianie rozbiórka jest technologicznie wymagalna. Analizowałem O.W.U PZU DOM PLUS i szkodę z tego ubezpieczenia - to jest koszmar.

UWAGA NA PZU !!!!!! Każdy kto ośmieli się zgłosić szkodę do tej firmy to jest dla nich złodziejem oszustem i bandytą

Witam PZU to banda złodziei... Miedzy innymi miałem wypadek w domu wystrzelił mi korek z akumulatora i kwas oblał mi twarz. Po zakonczeniu leczenia złożyłem papiery o odszkodowanie pierwsza próba nie powiodła się ponieważ ktoś mądry stwierdził ze poparzona twarz kwasem i ślady które zostały to nie jest stały uszczerbek na zdrowiu. Po odwołaniu PZU zorganizowało mi komisje lekarska.. na wstępie lekarz uświadomił mi czym jest ubezpieczenie które się podpisuje..słowa lekarza cytuje ,,Jeśli podczas wypadku stracił by pan rękę palca albo miał bliznę na całej twarzy to jest stały uszczerbek na zdrowiu" po czym powiedziałem mu ze jak pan widzi ze mam blizny na twarzy a on na to spokojnie zbadam pana tak jak medycyna mówi i zostałem przeszkolony przez PZU. I z tego wszystkiego dostałem H... Do D... bo trzeba przyjść z głowa pod pacha żeby dostać jakąkolwiek złotówkę chodź przez tyle lat płace tym złodzieja składki i nigdy nie miałem wypadku a tu proszę jak potrafią potraktować klienta wiec w trybie natychmiastowym rezygnuje z PZU i nikomu nie polecam bo żeby im płacić to do domu ci przyjdą i będą zachęca ale żeby oni mieli coś wypłacić to można zapomnieć

a ty prostaczko marti po co wyzywasz juz od kretynow kolege co napisal, taka jest prawda, pzu to smieci.

Zgadzam się- to kur...jakaś mafia zafajdana jest . Płacę im ponad 200zł na m-c (ja + mąż+ ubezp. chałupy), a te gnojki wmawiają mi , że zabieg, który przeszłam nie zalicza się do ich wykazu zabiegów bla bla bla( zaznaczam , że z tym ichniejszym wykazem byłam u specjalisty przed operacją i on powiedział mi że to co mi zrobi to jest to co oni tam sobie wypisali, mało tego- kropka w kropkę tak miałam napisane na wypisie).

Podzielam w 100%!!!!!!!!!!!!. 3,6 PROMILA miał kierowca TIRA który rozwalił mi auto. Widziałem że jedzie dziwnie, wiec kiedy zjechal na parking zjechalem za nim ii chciałem sprawdzić co jest nie tak. Kierowca tira chciał przestawić jeszcze auto, ale ... nie zauważył mnie i uderzył, po czym cofnął i ponownie uderzył. W końcu wysiadł, wezwałem w miedzy czasie policje bo juz widziałem że coś nie gra. PZU od początku sprawy miało mnie gdzies, dostałem pismo że nie rozumieją dlaczego uszkodzenia powstały w dwóch uderzeniach... Sprawę oddałem do http://odszkodowaniaprestige.pl i dopiero kancelaria ukróciła im nosa. Nie polecam PZU,!!!!!! bazują na debilach i takich co nie będą się ubiegali o odszkodowanie.

zapraszam do kontaktu zajmuje sie odszkodowaniami kamjaju@onet.pl

Dokładnie!!! PZU to BANDA ZŁODZIEI,NACIĄGACZY I OSZUSTÓW!!!! Rozwaliłem nogę,dwa miesiące na zwolnieniu byłem i miesiąc o kulach zasuwałem.Każdy ruch sprawiał mi ból,więc w nocy spać nie mogłem. Łaziłem po lekarzach jak debil,a oni wypisywali te swoje bohomazy z których nikt,pewnie nawet oni sami nic by nie wyczytali i dwa razy robili mi prześwietlenie,jakby nogę można było tylko złamać i nic poza tym...Wreszcie dostałem skierowanie na coś co pomogło by stwierdzić czy mam uszkodzone mięśnie,czy nerwy?,ale "mądry"ortopeda wiedział lepiej i nie zrobił tego USG czy jak to się tam nazywa. Wreszcie skończyło się na tym,że mnie z roboty wywalili i musiałem się sądzić w sądzie pracy,a te ZŁODZIEJE z PZU pierdolonego napisali,że nie należy mi się odszkodowanie ponieważ nie ma uszczerbku na zdrowiu i jak mi się nie podoba decyzja,to mam iść z tym do sądu! Nogi mi się ugięły!Byłem wykończony psychicznie i nerwowo po akcji w sądzie pracy i nie miałem siły ani pieniędzy na kolejną rozprawę... Pytam się o co tu chodzi??? Żaden lekarz ze strony PZU nie widział mnie na oczy,więc jakim prawem podejmują taką decyzję? Lekarze którzy mnie leczyli pisali coś czego nie dało się przeczytać!Czy pacjent ma mówić lekarzowi,że ma pisać a nie gryzmolić? Skutek jest taki,że do dziś mam uszkodzoną nogę,na myśl o wizycie u lekarza jestem jeszcze bardziej chory a ubezpieczanie się uważam za bezsensowne wydawanie pieniędzy,bo przecież i tak nic nie dostanę,bo się nie należy.Pytam się Was ZŁODZIEJE,co z cierpieniem fizycznym,psychicznym,spieprzonymi wakacjami i moją chorą do końca życia nogą

Masz 3 lat na swoje roszczenia( od daty wypadku).Jeśli nie minął termin to bracie walcz.

Wypada założyć własne towarzystwo ubezpieczeniowe i wzbogacić się, tylko że normalny człowiek nie ma ani sumienia ani skrupułów robić uczciwych ludzi w ch...!!!

panie Macku prosze o kontakt na kamjaju@onet.pl zajmuje sie pomocą w sorawie odszkodowań

Witam ja rownieez dostalam odmowna decyzje z PZU po zwichnieciu skreceniu naderwaniu stawu skokowego lewego oraz naciagnoecie stawu skokowego niewiem o co tu chodzi czy ludzka krzywda ich nieinteresuje nikt normalny krzywdy sam sobie nie robi. Naprawde noewiemco robic prosze o kontakt monia.piotr@wp.pl

Czy ja mogę prosić o kontakt z Panią, mam podobny problem

podobna odpowiedz dostalam.place skladki 27 lat ,i jakis lekarz co nie nie widzial na oczy twierdzi ze mi sie nic nie nalezy.nie maja zamiaru placicza bol i dyskomfort w zyciu codziennym

Człowieku o czym ty piszesz??????? A nie łaska była przeczytać Warunki Ogólne ubezpieczenia aby potem głupot nie pisać? Nie ma w PZU polisy Komfort. Komfort to asistance podstawowe gdzie przysługuje ci bez opłacenia tej usługi holowanie samochodu po kraksie. Samochód zastępczy to całkowicie inna usługa i trzeba kretynie ja wykupić. Jeśli jej nie kopiłeś bo chciałeś mieć wszystko jak najtaniej to sam sobie jesteś winny. We wszystkich TU samochód zastępczy to dodatkowa usługa za którą się płaci.

Czytanie czegokolwiek z PZU to strata czasu. Można sobie ewentualnie wziąć na wzór żeby nie kupić jakiegoś podobnego gówna

A ile trzeba zapłacic za zastępczy kurs kultury gdy taki cham jak ty siada przed kompem?

Prawde pisze to są dodatkowe usługi ludzie sami sobie robią szkode nie umieją czytać

A Ty doczytaj również oświecona że przy AC jest assistance Komfort i tam jest auto zastępcze na 3 dni i albo zapytaj dokładnie o co chodzi albo zamknij sie i nie wyzywaj od kretynów!!! PUSTA LASKO

PZU AC to porażka jak zresztą kontakt z nimi pisma dochodzą co najmniej z dwu tygodniowym opuznieniem mialem ac comfort gdzie należy mi się samochód zastepczy no i niestety o zwrot pieniędzy za samochód zastępczy bede musiał upominać się w sądzie ponieważ powiedzieli że nie wyplacą.A wartość samochodu zaniżona do wyplaty, tlumaczą się że samochód zaniedbany bo ma ryse na zderzaku a jak podpisywalem AC to ta rysa już była i nie zaniżono wtedy wartości auta tylko policzono od najwyższej rynkowej. Nie polecam nikomu.

ubezpieczenie grupowe na KWK Jankowice to bzdura , w wyniku nieszczęśliwego wypadku w domu, miałem poszytą dłoń ,założono mi 12 szwów. Ubezpieczyciel po rozpatrzeniu wniosku o odszkodowanie , stwierdził że nie należy mi się żadne odszkodowanie ,a jak chcę to mogę iść do sądu.

A dlaczego ci się nie należy ?Przecież ubezpieczenie grupowe działa 24 h.Chyba że byłeś po kielichu.

bo dlaczego wypacac odszkodowanie,lepiej zbierac skladki na ubezpieczenie

ja dziś otrzymałem też odmownie złodzieje i bandyci tylko im składki płacić

Już z PZU nie chce mieć nic do czynienia dla mnie to tylko składka jest najwazniejsza ,po odmowie ubezpieczenia dzwoniłam na infolinie jako potecjalny klient z zapytaniem o warunki ubezpieczenia domu i oczywiscie co jest ubezpieczone i uzyskałam odpowiedz ze oczywiscie wypłacaja jezeli powstanie szkoda przez zalanie z dachu , taki mi podniesli cisnienie iz wyzwałam osoby od kłamców poniewaz ja tak sie czuję płaciłam składkie ponad 500 zł ,ale juz nigdy wiecej z cokolwiek bym wzieła z tej firmy wybrałam tajszego ubezpieczyciela tylko dlatego ze musze do kredytu , a jeszce poprosiłam o wycene szkody to dostałam 190 za zalanie 4 pomieszczen smiech na sali to jest poprostu skandal tak traktowac swoich klentow

Za parę dni mija rok po wypadku komunikacyjnym jak zostałem potrącony przez nieostrożną kobietę za kółkiem w skutek czego odniosłem nie odwracalny uszczerbek na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym, między czasie spędziłem około półtora miesiąca w szpitalu, a pracodawca rozwiązał ze mną stosunek pracy, straciłem intratne zlecenia i co istotne straciłem głównego inwestora dla mojej grupy medialnej. Pozostałem praktycznie bez środków do życia a PZU ubezpieczyciel sprawcy wypadku do dziś bardzo skutecznie miga się od wypłaty odszkodowania za utratę zdrowia, oraz wszelkich korzyści materialnych które w skutek wypadku utraciłem. Dziś jako kaleka mam ograniczoną zdolność poruszania się, przejście o kulach 50 metrów to dla mnie ogromne wyzwanie walki z bólem i totalną niemocą, od nie dawna samodzielnie zacząłem korzystać z toalety, dziś dziękuje bogu że dał mi szansę i mnie ocalił ale czy o takie ocalenie mi chodzi gdzie co dnia i nocy bez silnych leków przeciw bólowych nie jestem wstanie funkcjonować. Gratulacje dla PZU to dzięki wam nie mogę podjąć jak dla mnie kosztownych rehabilitacji czy kolejnej operacji jaka mnie czeka niebawem, bez których mój stan zdrowia zaczął się pogarszać, nie wspominając o tym że i moja rodzina niebawem nie będzie mnie wstanie dalej utrzymywać. Pozdrawiam PZU ubezpieczyciela sprawcy wypadku za wrażliwość i solidność w uchylaniu się od wypłaty świadczeń odszkodowawczych, gratuluje wam jesteście wyjątkowo solidną grupą ubezpieczeniową. Julian

Jeżeli wyczerpał już Pan drogę reklamacyjną przed PZU, warto zwrócić się w tej sprawie do rzecznika finansowego (dawniej rzecznika ubezpieczonych) i do niego złożyć wniosek o rozpatrzenie sprawy.

NA NICH TEZ NIE LICZ!!!!!!!!!PO ROKU MOJEJ SPRAWY NIE ZALATWILI Z PZU