Aż 69 mln zł odszkodowań za nieubezpieczonych kierowców w 2012

Data publikacji: 2013-03-04

Wartość wypłaconych w 2012 roku przez UFG odszkodowań wzrosła aż o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosła 69 mln zł. Wartość wypłaconych odszkodowań z tytułu szkód osobowych przekroczyła 10 mln zł. Wzrosła również liczba spraw z bardzo wysokimi odszkodowaniami (przekraczającymi jednostkowo 50 tys. zł) - z 96 w 2011 roku do 157 w 2012.
Oblicz moje OC/AC

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłaca coraz wyższe odszkodowania dla osób poszkodowanych w wypadkach spowodowanych przez nieubezpieczonych i niezidentyfikowanych kierowców. Ich wartość w 2012 roku wzrosła aż o 20% w porównaniu z rokiem 2011 i wyniosła 69 mln zł.

Coraz wyższe odszkodowania wypłacane są z tytułu szkód osobowych. W 2012 roku było to o ponad 10 mln zł więcej niż rok wcześniej. Zwiększyła się także liczba spraw z bardzo wysokimi odszkodowaniami (przekraczającymi jednostkowo 50 tys. zł) - z 96 w 2011 roku do 157 w 2012. Całkowita wartość tych najwyższych odszkodowań osobowych wzrosła z 9,4 mln zł do 18 mln zł, natomiast iczba wypłaconych przez UFG świadczeń za szkody osobowe wzrosła w ciągu ostatniego roku o 492 (do 2549 spraw).

Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, tłumaczy z czego wynika wzrost wypłat za szkody osobowe:

Wyższe wypłaty to przede wszystkim wynik wprowadzenia przed kilku laty, do polskiego prawa, zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Nie bez znaczenia jest też wzrost świadomości ubezpieczeniowej Polaków, a także tzw. casus smoleński, który stał się w społecznej świadomości punktem odniesienia dla tego typu świadczeń. Tymczasem jeszcze niedawno w Polsce, inaczej niż w zachodniej Europie, wyższe były odszkodowania za zniszczone auto niż za szkody osobowe.

Skąd UFG bierze pieniądze na wypłaty odszkodowań dla osób poszkodowanych w wypadkach spowodowanych przez niezidentyfikowanych lub nie posiadających ubezpieczenia OC kierowców? Ze składek pozostałych kierowców, którzy OC opłacają. Wymienione odszkodowania są bowiem finansowane ze składek przekazywanych przez ubezpieczycieli, oferujących komunikacyjne OC. Na jedno odszkodowanie o wartości 200 tys. zł trzeba przeznaczyć roczną składkę OC wpłacaną aż przez 450 właścicieli pojazdów jeżdżących bezszkodowo.

W ubiegłym roku Fundusz wypłacił trzynaście odszkodowań przekraczających jednostkowo 200 tysięcy złotych, na łączną kwotę 3,6 mln złotych. Na sumę tą ‘złożyło się’ swoją roczną składką ponad 8 tysięcy ubezpieczonych i bezszkodowych kierowców.

Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Funduszu zwraca także uwagę, że wzrost wartości świadczeń za szkody osobowe może stać się problemem całego rynku. trend ten widoczny jest w wynikach UFG, gdyż w wypłatach Funduszu udział szkód osobowych w ogółem wypłacanych odszkodowaniach przekracza 50 procent, podczas gdy u ubezpieczycieli jest niższy.

Źródło: Biuro Prasowe UFG.

Tagi: