Axa wyłudza opłaty

Przez pół roku domagali się rzekomej, 30 złotowej dopłaty. Ponieważ na ich firmowym druku widniała inna kwota i tą zapłaciłem, skierowali sprawę do windykacji. Tak się traci klientów.

Jak większość opinii na temat Axa direc szczególnie nie polecam nikomu tego ubezpieczyciela. W 2012 roku zadzwoniłem do Axa , faktycznie miła obsługa, ale żeby złapać klienta to nawet PZU jest miłe, otóż w trakcie wywiadu zostaje zadane pytanie czy SKORZYSTAŁEM Z ODSZKODOWANIA ZA UDZIAŁ W KOLIZJI DROGOWEJ,ODPARŁEM ŻE OTRZYMAŁEM ODSZKODOWANIE ALE ZA SPALENIE SIĘ MOJEGO SAMOCHODU W SALONIE. OTRZYMAŁEM ODPOWIEDZ,ŻE NIE MAJĄ TAKIEJ RUBRYKI WIĘC PRZYSŁUGUJĄ MI WSZYSTKIE ZNIŻKI. PO MIESIĄCU NAKAZANO MI DOPŁACIĆ RÓŻNICĘ 600.00 ZŁ.W 2013 roku w terminie ustawowym złożyłem rezygnacje,a po miesiącu otrzymałem polisę do zapłaty 500.00 zł.Sprawa skończyła się przegraną Axa u Rzecznika Ubezpieczonych